Nadszedł ten piękny dzień, kiedy postanowiłem wywalić Windowsa, zrobić przemeblowanie na dysku i na nowo postawić Debiana

Jako, że mam dwie karty dźwiękowe: zintegrowaną SiS oraz Sound Blaster Live 24bit postanowiłem skorzystać z tej drugiej - lepszej. Normalnie SB nie wykrywało, dlatego przed instalacją, w Biosie, wyłączyłem zintergowaną dźwiękówkę. System niby wykrył Sound Blastera, ale karta nie działała. Po kilku godzinach googlowania utwierdziłem się w przekonaniu, że jednak lepiej będzie powrócić do tej SIS-owskiej. Włączyłem ją w Biosie, w konsoli wpisałem alsaconf i system dał głos. Ale...
Rhythmbox jako jedyny z miejsca zatrybił, reszta wywala komunikaty o tym, że jakiś program blokuje kartę dźwiękową. Mplayer i XMMS udało mi się skonfigurować i działają, ale reszta nie (ww. komunikat). W sumie bym to olał, gdyby nie to, że Flashplayer milczy, a więc żadnych filmików na Youtube itd.
Macie jakieś pomysły jak z tego wybrnąć?