Jesteś pewny, że to prawidłowy adres? :-Pdzidzius80 pisze:www.debuian.linux.pl.
Migracja z MS Windows. Distro dla żó
-
- Beginner
- Posty: 110
- Rejestracja: 12 stycznia 2007, 10:37
- Lokalizacja: Świnoujście
Już poprawioneAkkon pisze:Jesteś pewny, że to prawidłowy adres? :-Pdzidzius80 pisze:www.debuian.linux.pl.

Co do wyższości Minta nad Ubuntu bym polemizował. Sam się zastanawiałem, którą dystrybucję wybrać. Osobiście nie widzę różnicy między spolszczonym Ubuntu, a Mintem. Po zainstalowaniu Ubuntu wystarczy odpalić skrypt na pulpicie, który dociąga flasha, javę, kodeki, msttcorefonts itp. Sam wygląd Minta mnie się podoba i nie przekonało mnie jakoś forum Minta. Niewiele się na nim dzieje, mało rozwinięte. Oczywiście można korzystać z for Ubuntu i Debiana. Ostatecznie wybrałem Ubuntu 8.04 LTS. Jak na razie jestem zadowolony. Oczywiście Mintowi życzę jak najlepiej.
Witam serdecznie wszystkich (dzisiaj po raz pierwszy na forum) :-D
Również i ja próbowałem Minta (tudzież Mandrake, OpenSuse, PCLOS, Mandrive, Ubuntu różnej maści -> Ultimate, Studio, ostatnio Sabayon). Cóż, trochę tego w ostatnich latach było) i nie powiem nawet sympatyczny. Jego największą zaletą jest dla mnie fakt, iż doprowadził mnie w końcu do Debiana - a od niego trudno już uciec.
Każdy system ma swoje myki do przerobienia i nawet te błahe bywają bolesne - ale, tylko do momentu nabycia niezbędnej wiedzy (a tej nigdy nie za wiele).
Pozdrawiam.
Również i ja próbowałem Minta (tudzież Mandrake, OpenSuse, PCLOS, Mandrive, Ubuntu różnej maści -> Ultimate, Studio, ostatnio Sabayon). Cóż, trochę tego w ostatnich latach było) i nie powiem nawet sympatyczny. Jego największą zaletą jest dla mnie fakt, iż doprowadził mnie w końcu do Debiana - a od niego trudno już uciec.
Każdy system ma swoje myki do przerobienia i nawet te błahe bywają bolesne - ale, tylko do momentu nabycia niezbędnej wiedzy (a tej nigdy nie za wiele).
Pozdrawiam.
Także jestem byłym użytkownikiem Minta i polecam go każdemu zwłaszcza na pierwszy kontakt z Linuksem, choć mój pierwszy kontakt to był Red Hat, a później parę lat przerwy i Mandriva i dopiero ta dystrybucja sprawiła że Linux stał się dla mnie głównym systemem do codziennego użytku. Po niej był Linux Mint - dystrybucja dopracowana, szybka i stabilna - wielka zaleta - Gnome jako główne środowisko, no ale przyszedł czas by zmienić dystrybucję, dziś używam Siduxa i również sobie chwalę.
Co do Minta to mogę o nim napisać że przez pół roku używania sprawdzał się świetnie na laptopie, używałem go do surfowania po internecie i gier takich jak Open Arena itp.
Oprócz problemów z compizem, który lubił powiesić komputer nie było żadnych innych.
Wykrywalność sprzętu - lepsza niż w Windows Vista (np. czytnik kart który musiałem na Viście doinstalowywać, Mint wykrywał samodzielnie).
Mint jest świetny dla początkujących, jest absolutnie bezobsługowy , a jednocześnie daje możliwości konfiguracyjne jeśli tylko użytkownik chce je poznać, w porównaniu do Mandrivy czy Suse - Mint jest szybki.
Polecam, zwłaszcza na pierwszy lub drugi kontakt z Linuksem.
Ja przesiadłem się z Minta na Siduxa ze względu na to iż uważałem to za naturalną kolej rzeczy aby przesiadać się z łatwych dystrybucji na lekko trudniejsze.
Docelowo planuję przesiąść się na Debiana lub FreeBSD. Zaczynanie od łatwych dystrybucji to dobry pomysł by poznać Linuksa.
Co do Minta to mogę o nim napisać że przez pół roku używania sprawdzał się świetnie na laptopie, używałem go do surfowania po internecie i gier takich jak Open Arena itp.
Oprócz problemów z compizem, który lubił powiesić komputer nie było żadnych innych.
Wykrywalność sprzętu - lepsza niż w Windows Vista (np. czytnik kart który musiałem na Viście doinstalowywać, Mint wykrywał samodzielnie).
Mint jest świetny dla początkujących, jest absolutnie bezobsługowy , a jednocześnie daje możliwości konfiguracyjne jeśli tylko użytkownik chce je poznać, w porównaniu do Mandrivy czy Suse - Mint jest szybki.
Polecam, zwłaszcza na pierwszy lub drugi kontakt z Linuksem.
Ja przesiadłem się z Minta na Siduxa ze względu na to iż uważałem to za naturalną kolej rzeczy aby przesiadać się z łatwych dystrybucji na lekko trudniejsze.
Docelowo planuję przesiąść się na Debiana lub FreeBSD. Zaczynanie od łatwych dystrybucji to dobry pomysł by poznać Linuksa.