Przywaracanie systemu na serwerze dedykowanym

Konfiguracja serwerów, usług, itp.
Awatar użytkownika
Bastian
Member
Posty: 1424
Rejestracja: 30 marca 2008, 16:09
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Bastian »

Pacek pisze:Faktycznie w Twoim przypadku będzie to problematyczne ze względu na posiadany tylko jeden zewnętrzny adres IP. Trzeba by było przekierować usługi z serwera fizycznego na wirtualny np. przez iptables. Ja mam akurat tak, że posiadam DSL-a i chyba z 5 adresów do wykorzystania. Można wtedy maszynie wirtualnej nadać zewnętrzny adres IP. Jak jest tylko jeden adres IP to rodzi się z tego tytułu więcej kombinowania.
Aha, no to mi się już trochę rozjaśniło. Potrzebuje zatem 2 zewnętrzne IP. Instaluje program do wirtualizacji na fizycznym serwerze, następnie instaluje i konfiguruje wirtualną maszynę, po i instalacji i konfiguracji (m.in przyznanie drugiego adresu IP, dzięki któremu będzie ona widoczna w sieci), instaluje system na wirtualnej maszynie tak jak byłaby to fizyczna maszyna, po instalacji i konfiguracji usług, mam już dostęp zdalny. Dobrze to rozumuję czy tak?

Jeszcze mam pytanie odnośnie VMWare Serwer. Instalujesz wirtualna maszynę przez www, i tam ustawiasz dla niej takie parametry jak IP, wielkość dysku itp. Ale jeśli cała zabawa odbywa się na serwerze dedykowanym w serwerowni, to jak dostajesz się do CD instalacyjnego? Czy po odpaleniu maszyny wirtualnej, na której jeszcze nie ma systemu, a w napędzie (czy w KVM) będzie dysk instalacyjny, to wirtualna maszyna załaduje instalator?
Pacek
Beginner
Posty: 315
Rejestracja: 18 sierpnia 2009, 15:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Pacek »

Aha, no to mi się już trochę rozjaśniło. Potrzebuje zatem 2 zewnętrzne IP. Instaluje program do wirtualizacji na fizycznym serwerze, następnie instaluje i konfiguruje wirtualną maszynę, po i instalacji i konfiguracji (m.in przyznanie drugiego adresu IP, dzięki któremu będzie ona widoczna w sieci), instaluje system na wirtualnej maszynie tak jak byłaby to fizyczna maszyna, po instalacji i konfiguracji usług, mam już dostęp zdalny. Dobrze to rozumuję czy tak?
Dokładnie tak.
Jeszcze mam pytanie odnośnie VMWare Serwer. Instalujesz wirtualna maszynę przez www, i tam ustawiasz dla niej takie parametry jak IP, wielkość dysku itp. Ale jeśli cała zabawa odbywa się na serwerze dedykowanym w serwerowni, to jak dostajesz się do CD instalacyjnego? Czy po odpaleniu maszyny wirtualnej, na której jeszcze nie ma systemu, a w napędzie (czy w KVM) będzie dysk instalacyjny, to wirtualna maszyna załaduje instalator?
Dysk instalacyjny może byc w formacie ISO. nie trzeba taszczyć płyt do serwerowni ;) Wystarczy, że na maszynę fizyczną wrzucisz plik ISO i w VMWare wskażesz ma plik ISO, że to będzie twój CD. Jeżeli ktoś uprzejmie zaniesie Ci płytę do serwera i włoży do napędu to możesz napęd z maszyny fizycznej użyć w maszynie wirtualnej.
Awatar użytkownika
Bastian
Member
Posty: 1424
Rejestracja: 30 marca 2008, 16:09
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Bastian »

OK, dzieki wielkie za wyjaśnienia. Powiedz mi jeszcze ostatnią rzecz. Czy VMWare Server można w biznesie strosować za darmo czy trzeba wykupić licencję ?
Pacek
Beginner
Posty: 315
Rejestracja: 18 sierpnia 2009, 15:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Pacek »

Z tego co mi wiadomo to VMWare Server jest za darmo.
Awatar użytkownika
lessmian2
Member
Posty: 1088
Rejestracja: 30 kwietnia 2008, 19:38
Lokalizacja: Kraków

Post autor: lessmian2 »

Jeśli już rozważasz VMware, to na serwer raczej ESXi (też darmowy) niż Server.
Awatar użytkownika
Bastian
Member
Posty: 1424
Rejestracja: 30 marca 2008, 16:09
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Bastian »

lessmian2 pisze:Jeśli już rozważasz VMware, to na serwer raczej ESXi (też darmowy) niż Server.

