Czołem.
Zastanawiam się, czy zna ktoś program, który oblicza ilość zużywanego prądu przez komputer stacjonarny, oczywiście pod Debianem?
Chodzi mi o program, który monitorował, pokazywał, obliczał nam pobór prądu przez nasz komputer.
Podobno kalendarz Windows XP potrafi coś takiego, podobno nawet oblicza ile zapłacimy za włączony komputer.
(Podobno).
Więc, czy jest taka aplikacja pod Debianem?
Obliczanie poboru pr
- szmergiell
- Beginner
- Posty: 195
- Rejestracja: 20 maja 2008, 00:16
- Lokalizacja: Poznań
Idealnym rozwiązaniem byłoby kupienie mierników dogniazdkowych (można coś takiego kupić na allegro). Wtedy sprawdzasz ile mocy zużył, przeliczasz to przez cenę dostawcy prądu i masz dokładny koszt używania komputera.
Wątpię, żeby było coś takiego programowo realizowane.
Wątpię, żeby było coś takiego programowo realizowane.
adi58, jak wyobrażasz sobie taki pomiar? Czy Twój zasilacz komputerowy jest wyposażony w jakiś ,,czujnik'' będący odpowiednikiem amperomierza? Jeżeli nawet Windows coś takiego oferuje to jest to tylko zabawka mająca niewiele wspólnego z rzeczywistym zużyciem energii. Najprościej zmierzysz zużycie energii, bez dodatkowych kombinacji i zagrożeń, wyłączając na dwie godziny (godzinę) wszystkie urządzenia w domu. Odpisujesz stan licznika elektrycznego. Podpinasz komputer i pracujesz. Wyłączasz po godzinie lub dwóch komputer. Porównujesz stan licznika. Przeliczasz według obowiązujących stawek.
W windows jest to pewnie jakieś przybliżone wyliczanie. W linuksie podobny program na platformę intel to powertop . O ile w przypadku laptopów pracując np na baterii można to dosyć łatwo policzyć, to na stacjonarnym nie wiem jak np. windows wyliczyłby pobór prądu przez monitor.
Odświeżę sobie.
Ja nie wierzę w tego typu programy. W internecie są nawet kalkulatory mocy, gdzie możemy podać nasze komponenty komputera i nam wyliczą ile mocy zjada PC. Co też jest guzik warte.
Najlepiej jest się zaopatrzyć w watomierz, wetknąć go w gniazdko, a następnie w niego wtyczkę od komputera lub innego urządzenia. Na wyświetlaczu pokaże nam ile pobiera Wat dane urządzenie. Po tym można wyliczyć ile średnio pobiera prądu. Ale to też zbyt dokładne nie jest, bo pobór mocy komputera jest skokowy w zależności od obciążenia systemu. Tak, przy oczekiwaniu na polecenia pobór mocy jest mniejszy niż w stresie.
Ja mam 2.66GHz, RAM DDR, jeden dysk oraz wbudowany GPU. W idle pobiera mi około 100W w stresie 150W. Monitor zaś pobierał około 40W (15 cali, CRT). Warto też sprawdzić inne urządzenia w domu, a szybko się okaże, że komputer aż tak dużo nie pobiera energii. Dużo zjadają wszelkiego rodzaju grzejniki elektryczne, grzejniki czy terma/bojler. Komputer przy nich to pikuś. U mnie w domu nigdy rachunki za prąd nie schodziły poniżej 600pln na miesiąc, dlatego też swego czasu obleciałem watomierzem większość urządzeń w domu. Bo oczywiście było, że to komputer tyle nabił.
Jeśli nie macie jakiś mega prądożernych komputerów to raczej kwota na rachunku za komputer nie powinna przekroczyć 40pln (to w wypadku gdy komputer naprawdę długo chodzi). Laptopy mnie zjadają mocy (mój 1.8GHz, DDR2, zjada ok. 30W).
Ja nie wierzę w tego typu programy. W internecie są nawet kalkulatory mocy, gdzie możemy podać nasze komponenty komputera i nam wyliczą ile mocy zjada PC. Co też jest guzik warte.
