Udało mi się to wszystko odwrócić. Cały ten bałagan to wina pakietu
ia32-libs i tym, ze w Sidzie nie ma on juz nic wspolnego z poprzednimi wersjami (nawet wersjonowanie inne).
Instalacja wersji z Sida zmienia wszystko w systemie zarządania pakietami - zdaje się, że programiści wpadli na pomysł jakiegos nowego sposobu zarządzania bibliotekami 32-bitowymi. Na dzień dzisiejszy instalacja
ia32-libs z sida powoduje:
- wywalenie się wine - brak współpracy z tą wersją biblioteki
- dociągnięcie ia32-libs-tools i ia32-apt-get (to nowości), które zmieniają diametralnie działanie apt-get. Nie do końca wiem jaki jest zamysł, ale chodzi tu o całkiem nowy sposób zarządzania bibliotekami i pakietami 32-bitowymi w systemie, który na dzień dzisiejszy nie działa i powoduje wywalanie się całego systemu zarządzania pakietami
Rada dla tych, co wgrali aktualizację tak jak ja:
- wywalić (przez dpkg niestety) wszystko co ma 32 w nazwie (spowoduje to tez konieczność wywalenie wine) - niestety trzeba dłubać za pomocą dpkg i usuwać w odpowiedniej kolejności, bo inaczej zależności nie powzwolą na usunięcie
- wyczyscić śmieci dodane przez ia32-apt-get (chodzi tu o repozytoria 32-bitowe dodane do sources.list) oraz wszelakie smieci w /etc/apt/sources.list.d
- od tej chwili apt i aptitude beda juz dzialac. Cofamy repozytoria do testing, instalujemy wine (najlepiej za pomoca aptitude - wybieramy opcje, ktora cofnie libc6 oraz 32-bitowe niedobitki jeżeli jakies zostaly)
- powracamy do Sida - apt-get update && apt-get upgrade
Przy aktualizacji na razie radze używać
tylko apt-get upgrade (zamiast dist-upgrade) lub odpowiednika z aptitude - chyba ze chcecie narobic sobie biedy... to na razie tyle.
dodam jeszcze, ze wypróbowałem analogiczne paczki z Ubuntu (ia32-apt-get i ia32-libs-tools)i tam tez nie działaja, chociaz błąd jest inny:
http://ubuntuforums.org/showthread.php?p=7498322 - i nie ma tego głupkowatego komunikatu (ogólnie paczka robi mniej bałaganu ale tez nie działa).