Gnome - wywalic Nautilusa
Gnome - wywalic Nautilusa
Witam,
Dochodze do wniosku ze Gnome jednak nie jest takie zle. Ale jednej rzeczy nigdy nie zaakceptuje - "Menedzer Plikow" Nautilus.
Jak dla mnie jest zbyt prymitywny - czy jest jakis sposob, zeby zastapic go czyms, co mozna chociaz nazwac mendzerem plikow (bo to cos na to miano nie zasluguje...).
Zalezaloby mi na tym, zeby zmienic domyslny menedzer plikow (nie tylko zainstalowanie nowego programu).
Jest na to jakis sposob?
Dochodze do wniosku ze Gnome jednak nie jest takie zle. Ale jednej rzeczy nigdy nie zaakceptuje - "Menedzer Plikow" Nautilus.
Jak dla mnie jest zbyt prymitywny - czy jest jakis sposob, zeby zastapic go czyms, co mozna chociaz nazwac mendzerem plikow (bo to cos na to miano nie zasluguje...).
Zalezaloby mi na tym, zeby zmienic domyslny menedzer plikow (nie tylko zainstalowanie nowego programu).
Jest na to jakis sposob?
Hmm wygląd mnie razi - to po pierwsze. Po drugie - brak paska adresu (chyba ze sie da go wlaczyc?). Po trzecie - brak paska narzedzi.
Przeciez to jest bardziej prymitywne niz Eksplorator Windows z Win95 :| No ale rzecz gustu...
Przeciez to jest bardziej prymitywne niz Eksplorator Windows z Win95 :| No ale rzecz gustu...
A jak zmienia sie w Gnome domyslny menedzer plikow? Wiem ze moge odpalic sobie Konqueror kiedy chce, ale jak zrobic zeby byl domyslnym menedzerem zamiast Nautilusa?Możesz go zastąpić np, Konquerorem, lub Thunarem