Apt-get i aptitude - próbuj

Ogólne pytania dotyczące systemu
Akkon
Junior Member
Posty: 833
Rejestracja: 09 listopada 2007, 14:06

Post autor: Akkon »

fnmirk pisze:Wystarczy wykonać ponowną instalację pakietów z poziomu apta
Nie trzeba tego robić. Wystarczy tylko odpowiednio zaznaczyć pakiety jako nieinstalowane w zależnościach (automatycznie)

Kod: Zaznacz cały

aptitude unmarkauto pakiet1 pakiet2
W tego typu przypadkach bardzo pomocne w diagnozie problemu okazują się również następujące komendy:

Kod: Zaznacz cały

apt-cache rdepends
- rdepends pokazuje listę wszystkich odwrotnych zależności danego pakietu

apt-cache depends pakiet
- pokazuje listę zależności danego pakiet

apt-cache unmet pakiet
- pokazuje niespełnione zależności w pakietach
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

fnmirk pisze:Wystarczy wykonać ponowną instalację pakietów z poziomu apta.
Muszę sprostować moją wypowiedź. Z poziomu apta nic nie można zrobić bo to tylko biblioteka, która wymaga programów z niej korzystających: apt-get, synaptic i nawet aptitude i innych.

Przykro mi Akkon ale jak korzysta użytkownik na pewnym etapie z synaptica i apt-get to wykonanie newralgicznych poleceń dla systemu z poziomu aptitude popsuje system. Ja napisałem o rozwiązaniu kiedy korzystamy z synaptica i apt-get.

Akkon, w przypadku aptitude masz rację.

Dodam taką uwagę, jeżeli na bieżąco pilnujemy systemu to te pakiety są w większości niepotrzebne i można je usuwać pod warunkiem kiedy wiemy co do czego służy.

Problem stanowi Gnome i jego rozbudowane metapakiety. W przypadku np. Fluboksa czy Openboksa można je spokojnie usuwać.
Awatar użytkownika
raven18
Beginner
Posty: 134
Rejestracja: 12 maja 2009, 11:29
Lokalizacja: /home

Post autor: raven18 »

W przypadku apt-get tak samo można wydać polecenie instalacji pakietów:
# apt-get install gnome-core
Czytanie list pakietów... Gotowe
Budowanie drzewa zależności
Odczyt informacji o stanie... Gotowe
gnome-core jest już w najnowszej wersji.
gnome-core zaznaczony jako zainstalowany ręcznie.
0 aktualizowanych, 0 nowo instalowanych, 0 usuwanych i 0 nieaktualizowanych.
Akkon
Junior Member
Posty: 833
Rejestracja: 09 listopada 2007, 14:06

Post autor: Akkon »

fnmirk pisze:Przykro mi Akkon ale jak korzysta użytkownik na pewnym etapie z synaptica i apt-get to wykonanie newralgicznych poleceń dla systemu z poziomu aptitude popsuje system
Znam Twoją opinię na ten temat, nie raz o tym przecież na forum rozmawialiśmy. Sam zresztą też nie staram się mieszać narzędzi, ale jak wiesz zdania w tej materii są podzielone i wielu użytkowników twierdzi, że taki mix niczym poważnym zagrozić nie może.

Co do meritum to beetls w pierwszym poście zaznaczył, że problem próbował rozwiązać zarówno przy pomocy apt-get'a jak i aptitude. Ja na co dzień używam aptitude (które notobane m.in. z powodu podobno lepszego rozwiązywania problemów zależności jest zalecane właśnie jako domyślny menedżer pakietów od wydania Etch'a) i stąd moja odpowiedź poprzedzona zresztą pewnym doświadczeniem w rozwiązywaniu tego typu problemów.
Problem stanowi Gnome i jego rozbudowane metapakiety
To dotyczy każdego środowiska instalowanego z metapaczek. Swego czasu podobne wątki przewiały się również w stosunku do KDE. Generalnie nie jest to problem nowy i w sumie nie jest to nawet problem, co raczej brak wiedzy/doświadczenie użytkowników odnoście kwestii zależności.
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

Ostatnio zainstalowałem Gnome (po długim nieużywaniu), w wersji stabilnej Debiana i stwierdzam, że jest to środowisko nie wiem dla jakiego użytkownika. Rozumiem teraz perypetie tych co zaczynają przygodę z Debianem. Gnome po okresie stabilności i niezłego dopracowania w Etchu, w wyniku wyścigu jaki narzucili twórcy Ubuntu, znowu staje się środowiskiem nieprzyjaznym użytkownikowi z niespodziankami w postaci dziwnych komunikatów itp. Wystarczy coś zainstalować z poziomu metapakietu i później odinstalować jeden pakiet. Sytuacja trudna do opanowania. Wracam do opinii o Gnome jaką miałem przed pojawieniem się Etcha.
giaur
Member
Posty: 1915
Rejestracja: 25 maja 2007, 22:16

Post autor: giaur »

fnmirk chyba trochę przesadzasz. Gnome jako takie jest środowiskiem bardzo dobrym, dopracowanym i dość stabilnym i jest znacznie dojrzalsze niż chociażby KDE4. A to, że w Debianie przygotowano akurat takie a nie inne metapakiety z samym Gnome wiele wspólnego nie ma.

KDE4 nie posiada nawet wbudowanego kreatora dodawania drukarki, nie ma żadnej obsługi Bluetooth, żadnego modułu do konfiguracji sieci (kablowej ani wifi), nie ma obsługi mtp itd... a pozostałe prymitywniejsze menedżery okien (fluxboxy i im podobne) też czerpią z Gnome.

Sam używam obecnie KDE4 z domieszką niektórych programów z Gnome (chodzi o rzeczy, których KDE się jeszcze nie dorobiło), samego Gnome uzywałem do wersji 2.24 i uważam je za bardzo dobre środowisko.
ArnVaker

Post autor: ArnVaker »

fnmirk, ale marudzisz... Ja tam nie mam z nim żadnych problemów.
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

Nie marudzę. Przestałem używać już od dłuższego czasu Gnome i KDE. Był okres, że wydawało mi się, że się do Gnome przekonałem. Obecnie, chciałem szybko uruchomić Debiana ze środowiskiem okienkowym i niestety musiałem zrezygnować z Gnome, ze względu na czas jakiego to wymagało do poprawnego działania. Gnome zbytnio zawłaszcza systemem. Nie twierdzę że jest niestabilne jest tylko bardzo oporne w konfiguracji jak się go nie używa na co dzień. Porównuję Gnome w wersji stabilnej z KDE3.
ODPOWIEDZ