Ustawiłem vsftpd a potem również proftpd jako serwer ftp z szyfrowanym połączeniem (ftps). W obu przypadkach konfiguracje przeważnie działają, tzn. jak testuję do działa zawsze. Ale przy zdalnych próbach połączenia często się zdarza, że bardzo długo działa polecenie LIST, nawet gdy nie ma plików. Połączenie ma tendencje do zawisania. Na serwerze wiszą sesje, które pomimo ustawionego ,,timeouta'' nie zamykają się - nie ma znaczenia czy vstfpd, czy proftpd. Próbowałem w trybie ,,standalone'' i przez inetd/xinetd - nie wiem co jest grane?
Serwer ma zewnętrzne IP i dopuszczone wszystkie porty.
Czy ktoś ma jakiś pomysł - podobne doświadczenia w temacie, cokolwiek?
Próbowałem ładować te moduły i dodawać stosowne regułki iptables ale nie bardzo to pomagało, w sensie, że wcale.
edit:
Mam np. 3 rożne klienty: 1 działa prawie zawsze (fireftp), 2-gi przy specyficznych ustawieniach proftpd (filezilla), 3-ci wcale (total commander).