A w dwóch słowach: jaka różnica? Że działa jako Hybervisor?

I czy pisząc "Jeśli już..." masz na myśli, że bardziej opłaca się Xen?
Awatar użytkownika
Bastian
Member
Posty: 1424
Rejestracja: 30 marca 2008, 16:09
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Bastian »

Trochę poczytałem i mam spostrzeżenia co do ESXi. Poprawcie mnie trochę jeśli się mylę:
  1. ESXi działa trochę inaczej niż VMWare Serwer. ESXi instaluje się jak system, na gołą partycję, ma zmodyfikowane jądro (Linux) przystosowany właśnie do wirtualizacji.
  2. System nagrywa się na płytę CD bądź inny nośnik. W instrukcji nie przeczytałem, żeby można instalować zdalnie. Zatem, przy instalacji na zdalnym serwerze trzeba chyba wysłać płytkę, albo poprosić o takie przygotowanie serwerownię.
  3. Istnieją dwie wersje ESXi: Installable oraz Embeded. Pierwsza to właśnie do instalacji na zwykłym sprzęcie serwerowym, a druga to wersja wbudowana w niektóre serwery.
  4. Administracja maszynami wirtualnymi jak i samym ESXi odbywa się poprzez klienta windowsowego (a czy istnieje coś pod Linuksa).
    Edycja:
    Jest vSphere Web Acces (dostępny od zaraz po instalacji ESXi) ,,vSphere Client'' bądź vSphere Serwer. Pierwszy to standardowe narzędzie natomiast drugie służy do zarządzania połączonymi hostami (nie dotyczy mnie w ogóle).
  5. Istnieje jeszcze jedna możliwość komunikacji poprzez DirectConsole, ale nie wiem jak się do niej loguje.
  6. Na początku instalacji ESXi instalator konfiguruje sieć, partycje, DNS-y, hasła administracyjne czyli to, co robi instalator systemu.
  7. ESXi może być mało tolerancyjne na dowolną konfigurację sprzętową (może nie chcieć się zainstalować).
  8. Chodzi tylko na 64 bitowym procesorze i 2GB ramu.
  9. Wirtualne maszyny stawia się poprzez VSphere Client (bądź DirectConsole).
  10. Czy na pewno cała ta zabawa jest darmowa dla klientów komercyjnych?
Prosiłbym o wypowiedź kogoś kto miał z tym do czynienia. I jeszcze pytanie do lessmiana2: dlaczego ESXi jest lepsze na serwer niż ,,Server''? Oprócz tego, że jest bardziej skomplikowane z tego co widzę?
Awatar użytkownika
lessmian2
Member
Posty: 1088
Rejestracja: 30 kwietnia 2008, 19:38
Lokalizacja: Kraków

Post autor: lessmian2 »

Ad. 1
Tak, działa inaczej. Jest to bare metal hypervisor - uruchamiany bezpośrednio na warstwie sprzętowej, bez pośrednictwa tradycyjnego systemu operacyjnego. Odpada więc w teorii dbanie o system operacyjny.

Ad.2
Jeśli masz zdalny dostęp do maszyny (RSA, HP iLO, DRAC, boot przez sieć ...) to i owszem, można zainstalować zdalnie.

Ad. 3
Tak, są dwie wersje ESXi.

Ad. 4
Można uruchomić klienta pod linuksem - wymogiem jest posiadanie zainstalowanego .NET 2.0. Ale jak to działa, nie wiem, nie sprawdzałem.

Ad. 5
Direct Console w ESXi to to, co widać po podłączeniu fizycznie monitora do serwera. Można powiedzieć tty0 ;) . Oprócz tego jest ukryta konsola serwisowa, z której można zarządzać VMware i np. odblokować dostęp via SSH.

Ad. 6
Tak.

Ad. 7
Na stronach VMware jest lista kompatybilnego sprzętu, ale tak, pod tym względem ESXi jeszcze trochę brakuje. Może się zdarzyć, że jakiś kawałek sprzętu akurat nie będzie działał. Ale patrząc na to z drugiej strony, jeśli zajmujemy się tym na poważnie, to kupujemy normalny serwer, a nie blaszaka z supermarketu.

