
amoureux, to że Ty masz bezpieczeństwo gdzieś nie znaczy że masz się nabijać z kogoś komu na tym zależy.
Póki co Linux to nie Windows i aż tak bardzo to faktycznie bezpieczeństwem się nie przejmuję.lis6502 pisze:amoureux, to że Ty masz bezpieczeństwo gdzieś nie znaczy że masz się nabijać z kogoś komu na tym zależy.
Masz w moim pierwszym poście napisane, które błędy bezpieczeństwa poprawia IW 3.0.7-1. Praktycznie jest to odpowiednik FF 3.0.6, albowiem żadne luki krytyczne i o najwyższym niebezpieczeństwie nie zostały usunięte.amoureux pisze:W repozytoriach Testing jest dostepna wersja 3.0.7-1
Kiedy one zostały... opakietowane - jeśli rozumiem co masz na myślilis6502 pisze:Miałem na myśli raczej zgłośić te poprawki Mozilli do opakietowania
Czy możesz czytać źródła zanim udzielisz swoich porad? ¯adna wersja IW, z żadnego repozytorium, nie ma załatanych tych błędów (mówię wyłącznie o priotytetach "high" i "critical") co obecna wersja FF. Jeśli komuś rzeczywiście zależy na wersji tej przeglądarki z usuniętymi błędami, to jedynym rozwiązaniem jest instalacja FF z Mozilli (być może SwiftFoksa bądź SwiftWeasela, ale wątpię, a nie sprawdzałem).amoureux pisze:Ale jeśli koledze az tak na tym bezpieczenstwie zalezy to chyba nie pozostaje (narazie) nic innego jak zainstalować nowszą wersje Iceweasel z repozytoriów Testing/Sid, co nie jest zbytnio kłopotliwe
Po prostu zabiłeś mnie tym stwierdzeniem :mrgreen: Myślisz że jak nie masz Windowsa to śmiganie po przysłowiowych pornosach jest bezpieczne? Jasne że taki pliczek install-video-codec.exe wiele szkód nie narobi, ale nie chciałbyś pewnie żeby jakiś kod w Javie czy innym przenośnym języku wykradł Ci prywatne dane? Może to nie tak do końca na temat, ale w moim temacie pada kilka treściwych linków odnośnie tego, jak działa 'złośliwe oprogramowanie'.Póki co Linux to nie windows i aż tak bardzo to faktycznie bezpieczeństwem sie nie przejmuje
Być może i mój malutki błąd bo nie czytałem "źródła"? I co z tego? Prędzej czy później i tak wyjdzie wersja, w której będzie TO poprawione (jeśli TO są takie tragiczne błędy).pavbaranov pisze:Czy możesz czytać źródła zanim udzielisz swoich porad? ¯adna wersja IW, z żadnego repozytorium, nie ma załatanych tych błędów (mówię wyłącznie o priorytetach "high" i "critical") co obecna wersja FF. Jeśli komuś rzeczywiście zależy na wersji tej przeglądarki z usuniętymi błędami, to jedynym rozwiązaniem jest instalacja FF z Mozilli (być może SwiftFoksa bądź SwiftWeasela, ale wątpię, a nie sprawdzałem).amoureux pisze:Ale jeśli koledze aż tak na tym bezpieczeństwie zalezy to chyba nie pozostaje (na razie) nic innego jak zainstalować nowszą wersje Iceweasel z repozytoriów Testing/Sid, co nie jest zbytnio kłopotliwe
A co, Ty śmigasz po pornosach? Masz 21 lat to może czas na to żebyś się rozprawiczył?lis6502 pisze:Po prostu zabiłeś mnie tym stwierdzeniem :mrgreen: Myślisz że jak nie masz Windowsa to śmiganie po przysłowiowych pornosach jest bezpieczne? Jasne że taki pliczek install-video-codec.exe wiele szkód nie narobi, ale nie chciałbyś pewnie żeby jakiś kod w Javie czy innym przenośnym języku wykradł Ci prywatne dane? Może to nie tak do końca na temat, ale w moim temacie pada kilka treściwych linków odnośnie tego, jak działa 'złośliwe oprogramowanie'.Póki co Linux to nie Windows i aż tak bardzo to faktycznie bezpieczeństwem się nie przejmuje
Zgodzę się jak najbardziej!Zagrożenie zawsze jest, było i będzie (nawet ci sufit moze spasc na leb)
Gdyby zagrożenie kryło się tylko w takich podejrzanych zakątkach internetu to życie byłoby dużo piękniejsze. Niestety, w chwili gdy piszę te słowa, ktoś gdzieś szykuje pułapkę wykupując domenę (przykładowo) http://www.debian.linux.pl.org , kradnie oryginalny layout i montuje w kodzie strony jakieś paskudztwo, które teorytycznie może zaszkodzić każdemu systemowi (wspomniany wyżej javascript). Ja i Ty zorientujemy się że coś tu śmierdzi, ktoś kto nie spoktał się wcześniej z tą stroną narazi się na atak.jesli ktos śmiga tak jak piszesz po niewiadomo jakich stronach
Z tym też się zgodzę, co nie czyni go systemem-twierdzą. Gdyby ataki 'przeglądarkowe' nie były skuteczne na Linuksie, to nie byłoby sensu łatać przeglądarek. Logiczne.W mojej ocenie (i wielu wielu innych) nie zmienia to tego że Linuks jest bezpiecznym systemem, bezpieczniejszym (jak narazie) od windowsa
Fakt, robisz z tego wątku flame'a i trollujesz.amoureux pisze:wiec niespecjalnie widze sens tej calej dyskusji,