KDE - aptitude, ale graficzne?

Zagadnienia dotyczące menadżerów okien, środowisk graficznych - X, KDE, GNOME, Fluxbox, XFCE., Compiz itp.
pavbaranov
Senior Member
Posty: 2156
Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06

Post autor: pavbaranov »

fnmirk>
Powiedz mi co złego jest w korzystaniu z graficznych programów, nakładek itp. Mogę korzystać z programów konsolowych, mogę z graficznych. I to sobie cenię w linuksie - nie jestem zdany na jedno rozwiązanie. Skoro dla irii korzystanie z kdpkg jest użyteczne, to niby z jakiego powodu ma korzystać z apta, czy dpkg? IMO najważniejsze jest jedynie wiedzieć co te programy robią, z czym się łączą i jak, albowiem np. korzystanie wymiennie z aptitude i synaptika stworzy prędzej czy później niezłą kaszankę w wystemie, ale z apta i synaptika już nie.
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

pavbaranov pisze:Powiedz mi co złego jest w korzystaniu z graficznych programów,
Przecież ja nic w tym złego nie widzę. Tylko uważam Adepta i Kpackage za nieporozumienie. Czy wymiana opinii jest niekorzystna :-D Zarówno ja, jak i iria, punktujemy zalety jak i wady jednego i drugiego podejścia do instalacji pakietów. Ja z powodzeniem łączę polecenia konsolowe z synaptikiem. Wielokrotnie to podkreślałem w wielu postach.
iria pisze:To powiedz mi jak przy pomocy apta lub aptitude zainstalować AcetoneISO?
Sprawdzam jakie zależności potrzebuję. Instaluję je. Następnie instaluję pakiet.
Awatar użytkownika
iria
Junior Member
Posty: 941
Rejestracja: 04 czerwca 2007, 18:54

Post autor: iria »

Sprawdzam jakie zależności potrzebuję. Instaluję je. Następnie instaluję pakiet.
Tylko,że to zajmuje "trochę" więcej czasu ;) Też tak kiedyś robiłem, ale po instalacji paru nowiciuszom, stwierdziłem, że trochę nawyrost będzie kazanie im sprawdzania zależności ;) A tak mają prawie jak w Windows :D dwuklik i wszystko zainstalowane ;) Wiem, że takie rozwiązanie rodzi bezmyślność i możliwą furtkę dla oprogramowania szkodliwego, ale staram się ich uświadamiać w tych sprawach :)
pavbaranov
Senior Member
Posty: 2156
Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06

Post autor: pavbaranov »

fnmirk>
W wymianie poglądów jest potęga ;) i w życiu bym nikomu takiej możliwości nie bronił. Nie chodziło mi też o synaptika, bo - nawet w tym wątku piszesz o jego używaniu. Chodzi o kdpkg. Iria pisze, że woli go używać, Ty zaś twierdzisz, że wszystko można za pomocą konsoli. Tak można. Tylko, że - niekiedy jest to bardziej czasochłonne. Ot, choćby w przypadku ActoneISO. Sam piszesz, że aby go zainstalować trzeba:
1. sprawdzić jakie zależności potrzebuje
2. zainstalować zależności
3. zbudować (bo aktualnie nie ma paczki deb) i zainstalować ActoneISO
W przypadku używania kdpkg - instalacja ActoneISO powoduje, że sam kdpkg dociąga (za pomocą apta, oczywiście) to co mu jest potrzebne.
Dla mnie to po prostu oszczędność czasu, a poniekąd i wygoda.
A swoją drogą - kiedyś był program, który nazywał się bodaj Ksynaptic i był wersją synaptika dla KDE. Nie wiecie dlaczego ten projekt został zarzucony?
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

[quote="iria"]Tylko,że to zajmuje "trochę" więcej czasu ]Kwestia wprawy. Nowicjusz zanim przetrawi ilość dostępnego oprogramowania w Debianie to zrozumie lub... Napisze na forum.
Awatar użytkownika
iria
Junior Member
Posty: 941
Rejestracja: 04 czerwca 2007, 18:54

Post autor: iria »

fnmirk napisał/a:
Kwestia wprawy...Napisze na forum
I ciągle mamy oglądać posty, w których ktoś nie wie jak zainstalować pakiet, którego nie ma w repo?

