Kilka pyta
debian to jest najprostsza dystrybucja linuxa. Kiedyś miałem ubuntu na desktopie. Ile ja się tam namęczyłem aby coś zrobić... A tu wszystko proste. To już nie czasy debiana woody 3.0 , gdzie początkujący nie miał nic do szukania. Od tego czasu system zrobił sie prosty i bardzo przyjazdny dla użytkownika.
Poza tym od czegoś trzeba zacząć. a nie siedzieć i myśleć, że jest się początkującym. Ja 15 lat temu też byłem początkujący w linuxie. I siedziałem na wielu trudniejszych distrach linuxowych wtedy niż debian teraz. M.in slackware, redhat...
Przy takiej ilości RAMU na desktopie nie trzeba tworzyć swapa. No chyba że chcesz hibernacje robić..
Poza tym od czegoś trzeba zacząć. a nie siedzieć i myśleć, że jest się początkującym. Ja 15 lat temu też byłem początkujący w linuxie. I siedziałem na wielu trudniejszych distrach linuxowych wtedy niż debian teraz. M.in slackware, redhat...
Przy takiej ilości RAMU na desktopie nie trzeba tworzyć swapa. No chyba że chcesz hibernacje robić..
Jeżeli pojdziesz w łatwiznę to nic nigdy się nie nauczysz i do końca życia zostaniesz na tym samym mizernym poziomie.
A chcesz być lepszy od innych? czy masz to gdzieś i być słaby w te klocki?
Tylko poświecenie odpowiedniej ilości czasu na naukę pozwoli być dobrym albo najlepszym...
Skąd biorą się najlepsi? dostają to za darmo ? Nie pochłaniają dużo wiedzy odnośnie danego tematu, potem dużo ćwiczą, aż uzyskują szczyty, Do skutku ćwiczą, aż dane zagadnienie opanują...
"Szczyty"-> tam gdzie może się znaleźć tylko niewielu.
A chcesz być lepszy od innych? czy masz to gdzieś i być słaby w te klocki?
Tylko poświecenie odpowiedniej ilości czasu na naukę pozwoli być dobrym albo najlepszym...
Skąd biorą się najlepsi? dostają to za darmo ? Nie pochłaniają dużo wiedzy odnośnie danego tematu, potem dużo ćwiczą, aż uzyskują szczyty, Do skutku ćwiczą, aż dane zagadnienie opanują...
"Szczyty"-> tam gdzie może się znaleźć tylko niewielu.
System ma chodzić stabilnie i szybko, nie chcę za bardzo się w niego zgłębiać.
Jakie macie rady w sprawie dysków ssd?
Co zrobić aby zoptymalizować i usprawnić ich działanie pod linuxem?
Co trzeba zrobić po instalacji systemu? Wyłączenie indeksowania, defragmentacji, hibernacji? Jak z trimem?
Bo nie wszystko jest ustawione pod prawidłowe i optymalne funkcjonowanie ssd.
Jakie macie rady w sprawie dysków ssd?
Co zrobić aby zoptymalizować i usprawnić ich działanie pod linuxem?
Co trzeba zrobić po instalacji systemu? Wyłączenie indeksowania, defragmentacji, hibernacji? Jak z trimem?
Bo nie wszystko jest ustawione pod prawidłowe i optymalne funkcjonowanie ssd.
Wypisz, wymaluj Debian.pregunta pisze:System ma chodzić stabilnie i szybko, nie chcę za bardzo się w niego zgłębiać.
Nic nie trzeba robić.pregunta pisze: Jakie macie rady w sprawie dysków ssd?
Co zrobić aby zoptymalizować i usprawnić ich działanie pod linuxem?
Co trzeba zrobić po instalacji systemu? Wyłączenie indeksowania, defragmentacji, hibernacji? Jak z trimem?
Bo nie wszystko jest ustawione pod prawidłowe i optymalne funkcjonowanie ssd.
Na stabilny system tylko system stable = jessie 8 . żadnych wynalazków typu testing czy unstable dla początkującego.
Co do /boot to kiedyś tak się robiło wydzielając tą partycje. Teraz się już tego nie robi normalnie , no chyba że chcesz stworzyć cały system szyfrowany...
indexowanie ? to nie windows 7 aby wiedział gdzie na dysku jest jakiś plik podczas szukania...
defragmentcja ?? gdy szybkie dyski weszły do komputerów już się też tego nie robi.. Chodziło o szybki dostęp do danych...
Jeśli dane na dysku były ustawione dość blisko siebie, a nie porozrzucane po całym dysku , dostęp do tych danych był szybki. Aktualnie fizycznie dyski mają szybki dostęp więc po co się bawić w te przestarzałe mechanizmy?
poza tym na linuxowych systemach plików jest to inaczej organizowane niż w windowsowych...
Co do /boot to kiedyś tak się robiło wydzielając tą partycje. Teraz się już tego nie robi normalnie , no chyba że chcesz stworzyć cały system szyfrowany...
indexowanie ? to nie windows 7 aby wiedział gdzie na dysku jest jakiś plik podczas szukania...
defragmentcja ?? gdy szybkie dyski weszły do komputerów już się też tego nie robi.. Chodziło o szybki dostęp do danych...
Jeśli dane na dysku były ustawione dość blisko siebie, a nie porozrzucane po całym dysku , dostęp do tych danych był szybki. Aktualnie fizycznie dyski mają szybki dostęp więc po co się bawić w te przestarzałe mechanizmy?
poza tym na linuxowych systemach plików jest to inaczej organizowane niż w windowsowych...
- xmaster
- Junior Member
- Posty: 558
- Rejestracja: 13 stycznia 2009, 08:19
- Lokalizacja: /dev/piotrków tryb.
Kolego. O ile nie kupisz dysku SSD pierwszej generacji, tylko nowy i zarazem nowoczesny to nic nie musisz kombinować. Masa poradników jak ograniczyć zużycie dysku SSD wciąż wisi w sieci ale są przydatne jak instrukcja palenia w kotle lokomotywy.pregunta pisze:Tzn. że nie muszę wyłączać indeksowania, defragmentacji, hibernacji?
A co z trimem?
Działa z automatu?
Uruchom dowolną dystrybucję i ciesz się wolnością. Jesteś na forum Debiana i tutaj będziemy go rekomendować, to raczej normalne.