Ja zostaje. Dwa dni testów, Plasma wysypała się tylko raz, i to przy grzebaniu przy plasmoidach. Nie jest źle, chociaż widać niższą stabilność w porównaniu do wersji poprzedniej(dolphin zdążył wczoraj paść). Ale czuć też trochę lepszą wydajność, chociaż to pewnie bardziej zasługa nowego Qt.Wygląda też ładniej, wszystko ładniej się animuje, zadania w pasku zadań tak fajnie jeżdżą .
No i Panowie od Compiza też już do gita łatki poprawiające kompatybilność zdążyli powrzucać. Można już używać KWin do dekorowania okien. Jedyne co na razie nie za bardzo chce ruszyć to grupowanie zadań w pasku zadań. Lista okien wysuwa się i zaraz sama chowa, ale to niedługo też pewnie będzie załatane.
Ja też zostaję. Żadnych oznak niestabilności. Wszystko działa płynnie. Konq obsługuje już nawet html5, a Kopete rozmowy z Gtalkiem. Jeszcze tylko działający Koffice i poprawiony Amarok, a będzie idealnie. ;-)
Edycja:
Początek tygodnia i koniec szczęścia... Dzisiejsza aktualizacja wymaga nagle, zainstalowania MySql. Jeśli dobrze pamiętam KDE SC miało być projektowane z myślą o notebookach i netbookach. Jak to się ma do obowiązku, robienia sobie ze sprzętu serwera? Cóż, jeśli nie znajdę rozwiązania, trzeba się będzie przeprosić z czymś na GTK+ lub z Fluxboksem.
A jak z tłumaczeniem KDE 4.4 w Debianie? Dalej jest 'Add panel' zamiast 'Dodaj panel' w plasmoidach? Są temu podobne krzaczki tłumaczeniowe? W Archu na przykład środowisko jest bardzo słabo przetłumaczone na polski.
Druga kwestia: jak jest z klikaniem na menu plasmoidów w prawym górnym rogu ekranu? Jest tak, że trzeba przycisnąć dwa, albo więcej razy, żeby schować/pokazać menu dodawania gadżetów, czy może to naprawiono?
W Archu Mysql instaluje się razem z kdebase, jako zależność do akonadi dla kdepim. Niczego innego z kdepim nie mam zainstalowanego. Po prostu kdebase i kdepimlibs są powiązane zależnościami.
Mam nadzieję, że tłumaczenie poprawi się do wydania stabilnego, jeśli o Debiana chodzi.
grzesiek311 pisze:
Druga kwestia: jak jest z klikaniem na menu plasmoidów w prawym górnym rogu ekranu? Jest tak, że trzeba przycisnąć dwa, albo więcej razy, żeby schować/pokazać menu dodawania gadżetów, czy może to naprawiono?
Tak, w Debianie też występuje ten błąd. Po kliknięciu na którąkolwiek z opcji, żeby zamknąć to menu trzeba kliknąć dwa razy w "łezkę".
iria u mnie "Add panel" jest nieprzetłumaczone, ale mi osobiście taki braki nie przeszkadzają. Fakt, nie wygląda to może najlepiej, ale na wygodę używania nie wpływa więc, można powiedzieć nieważne
button pisze:Tak, w Debianie też występuje ten błąd. Kliknięciu na którąkolwiek z opcji, żeby zamknąć to menu trzeba kliknąć dwa razy.
Eeeee... u mnie działa normalnie.
@grzesiek311
Co do tłumaczenia, to właśnie tam jest "Add Panel" widocznie nowe funkcje plasmy nie zostały przetłumaczone. Samo się nie zrobi. ;-)
@button
Zgadza się. "Dodaj panel" było przetłumaczone, jak się klikało na panel i tam wybierało opcję. Co ciekawe po zabawie z cashview, przestało być i tam tłumaczone... jakieś cuda. ;-)
Niestety przez wymóg MySql, to środowisko straciło wiele w moich oczach. Nie mam zamiaru robić sobie z laptopa serwera plików.
Serwer baz danych działa tylko jako usługa lokalna, a nie sieciowa. Skanowałem porty swojej maszynie i żaden nie był otwarty. Prawdopodobnie usługa MySql działa tylko na potrzeby środowiska KDE, a ją samą można przekonfigurować do zwykłych baz danych.
PS: Tę klikaninę w menu plasmoidów mogliby naprawdę zreperować. :-) Drobnostka, a bardzo przeszkadza.
Spoko, tylko ja nie potrzebuję indeksowania (mam porządek na dysku).
W 4.3 jakoś wszystko działało, co potrzebowałem, bez MySqla. Teraz nie używam więcej, a MySql muszę mieć.
Opcje indeksowania i pim, powinny być opcjami dodatkowymi, a nie wymogiem. Dopóki tego nie zrobią, lub nie przejdą na sqlite, ja przechodzę na GNOME lub LXDE.
Czy to jest tak duży powód żeby rezygnować z naprawdę dobrze zaprojektowanego środowiska i przechodzić na bardziej pamięciożerne GNOME? Ja bym się nie zdecydował na zmianę. Używając kiedyś stabilnego Lenny miałem GNOME właśnie, ale za bardzo przywiązałem się do nowego KDE i przywiązanie nie chce zniknąć :-)