[+] R

Pomoc dotycząca instalacji systemu
Akkon
Junior Member
Posty: 833
Rejestracja: 09 listopada 2007, 14:06

Post autor: Akkon »

iria pisze:Kolega sprecyzował dopiero po moim poście
To prawda, ale dla mnie to było jasne już po jego pierwszym ]Miałem tak, jak instalowałem u kumpla, na laptopie Asusa. Z tego co pamiętam pomógł wybór innego trybu instalacji. Chyba użyłem "graficznego experta', ale najlepiej sprawdzić wszystkie tryby[/quote]
Pamiętam, że ja swego czasu miałem podobny problem z Mandrivą. Tam to się skończyło nawet uszkodzeniem tablicy partycji.Instalator Debiana też nie jest w tym jak widać lepszy. Ja wyciągnąłem z tego następujący wniosek: przed instalacją przygotować sobie podział partycji i je wstępnie sformatować przy pomocy live-cd a instalatorowi pozwolić co najwyżej na ponowne ich sformatowanie (niektóre nie wiedzieć czemu lubią to zrobić po swojemu :mrgreen: ). Nigdy nie partycjonuje przy pomocy instalatora i taką metodę zalecam innym.
Ister pisze:Oczywiście partycji rozszerzonych może być ,,dużo".
Partycja rozszerzona jest jedna ale może dzielić się na szereg partycji logicznych, na których spokojnie można zainstalować Linuksa. Partycja podstawowa do tego potrzebna nie jest i lepiej zachować ją dla Windowsa jeśli takowy jest na dysku.
Ister pisze:nie odważyłbym się tego robić bez backupu wszystkich posiadanych tam danych
To jest zasada, którą należy stosować zawsze gdy modyfikuje się jakiekolwiek ustawienia partycji.
Ister pisze:Jeśli ma zmieniać rozmiar partycji, dzielić na mniejsze, zmieniać system plików, to według mnie prościej usunąć tą partycję i w jej miejsce założyć nowe.
No właśnie to nie jest prostsze choćby z tego powodu, że wiąże się z automatyczną utratą danych znajdujących się na takiej partycji. Przecież można taką partycje zmniejszyć, a z powstałego w ten sposób wolnego miejsca stworzyć następnie kolejne partycje logiczne. Nie ma obowiązku likwidacji partycji.
Ister
Junior Member
Posty: 566
Rejestracja: 05 marca 2009, 12:42

Post autor: Ister »

Oczywiście partycji rozszerzonych może być ,,dużo".
Partycja rozszerzona jest jedna ale może dzielić się na szereg partycji logicznych, na których spokojnie można zainstalować Linuksa. Partycja podstawowa do tego potrzebna nie jest i lepiej zachować ją dla Windowsa jeśli takowy jest na dysku.
Rzeczywiście. Chodziło mi o partycje logiczne.
Jeśli ma zmieniać rozmiar partycji, dzielić na mniejsze, zmieniać system plików, to według mnie prościej usunąć tą partycję i w jej miejsce założyć nowe.
No właśnie to nie jest prostsze choćby z tego powodu, że wiąże się z automatyczną utratą danych znajdujących się na takiej partycji. Przecież można taką partycje zmniejszyć, a z powstałego w ten sposób wolnego miejsca stworzyć następnie kolejne partycje logiczne. Nie ma obowiązku likwidacji partycji.
Tylko on już pisał, że usunął sobie partycję systemową Windowsa i w jej miejsce ZA£O¯Y£ dwie partycje, z których jedna miała być na Linuksa (i dalej dzielona). W tym momencie nadal uważam, że zmniejszanie (pustej) partycji, przeformatowywanie jej itd to robota dookoła. Lepiej jej nie tworzyć, a skoro już została utworzona, to usunąć i dopiero założyć co trzeba. Z pustym miejscem poradzi sobie każdy program partycjonujący. Z zajętym (choćby pustą partycją) - wygląda że już niekoniecznie.

Spór akademicki, bo problem został rozwiązany ;-)
ODPOWIEDZ