Aha, no to mi się już trochę rozjaśniło. Potrzebuje zatem 2 zewnętrzne IP. Instaluje program do wirtualizacji na fizycznym serwerze, następnie instaluje i konfiguruje wirtualną maszynę, po i instalacji i konfiguracji (m.in przyznanie drugiego adresu IP, dzięki któremu będzie ona widoczna w sieci), instaluje system na wirtualnej maszynie tak jak byłaby to fizyczna maszyna, po instalacji i konfiguracji usług, mam już dostęp zdalny. Dobrze to rozumuję czy tak?Pacek pisze:Faktycznie w Twoim przypadku będzie to problematyczne ze względu na posiadany tylko jeden zewnętrzny adres IP. Trzeba by było przekierować usługi z serwera fizycznego na wirtualny np. przez iptables. Ja mam akurat tak, że posiadam DSL-a i chyba z 5 adresów do wykorzystania. Można wtedy maszynie wirtualnej nadać zewnętrzny adres IP. Jak jest tylko jeden adres IP to rodzi się z tego tytułu więcej kombinowania.
Jeszcze mam pytanie odnośnie VMWare Serwer. Instalujesz wirtualna maszynę przez www, i tam ustawiasz dla niej takie parametry jak IP, wielkość dysku itp. Ale jeśli cała zabawa odbywa się na serwerze dedykowanym w serwerowni, to jak dostajesz się do CD instalacyjnego? Czy po odpaleniu maszyny wirtualnej, na której jeszcze nie ma systemu, a w napędzie (czy w KVM) będzie dysk instalacyjny, to wirtualna maszyna załaduje instalator?