Witam. Zainstalowałem Debiana z płyty netinst, potem zapytał czy chcę użyć serwera sieciowego powiedziałem że tak i wybrałem żeby zainstalował środowisko graficzne (GNOME) i system podtawowy czy jakos tak. I jak zainstalowalem i zrestartowalem to mi sie pojawila konsola logowania i error w takim stylu jak instalator i mowil ze nie moze uruchomic xserver czy jakos tak.
Moj sprzet:
asus p5n-d
c2d 3ghz e8400
2gb ramu (dwukanalowa)
nvidia gf 8800gt 512mb.
Debian - po instalacji nie odpala gnoma
A sterowniki do swojego geforca instalowałeś? nvidia drivers
Wybierz swój model i dalej wg poradnika Kaki, pozdrawiam.
Wybierz swój model i dalej wg poradnika Kaki, pozdrawiam.
W końcu po ogromnych mękach chyba jednak zrezygnuję z linuxa i zostanę na winzgrozie. Próbowalem ubuntu, nie pasował mi, zainstalowałem debiana na starym sprzęcie, niby to samo ale bardziej przypadł mi do gustu. Fedora, SuSe, jednak nie te klimaty. Próbowałem wszystkiego byleby nie windowsa...
Teraz, próbowałem zainstalować te sterowniki ale nawet po długim użeraniu się z odpaleniem samego instalatora ten wywala jakiś błąd...Ale trudno... Jestem widocznie za głupi :-(
Teraz, próbowałem zainstalować te sterowniki ale nawet po długim użeraniu się z odpaleniem samego instalatora ten wywala jakiś błąd...Ale trudno... Jestem widocznie za głupi :-(
mekosx --- dostarcz najpierw jakieś informacje np.:
zaloguj się i napisz polecenie:
lub
plik info.txt znajdziesz w katalogu z którego wydałeś to polecenie.
Wklej wynik lub załącz plik info.txt
Czy łączysz się z pod Debiana z internetem.
I wtedy dopiero będziemy mogli coś powiedzieć.
zaloguj się i napisz polecenie:
Kod: Zaznacz cały
lspciKod: Zaznacz cały
lspci>info.txtWklej wynik lub załącz plik info.txt
Czy łączysz się z pod Debiana z internetem.
I wtedy dopiero będziemy mogli coś powiedzieć.
Jeszcze raz zrobiłem wszystko co zrobiłem przedtem robiąc notatki. Oto co wyszło:
Odpaliłem sprzęt, zalogowałem się na roota, odpaliłem instalator, wpisując:
Wyświetliło się piękne okienko proszące o akceptację licencji, oczywiście zaakceptowałem, po czym wyświetlilo coś takiego
Dodam że ten plik nie daje się otworzyć (nvidia-installer.log), bo wyskakuje brak uprawnień.
Co radzicie?
Odpaliłem sprzęt, zalogowałem się na roota, odpaliłem instalator, wpisując:
Kod: Zaznacz cały
sh /home/nvidia-instalator.runNo to oczywiście potwierdziłem wybierając Yes. I zaraz potem wywaliło taki błąd:No precompiled kernel interface was found o match your kernel, would you like the installer to attempt to download a kernel interface for your kernel from nVidia FTP site?
To także potwierdziłem wybraniem Yes. Lecz tym razem zobaczyłem:No matching precompiled kernel interface was found on the NVIDIA ftp site, that means thah the installer will need to compile a kernel interface for your kernel
Wybieram OK, po czym znowu:ERROR:
Unable to find the kernel source tree for your currently running kernel. Please make sure you have installed the kernel source files for your kernel and that they're properly configured.
If you know the correct kernel source are installed, you may specify the kernel cource path with the '--kernel-source-path' command line option
.ERROR:
Installation has failed. Please see the file '/var/log/nvidia-installer.log' for details.
Dodam że ten plik nie daje się otworzyć (nvidia-installer.log), bo wyskakuje brak uprawnień.
Co radzicie?
instalacja sterowników nv
Tutaj jest naprawdę łopatologicznie wszystko opisane, łącznie z instalacją nagłówków do jądra i pakietu build-essential.
Tutaj jest naprawdę łopatologicznie wszystko opisane, łącznie z instalacją nagłówków do jądra i pakietu build-essential.
Tam masz wybrać No, co zresztą pokazuje, że w ogóle nie czytałeś tego poradnika.No precompiled kernel interface was found o match your kernel, would you like the installer to attempt to download a kernel interface for your kernel from nVidia FTP site?
No to oczywiście potwierdziłem wybierając Yes
No tak, nawet jak nie potwierdzę to przenosi mnie prosto do błędu, więc nie ma zbyt wielkiej różnicy...
A te nagłówki chyba instalowałem (brałem apt-cache search i wpisywałem tą cudowną frazę z poradnika (uname), bo żadna z tych podanych tam komend nie działała... Potem wybrałem tą co miała w nazwie i386 i wstukałem w nią apt-get.
I build-essential też instalowałem... :-|
A te nagłówki chyba instalowałem (brałem apt-cache search i wpisywałem tą cudowną frazę z poradnika (uname), bo żadna z tych podanych tam komend nie działała... Potem wybrałem tą co miała w nazwie i386 i wstukałem w nią apt-get.
I build-essential też instalowałem... :-|