[+] Instalacja Debiana z pena

Pomoc dotycząca instalacji systemu
wafel893
Posty: 4
Rejestracja: 29 września 2014, 09:18

[+] Instalacja Debiana z pena

Post autor: wafel893 »

Czesc

Od jakiegos czasu (miesiaca ?) probuje bezskutecznie zainstalowac Debiana z pendriva. Obojetnie co bym zrobil, przy bootowaniu systemu w ogole go nie widzi. Na poczatku myslalem, ze to po prostu zla architektura procesora i moze dlatego cos krzaczy, albo jakas zla wersja zrodlowa pliku. Sprobowalem i amd 64 i i386 i nic to nie pomoglo. Patrzylem pare razy czy w biosie na pewno wszystko jest ok, no i usb jest bootowane jako pierwsze , opcja bootowania jako "enable" sam pendrive bios tez widzi wiec chyba tez jest ok. Obraz plyty debiana wypalalem na unbootin i linux live usb creator, na obu z marnym skutkiem(wypalone ale nie bootuje). Dodam, ze teraz jestem na ubuntu, jednak chcialbym to zmienic. Wczesniej przy instalacji ubuntu z windowsa nie bylo zadnego problemu, wiec nie wiem o co teraz moze chodzic. Jesli nic mi sie nie uda zrobic, przywroce winde i zainstaluje z win 7 debiana, jesli oczywiscie to bedzie mozliwe :> Teraz wymyslilem, ze moze mozna zmienic jakos etykiete pena na boot , bo widzi go jako "media" w terminalu a tylko glowna partycje linuxowa jako boot. Jednak nie wiem czy da sie to zrobic w jakis sposob ?
zbig
Posty: 99
Rejestracja: 29 stycznia 2009, 10:42

Post autor: zbig »

"Wypal" przy pomocy polecenia dd. U mnie zawsze to działa.
wafel893
Posty: 4
Rejestracja: 29 września 2014, 09:18

Post autor: wafel893 »

Dałem polecenie # dd if=ścieżka_do_obrazu_ISO of=/dev/sdX bs=4M ładnie wypaliło, debian wheezy :) Próba bootowanie pierwsza , nic :> To spróbowałem winem, może to podziała, "uruchom ponownie komputer, by przeprowadzić instalacje... bla bla bla " urochomiłem, znów ubuntu wzeszło, debian się nie pokazał. Teraz próbuję, to zrobić tradycyjnie bez skracania czasu wypalania. Zobaczymy jak pójdzie


Dalej nic
zbig
Posty: 99
Rejestracja: 29 stycznia 2009, 10:42

Post autor: zbig »

Czy udało się Tobie uruchomić z pendriva jakiegokolwiek linuksa. Jeśli nie to może okazać się, że twój sprzęt nie obsługuje bootowania z pena. Ja kiedyś tak miałem na starym kompie. BIOS usb widział, ale nie bootował. Spróbuj wykorzystać "Plop Boot Manager". Umożliwia on uruchomienie systemu z pendriva bez obsługi ze strony BIOSu. Działa na 100%. Często z niego korzystam na starym laptopie.
wafel893
Posty: 4
Rejestracja: 29 września 2014, 09:18

Post autor: wafel893 »

Ubuntu na którym jestem obecnie jest zainstalowane właśnie z pendrive'a . Spróbuje skorzystać z tego programu i napisze czy coś to dało :)
kogoro
Posty: 33
Rejestracja: 24 kwietnia 2014, 17:19

Post autor: kogoro »

Bardzo wygodny i prosty w obsłudze jest Unetbootin. Dostępne w repo. Oczywiście istnieje wersja na Windowsa. Zaletą jest fakt, że sam ściąga obrazy różnych dystrybucji (w tym Debiana) i "wypala" na pendrive.
http://unetbootin.sourceforge.net/

Pod Debianem jest drobny problem z plikiem menu.c32. Wystarczy go jednak skopiować z
/usr/lib/syslinux/modules/bios/
na pendrive.
wafel893
Posty: 4
Rejestracja: 29 września 2014, 09:18

Post autor: wafel893 »

Udało się, pisze do was z Debiana wheezy :) Problem był prozaiczny tak jak myślałem. Jednak gdyby nie menu bootowania które mam w lapku pod f12 nigdy bym na to nie wpadł. Bardzo pomógł napis " linuxiso.bin missing or corrupt" wtedy zacząłem się przyglądać plikom... Zgrałem główny obraz płyty plus 11 dodatkowych plików z ftp , zamist 12, dograłem 12 i śmiga :P
ODPOWIEDZ