Nie zgodzę się z postem Bastiana o konfiguracji SMART i powiadamianiu o gorszych wynikach. Rozwiązanie powinno być pewne i umożliwić pracę lub zachowanie danych bez ingerencji nadzorującego. Bo co jak nie odbiorę poczty przez 2 tygodnie bo jestem na Kanarach i sączę drinki na plaży? RAID-5 (w opisywanym przypadku) jest odporny na awarię 1 z dysków. Jeżeli dołączyć do tego kopię zapasową danych na zewnętrznym dysku, to mamy rozwiązanie o dosyć wysokim stopniu niezawodności. Niewielkim koszem (bo koszt dysku to powiedzmy 400PLN) kupujemy sobie odrobinę spokoju. Jednak nie można też dać się zwieść niezawodności RAID-u (bo prawa Murphiego są bezlitosne) i wykonywać kopię zapasową na zewnętrzny nośnik.
Jeżeli dalej chcesz mieć "dobrze" z szefem to rób tak, żeby wszystko działało dobrze i niezawodnie. Dlatego dla swojego dobra i dobra szefa nie oszczędzaj na sprzęcie i różnego rodzaju rozwiązaniach, które dadzą Ci odrobinę spokoju
