To po co się pakujesz w xorga z wersji eksperymentalnej? Możliwe, że nie zainstalowałeś wszystkiego co jest niezbędne z powodu niespełnionych zależności, czemu nie ma się co dziwić. Xorg sam w sobie jest w porządku, używam wersji 1.7.3 i wszystko działa prawidłowo.
Nie wiem czemu tak się dziwisz, że w repozytorium experimental coś jest skopane. Z nazwy widać, czego po nim można się spodziewać, trzeba wiedzieć co się robi, i czytać komunikaty menadżera pakietów.
Tak się składa, że akurat xorg z experimentala ma w tej chwili zepsute zależności. Niby się instaluje, ale wyrzuca kilka rzeczy, między innymi pakiety *-input-* i kilka sterowników np. nv, tu może być powód. A z resztą nie ma co gdybać, bo wszystko będziesz miał w logach.