Mam dość dziwny problem. Pposiadam dwa łącza, od dwóch różnych operatorów. Przy próbie wysłania sygnału ping do zdalnego hosta pojawia się dość ciekawy problem.
Swoją drogą ma ktoś gotowe tabelki ip route dla dwóch isp, cały ruch bez żadnego podziału "byle by ping szedł?"
U mnie "default" krew psuje, a bez "default" nie bangla. Jakoś nie bardzo miałem potrzebę aby działało ale warto wiedzieć.
Wszystkie opisy są rozbudowane o megatony informacji które trzeba odfiltrować. A mi zawsze wystarczałoby aby ping poleciał i jednym i drugim interfejsem, a dalej do już sobie poradzić łatwiej.
A to widzę, że może za jakiś czas dojrzeję i napiszę posta ze swoją tablicą routingu i może ktoś zauważy gdzie mam babola - bo z tego opisu korzystałem, to tak nawet ze trzy lata temu.
Dość lania wody - zazwyczaj leję ją w piątek.
Dzięki. Czuję jakby miała być jutro sobota a tu takie zaskoczenie.
Tabela main i ISP-01 wyglądają prawie tak samo (różnice w wpisach dla adresów lokalnych), ISP-02 jest taka sama, tylko brama domyślna jest ustawiona na drugiego operatora. Dodatkowo ip rule add from/to IP_PIERWSZEGO_ISP table ISP-01 i adekwatnie dla drugiego ISP.