Z tego co wiem xrandr nie zmienia chyba na stałe rozdzielczości?
Graficzny interfejs raczej niezbędny do komfortowego zarządzania rozdzielczością i monitorami, bo interesuje mnie też
podłączanie drugiego monitora. Istotne jest ponadto by ustawienia były zapamiętane. Jak tam mój log się prezentuje?
Dzięki za przypomnienie tych nakładek. Obie testowałem. Bardziej mi wizualnie, funkcjonalnie pasuje lxrandr. Ale samo zainstalowanie nakładki nie zapewni mi na stałe ustawionej rozdzielczości.
Zatem będzie konieczne stworzenie tego skryptu?
Nie można jakoś prościej to zrobić? Jeśli skrypt konieczny, to bym poprosił o podanie przykładu takiego skryptu.
Chodzi o dodanie go do autostartu fluxboxa jak rozumiem?
Lxrandr ma opcję "zapisz" ale u mnie, nie wiem czemu ona nie działała.
Edit:
Udało mi się po wielu godzinach i próbach ustawić na sztywno rozdzielczość i dpi takie jakie chciałem.
Jednak zmiana tych parametrów wiąże się z edycją pliku startup fluxboxa i wklepywanie ręczne parametrów.
Zatem gui w postaci lxrandr w zasadzie przydaje się do zmiany rozdzielczości tylko w trakcie danej sesji, no i do przełączania na inny monitor.
Natomiast główny/tytułowy problem związany z grafiką nadal nie rozwiązany. To z nim się muszę uporać w pierwszej kolejności. Jeśli to wina sprzętu (nie do przeskoczenia) to szkoda mojego czasu na zgłębianie tajemnic Linuksów i pozostanie przy Windowsie.
Czekam więc na analizę mojego logu i dalsze wskazówki.
Witam.Po długiej i nierównej walce ze sterami Nvidii postanowiłem zarejestrować się na forum,napisać pierwszy post i przedstawić swoją sytuację.Przesiadłem się z Ubuntu,które było toporne ale wszystko hulało natomiast na Debianie pojawiły się problemy z grafiką.Posiadam megabook MSI GX700 na intelu z grafiką 8600M GT.Pomimo 64 bitowej architektury jako że mam tylko 3 G ramu zainstalowałem 32 bitowy system.Niestety system uruchamiał się jedynie z dopiskiem "nomodeset' w grubie jak wiadomo w awaryjnym trybie graficznym.Długo i bezskutecznie walczyłem z tym sam aż w końcu zacząłem przeszukiwać internet i okazało się,że owe problemy to żadna nowość.Mnóstwo poradników wszelkiej maści lecz żaden z nich nie przynosił oczekiwanego skutku.Instalacja wolnych i niewolnych sterów nie przynosiła żadnych rezultatów gdyż nawet na noveau nie działało to od samego początku.W końcu na jajku 3.14 nastąpił mały postęp.Sterownik został wykryty,że jest zainstalowany lecz problem nie ustąpił.Dalej w żaden sposób nie dało się skonfigurować xorga.Zainstalowałem CUDA-tool a wraz z nim kilka dodatkowych pakietów-restart i moim oczom w grubie ukazało się nowe jądro tyle że AMD64 co bardzo mnie zdziwiło.Nastapił przełom,system uruchomił się na tym jajku bez żadnych dopisków.Normalnie odpaliło się gnome na Gallium 0.4 on NV84 lecz sterowników wolnych czy niewolnych wciąż nie da się odpalić.Jakieś sugestie?Co mam począć