Ad. 8
Częściowo tak. ESXi 4.0 zwane też vSphere wymaga 64 bitowego sprzętu i 2GB RAM'u. Poprzednia wersja, czyli ESXi 3.5 nie. Wystarczy starszy, 32 bitowy sprzęt i 1 GB RAM'u.

Ad. 9
Tak.

Ad. 10
Tak. Rejestrujesz się, pobierasz bezpłatny klucz licencyjny i już.

ESXi wcale nie jest trudniejsze niż VMware Server. Powiedziałbym nawet, że łatwiej jest zainstalować ESXi, niż postawić Debiana, a potem instalować VMware Server. Całość trwa ok 20-30 minut, po czym mamy gotowe środowisko wirtualizacyjne.

A moim zdaniem ESXi jest lepsze, bo:
  • prostsza instalacja i konfiguracja
  • większa wydajność maszyn wirtualnych
  • większa stabilność
  • nie trzeba się opiekować systemem hostującym (debianem w tym wypadku)
Awatar użytkownika
Redhead
Junior Member
Posty: 526
Rejestracja: 17 lipca 2007, 17:37

Post autor: Redhead »

Małe sprostowanie odnośnie VMware ESXi.
Ad4. Klienta pod Linuksa nie ma. Jedynie można kombinować z wersja pod Windowsa. W starej wersji ESX 3.0.2 można było jeszcze zrobić wszystko w konsoli. Maszynę się tworzyło skryptem i uruchamia się ją poleceniem:

Kod: Zaznacz cały

vmware-cmd
Teraz tego nie ma, a na pewno nie w darmowej wersji. Zarządzanie wirtualnymi maszynami odbywa się tylko poprzez VSphere Client, albo Web Access, który i tak nie działa domyślnie, trzeba się trochę pobawić.
Ad5. Jak napisał lessmian2 to konsola, niestety ESXi nie wspiera kilku bram (gateway). Jako że ESXi jest darmowy ma bardzo ograniczone pole w konsoli (nie mylić z Service Console z ESX). Prawie nic się nie da zrobić. Jest jeszcze "unsupported mode", ale dużo zmian nie wprowadza.

Czy ESXi jest lepsze od Server?
To dwie całkiem różne rzeczy. Server jest aplikacją, a ESXi jest system operacyjnym. Do domowych zastosowań ESXi to strata sprzętu, jak dla mnie. Musiałbyś mieć jakąś dobrą macierz dyskową z dobrym I/O.

Jeśli chodzi o pierwotny wątek tego tematu, bo ja proponuje skupić się na kopiach zapasowych.
Proponuje uruchomić LVM i robić migawki (]ang. snapshots), albo może zmienić system i używać ZFS (bardzo fajna zabawka). Przed uszkodzeniem sprzętu to tylko RAID uratuje, tutaj nic nie wykombinujesz.

Proponuję poczytać
http://www.vmware.com/products/esxi/uses.html
Pacek
Beginner
Posty: 315
Rejestracja: 18 sierpnia 2009, 15:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Pacek »

Czy VMware ESXi przypadkiem nie wymaga odpowiedniego serwera, aby je uruchomić?
Pytam, ponieważ z tego co wyczytałem na stronie VMware, to tam należy sprawdzić, czy sprzęt jest kompatybilny z ESXi. W naszym wątku jest informacja, że ESXi to jest "mikrodystrybucja" Linux'a. Na stronie VMWare piszą, że to ESX (bez tego "i" na końcu) jest mikrodystrybucją Linuxa nazywaną "service console" . Dalej piszą, że ta "service console" została usunięta z ESXi.
Chciałbym tylko dowiedzieć się jak to w końcu jest, bo się zakręciłem a chętnie bym sobie ESX/ESXi potestował. Czy ESXi/ESX wymaga odpowiedniej platformy sprzętowej (ja mam np. serwer DL140G3 i na nim chyba nic nie zrobię)?
Czy nie jest tak, że serwer musi mieć pamięć (coś jak BIOS/BOOT ROM) w którą instaluje się ESXi?
A może da się to np. odpalić na zwykłym PC?

Tutaj wątek na stronie VMWare:
http://www.vmware.com/products/esxi/uses.html
ODPOWIEDZ