Najlepiej jest się zaopatrzyć w watomierz, wetknąć go w gniazdko, a następnie w niego wtyczkę od komputera lub innego urządzenia. Na wyświetlaczu pokaże nam ile pobiera Wat dane urządzenie. Po tym można wyliczyć ile średnio pobiera prądu. Ale to też zbyt dokładne nie jest, bo pobór mocy komputera jest skokowy w zależności od obciążenia systemu. Tak, przy oczekiwaniu na polecenia pobór mocy jest mniejszy niż w stresie.
Ja mam 2.66GHz, RAM DDR, jeden dysk oraz wbudowany GPU. W idle pobiera mi około 100W w stresie 150W. Monitor zaś pobierał około 40W (15 cali, CRT). Warto też sprawdzić inne urządzenia w domu, a szybko się okaże, że komputer aż tak dużo nie pobiera energii. Dużo zjadają wszelkiego rodzaju grzejniki elektryczne, grzejniki czy terma/bojler. Komputer przy nich to pikuś. U mnie w domu nigdy rachunki za prąd nie schodziły poniżej 600pln na miesiąc, dlatego też swego czasu obleciałem watomierzem większość urządzeń w domu. Bo oczywiście było, że to komputer tyle nabił.
Jeśli nie macie jakiś mega prądożernych komputerów to raczej kwota na rachunku za komputer nie powinna przekroczyć 40pln (to w wypadku gdy komputer naprawdę długo chodzi). Laptopy mnie zjadają mocy (mój 1.8GHz, DDR2, zjada ok. 30W).
Domowym sposobem na sprawdzenie poboru energii pobieranej przez komputer bez przyrządów pomiarowych jest odczyt z liczników energii zakładu energetyki. Wyłączamy wszystko w domu łącznie z zegarkami, lodówką itp. Spisujemy stan licznika, włączamy serwer. Po godzinie spisujemy licznik. Odejmujemy wyniki mnożymy ze stawką za kWh. I znamy kwotę obciążenia. Im dłuższy pomiar tym bardziej dokładny. Możemy np. zostawić na 10godzin i wyciągnąć średnią ale kto będzie pił ciepłe piwo.
Mierzyłem niedawno profesjonalnym analizatorem parametrów instalacji elektrycznych pobór mocy i energii zestaw: zasilacz 300W, jakiś intel 1GHz, 256MB ramu, zintegrowana karta graficzna, lan, 1 dysk HDD 10GB i miernik wskazał średnią pobieraną moc na poziome 60W.
Mierzyłem niedawno profesjonalnym analizatorem parametrów instalacji elektrycznych pobór mocy i energii zestaw: zasilacz 300W, jakiś intel 1GHz, 256MB ramu, zintegrowana karta graficzna, lan, 1 dysk HDD 10GB i miernik wskazał średnią pobieraną moc na poziome 60W.
U mnie na:
[INDENT]1.5GHz, 256MB RAM DDR, 40GB HDD, GeForce4, zasilacz Codegen 300W wychodziło w przedziale od 80 do 100W.
2.66GHz, 768MB RAM DDR, 20GB HDD, wbudowana karta Intelowska, zasilacz Codegen 300W wychodziło w przedziale 100-150W i monitor 50W.[/INDENT]
Komputery robią więcej hałasu niż pobierają prądu. Inaczej trochę wygląda jak u kogoś chodzi 24godziny i wysokiej jakości komputer.
[INDENT]1.5GHz, 256MB RAM DDR, 40GB HDD, GeForce4, zasilacz Codegen 300W wychodziło w przedziale od 80 do 100W.
2.66GHz, 768MB RAM DDR, 20GB HDD, wbudowana karta Intelowska, zasilacz Codegen 300W wychodziło w przedziale 100-150W i monitor 50W.[/INDENT]
Komputery robią więcej hałasu niż pobierają prądu. Inaczej trochę wygląda jak u kogoś chodzi 24godziny i wysokiej jakości komputer.