Zgadza się kwestia wprawy, ale wątpię byś robił to tak sprawnie i szybciej zainstalował pakiet i zależności ręcznie, niż ja przy pomocy kdpkg. Czy automatyzacja jest zła (oczywiście z zachowaniem rozsądku i wiedzą na temat tego, czego dotyczy automatyzacja)?

@pavbaranov,

Ja sie zastanawiałem dlaczego twórcy K/U/buntu nie poszli właśnie droga przeportowania Synaptica na Kde, a zamiast tego stworzyli jak na razie, dla mnie "dziwnego" Adepta.



Wiecie może, jak można zaproponować program do repo Debiana? AcetoneISO przydałby się w repo, dla ludzi przyzwyczajonych do Daemon tools.
pavbaranov
Senior Member
Posty: 2156
Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06

Post autor: pavbaranov »

iria pisze:dlaczego twórcy K/U/buntu nie poszli właśnie droga przeportowania Synaptica na Kde, a zamiast tego stworzyli jak na razie, dla mnie "dziwnego" Adepta
Nie tylko dla Ciebie. Adept - IMO - to jeden z najgorszych menedżerów aktualizacji/pakietów z jakim miałem do czynienia. Najdziwniejszy jest natomiast wynik dla adepta w wyszukiwanio paczek na debian.org:

Kod: Zaznacz cały

http://packages.debian.org/search?keywords=adept&searchon=names&suite=all&section=all
Wychodzi na to, że dostępny jest jedynie w Etch oraz Experimental (tu wprawdzie nowa wersja, ale biorąc pod uwagę, że nie ma Adepta dla Lenny i Sid, a także dla Siduksa, to zdaje się, że występuje jako pakiet "porzucony").
Dla mnie też to dziwne, bo ów Ksynaptic istniał - niestety nie do zainstalowania w systemach Debiana od 4.0 począwszy (nie wiem jak na Sarge i Woody). A jeśli się nie mylę, to niezależnie od środowiska, Synaptic jest jednym z najczęściej używanych programów graficznych do instalacji paczek z repo. Szkoda, że nie ma podobnej jak Kpackage możliwości instalowania programów lokalnych, no ale cóż...
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

iria pisze:Zgadza się kwestia wprawy, ale wątpię byś robił to tak sprawnie i szybciej zainstalował pakiet i zależności ręcznie, niż ja przy pomocy kdpkg. Czy automatyzacja jest zła (oczywiście z zachowaniem rozsądku i wiedzą na temat tego, czego dotyczy automatyzacja)?
Powiedz jak często zachodzi potrzeba ręcznego instalowania zależności.
Nie mam nic przeciwko automatyzacji. Jak tylko mogę ułatwiam sobie życie. Ten program się u mnie nie sprawdził.
I ciągle mamy oglądać posty, w których ktoś nie wie jak zainstalować pakiet, którego nie ma w repo?
Tak źle nie jest.
Synaptic jest jednym z najczęściej używanych programów graficznych do instalacji paczek z repo.
Adept to niewypał.
Awatar użytkownika
iria
Junior Member
Posty: 941
Rejestracja: 04 czerwca 2007, 18:54

Post autor: iria »

@fnmirk
Powiedz jak często zachodzi potrzeba ręcznego instalowania zależności.
Szczerze, mi to do jakichś 6 paczek, których nie ma w repo ;) Mi po prostu kdpkg się przydaje i nie muszę się "bawić" ;)
giaur
Member
Posty: 1915
Rejestracja: 25 maja 2007, 22:16

Post autor: giaur »

Ale przeciez korzystanie z Kpackage to jest to samo, co korzystanie z apt-get, bo jest to nakladka, ktora wywoluje apt-get (nawet w bash history sie zapisuje).
Gorzej, jak ktos sie uparl na aptitude, wtedy niestety KPackage powinien unikac..

Ja uzywam do wyszukiwania dostepnych pakietow - wyszukiwanie jest fajne, bo lista jest filtrowana w locie podczas pisania nazwy pakietu, czego w synapticu nie uswiadczysz - w ogole zreszta serdecznie nie cierpie synaptica, wiec prosze mi tu nie wypisywac ze jest lepszy, bo nie jest (i czy to przypadkiem nie nakladka na aptitude?)
ODPOWIEDZ