lessmian2 pisze:To już chyba zboczenie zawodowe, że stronię od wszelkich tego typu "partyzanckich" rozwiązań. Na kartę SD to mogę co najwyżej skopiować kilka plików .mp3 i parę .jpg - natomiast nigdy nie uzależniłbym od tego działania firmy (może to błędne założenie, ale z pierwszego postu wnioskuję że chodzi o jakiś serwer firmowy).
Porównując dyski twarde i karty SD - średni czas bezawaryjnej pracy (mtbf) dochodzi do 1000000 godzin w przypadku dysków. Uważasz, że chińska karta SD za ~15zł zapewni
Dlatego należy kupić zestaw lepszych kart, np. SanDisk 2G kosztuje okołol 25 PLN/szt.
większe bezpieczeństwo (pomijam zdarzenia losowe). Kopię zapasową na karcie SD mogę sobie co najwyżej przykleić magnesem na lodówce :-> Niestety, albo tanio, albo dobrze.
Takie twierdzenie nie jest zawsze prawdziwe - a omawiany przypadek uważam właśnie za wyjątek od niego.
Raczej ciężko pogodzić te dwie kwestie. Najlepiej policzyć ile nasze dane są warte, ile będzie nas kosztował przestój związany z awarią, i na podstawie tego ocenić czy dane rozwiązanie jest drogie, czy może jednak już nie tak bardzo, jak się nam wydawało na początku.
Tyle, że zastosowanie streamera z zestawem taśm nie da nam 100% pewności co do jakości kopii - podobnie jak i rozwiązanie z kartami SD. Miałem już przypadki uwalonych urządzeń i nośników - dlatego nigdy nie robię kopii tylko na jedno medium, zawsze jest na dodatkowym dysku (wewnętrznym lub zewnętrznym) oprócz karty. Oczywiście najlepiej mieć zestaw kart o ile jest ktoś, kto dopilnuje wymian.
Dobrze wykonana kopia zapasowa, powinna charakteryzować się kilkoma cechami:
- * Pewne medium na którym robimy kopię zapasową (taśma lub hdd), najlepiej w innej lokalizacji.
* Pewny mechanizm kopii zapasowej - tak abyśmy mieli pewność że dane są zachowane w niezmienionej formie.
* Okresowe sprawdzenie kopii zapasowej poprzez odzyskanie z niej danych i sprawdzenie ich poprawności.
PS.
lolleq, nie chcę abyś odebrał mój post jako jakikolwiek atak w Twoim kierunku. Po prostu jeśli coś robimy, róbmy to dobrze używając narzędzi przeznaczonych do tego co robimy.
Spoko, dyskutujemy sobie, omawiamy za i przeciw. Ja uważam, że można kwestię kopii rozwiązać za mniej niż 1/10 wartości rozwiązania zalecanego: zestaw 5 x 2G + czytnik = 200 (cena na wyrost), streamer HP AJ846BM + 5 taśm = 2300, ceny brutto. Przewaga streamera jest oczywiście niezaprzeczalna w przypadku, kiedy potrzebujemy kopiować wielkie ilości danych a także, kiedy chcemy w pełni zautomatyzować proces tworzenia kopii bezpieczeństwa (ale to już zaczynają się poważne koszta). Oczywiście najważniejsze powinniśmy ustalić na początku: kwestia potrzeb - czyli nie zawsze rozwiązaniem optymalnym będzie uruchomienie w małej firmie rozwiązania profesjonalnego za worek kasy ;-) A gdybym miał budżet na uruchomienie systemu tworzenia kopii bezpieczeństwa w okolicach np. 3k PLN to chyba poważnie bym się zastanowił nad tym, czy kupować streamer czy może postawić gdzieś z boku dodatkowy serwer i odpalić na nim np. AoE. To, że streamery są od lat stosowane do robienia kopii bezpieczeństwa i są jako takie rozwiązania sprzedawane nie musi oznaczać, że są rozwiązaniem najlepszym - działa tu pewna bezwładność rynku, której nie musimy się poddawać ;-)