Po tym jak chciałem wgrać swoje sterowniki do grafiki usunąłem przy okazji jakiegoś XSpace po czym system padł. Ponowna próba instalacji Debiana kończy się na etapie instalacji systemu podstawowego (po ustaleniu partycji) z komunikatem błędu o zwrocie wartości 1 i sprawdzeniu /var/log/message lub wirtualna konsole nr 4 po szczegoly.
Czuje się jakbym swoją głupota został zbanowany że społeczności Linux, muszę przyznać, że moje doświadczenia to głównie niepowodzenia ale bez przesady.
Jakąś podpowiedź? Mam związane ręce, jestem na telefonie aktualnie
Ostatnio zmieniony 18 lutego 2018, 17:13 przez Szklok, łącznie zmieniany 3 razy.
Korzystasz z nośnika netinstall czy płyty dvd?
Jaki system instalujesz stable? testing?
na jakim komputerze?
czy masz połączenie z internetem w trakcie instalacji systemu?
Oj zdaje się, że pomyliłem partycję root z boot, która instalowałem wcześniej. Teraz chciałem powtórzyć manewr ale widocznie nie wpadłem na to żeby partycję home stworzyć jako rozszerzona bo mam miejsce tylko na dwie podstawowe..
Ale przynajmniej dowiedziałem sie jak wywoływać wirtualna konsole. Dzieki
Jak nie masz jakiś specjalnych wymagań to nie potrzebujesz osobnej partycji boot.
Większość poradników instalacji na desktop zaleca podział tak jak to pokazał już Yampress.
/boot to artykuły i opisy sprzed ćwierćwiecza.
jest tylko jedno ale... /boot potrzebne jest jeśli robisz system z szyfrowaniem. W innym przypadku partycja zbędna.
partycjonowanie MBR pozwala stworzyć 4 partycje podstawowe, lub 3 podstawowe + 1 rozszerzona.
partycjonowanie GPT podstawowych chyba 128? Partycje GPT pod Debianem można zrobić w trybie expert lub ze wcześniejszym zrobieniem na dysku partycji GPT spod live CD/DVD innego linuxa.