Szukam scentralizowanego rozwiązania otwartoźródłowego (działającego po stronie serwerowej na Linuksie), a służącego do tworzenia kopii zapasowych plików na końcówkach (czyli komputerach użytkowników) działających pod kontrolą Windows. Ważne: wielu użytkowników jest mobilnych i ich komputery mogą robić kopie zapasowe danych tylko gdy są w lokalnej sieci.
Więc nie chodzi mi tutaj o systemy tworzące obrazy dysków (typu CloneZilla/FOG).
Do tej pory korzystałem z BackupPC w takiej wersji:[INDENT]- na Windowsach instalowany jest serwer rsync (z cygwina)
- rsync udostępnia zasób z profilami użytkowników
- serwer BackupPC okresowo próbuje łączyć się z każdym komputerem i synchronizować z niego pliki.[/INDENT]
Wady tego rozwiązania:[INDENT]- trzeba ręcznie utrzymywać aktualną listę adresów komputerów w konfiguracji BackupPC (dodawać, usuwać stare po jakimś czasie, itp)
- hosty nie zawsze odpowiadają konkretnym użytkownikom i wtedy zaczyna się jazda

- nawet przy "statycznym" DHCP od czasu do czasu ktoś ustawi ręcznie IP i od niego backupy się nie zrobią lub zrobią się pod innym hostem
- kompresowanie przesyłanych danych odbywa się na serwerze co potrafi go nieźle zabić.
- brak oprogramowania na końcówce pozwalającego monitorować status backupu, zrobić pauzę itp.[/INDENT]
Szukam czegoś co będzie:[INDENT]- kompresować plik na końcówce i wysyłać już gotowe dane na serwer (najlepiej na zasadzie podobnej do rsynca by przesyłać jak najmniej)
- zamiast konfigurować hosty wolałbym zarządzać kontami użytkowników
- aplikacja kliencka na Windowsach powinna mieć jakąś ikonkę w tacce systemowej z możliwością monitorowania/pauzowania (choć myślę, że da się bez tego żyć)
- możliwość odgórnego wymuszenia robienia kopii zapasowych pewnych lokalizacji (np. moich dokumentów, pulpitu itp.) tak by użytkownik nie mógł ich wyłączyć (to dość ważne)
- jakieś graficzne gui, np. webowe pozwalające zarządzać/przeglądać kopie zapasowe (zarówno adminom jak i użytkownikom) (to o tyle ważne, że korzystać muszą z tego osoby, które nie tylko nie będą mieć dostępu do powłoki, ale też nie wiedziałyby jak z niej korzystać).
- mile widziane instalatory msi (by można je było łatwo z GPO popchnąć)[/INDENT]
By uprzedzić odpowiedzi: bacula ma kiepskie gui (przynajmniej to, które widziałem), amanda nie ma gui.
Obiecująco wygląda Duplicati (http://www.duplicati.com/) i np. serwer WebDAV - ale tutaj też brakuje jakiegoś zarządzania, możliwości przygotowania instalatorów z gotowymi konfigami kopii zapasowych.
Na pewno kilka tutaj osób miało/ma podobny problem - liczę na ciekawe sugestie
