Sytuacja jest taka, że mój komputer z Linuksem znajduje się za natem w podsieci 10.0.0.0, drugi komputer (Windows) również znajduje się za natem w podsieci 192.168.0.0.
Udało się połączyć obydwa komputery przez hamachi, pingują się, serwer http też działa ładnie.
Jednak problem mam z udostępnieniem całej reszty podsieci 10.0.0.0 komputerowi z 192.168.0.0.
Zacząłem od zestawienia NAT na Linuksie ( 5.[Hamachi2] oznacza IP hamachi drugiego komputera)
Kod: Zaznacz cały
echo "1" > /proc/sys/net/ipv4/ip_forward
iptables -F -t nat
iptables -X -t nat
iptables -F -t filter
iptables -X -t filter
iptables -t filter -P FORWARD DROP
iptables -t filter -A FORWARD -s 5.[Hamachi2] -d 0/0 -j ACCEPT
iptables -t filter -A FORWARD -s 0/0 -d 5.[Hamachi2] -j ACCEPT
iptables -t nat -A POSTROUTING -s 5.[Hamachi2] -d 0/0 -j MASQUERADE
Kod: Zaznacz cały
route ADD 10.0.0.0 MASK 255.0.0.0 5.[Hamachi1] IF 5.[Hamachi2]Wireshark na komputerze1 niestety tych pingów nie dostaje.
Coś przeoczyłem czy to nie ma prawa działać?
Edycja:
Chodzi o taka konfigurację: http://img125.imageshack.us/i/rtpg2.png/
znalazłem poradnik, ale pod Windows. Przeczytam może znajdę lukę.
[ Dodano: 2009-08-23, 09:12 ]
To może jakby kogoś temat interesował napisze jak wygląda sytuacja:
Hamachi moze udostepniac podsiec. Konfiguracja serwera NAT z powyzszego postu jest prawidlowa, a problem lezy w ulomnosci Windowsa. Analogiczna komenda pod linuxem daje zadowalajacy efekt - polaczenie z cala podsiecia znajdujaca sie za NAT'em.
Jakby ktos mial pomysl czemu nie dziala pod Windowsem, czekam na wskazowki.