Mam taki dziwny problem.
Zainstalowałem w celach edukacyjnych Debiana 5 na VMware Server 2.0
Zauważyłem problem z połączeniem sieciowym z Debianem, objaw jest taki jakby system się usypiał. Przedstawię kilka spostrzeżeń może ktoś pomoże.
Uruchamiam polecenie ping z systemu klienckiego i widzę spore straty, to znaczy, co któryś mam komunikat zwrotny
Kod: Zaznacz cały
upłynął limit czasu żądania
Jak zaloguje się poprzez SSH to w momencie kiedy nie idą odpowiedzi na ping, jak kliknę w konsole to widzę 2-3 sekundowe opóźnienie, tak jak by usnął, po czym jak zaskoczy natychmiast pingi odpowiadają.
Dodam dla ciekawości, że jak cokolwiek uruchomię na Debianie tak, że system coś w danej chwili robi to pingi idą 100 na 100.
Jak testowałem i uruchomiłem tcpdump na Debianie, a z klienta uruchomiłem ping to przez 2 godziny nawet jednej straty nie było. A jak tylko zatrzymałem tcpdump to zaraz znowu zaczęły się pojawiać straty w odpowiedzi.
Problem mnie frustruje bo na maszynie zainstalowałem openVPN i jak się połączę z zewnątrz i uruchomię np. VNC to zrywa mi połączenie bo jest sporo strat, ale okno SSH działa. W momencie jak idą straty i kliknę cokolwiek w konsoli pingi zaraz wracają i odpowiedź jest 100 na 100.
Może ktoś ma jakieś rady, będę zobowiązany bo problem jest dziwny. Dodam, że w logach nie ma nic o resetowaniu połączenia lub cokolwiek innego.