Zastanawiam się co by było gdyby zmienić w ogóle tablicę partycji? Intelowskie ograniczenia (cztery główne partycje) zmuszają ludzi do zakładania partycji rozszerzonych i innych cudów, a później manewry przy odzyskaniu danych, grzebanie po cylindrach, problemy z partycjonowaniem... Wygooglałem sobie takie coś i zastanawiam się czy opłaca się w to bawić.
Po kilku dniach testów GPT nie widzę żadnych odchyłów w działaniu. Jedynie co raportował mi winnetou to że Windows się nie instaluje na tym.
Kod: Zaznacz cały
Nexus conf.d # parted
Warning: GNU Parted has detected libreiserfs interface version mismatch. Found 1-1, required 0. ReiserFS support will be disabled.
GNU Parted 1.8.8
Using /dev/sda
Welcome to GNU Parted! Type 'help' to view a list of commands.
(parted) print
Model: ATA ST3500820AS (scsi)
Disk /dev/sda: 500GB
Sector size (logical/physical): 512B/512B
Partition Table: gpt
Number Start End Size File system Name Flags
2 17.4kB 132MB 132MB ext2 boot
3 132MB 34.5GB 34.4GB ext3
4 34.5GB 36.6GB 2147MB reiser4
5 36.6GB 45.2GB 8587MB ext3
6 45.2GB 499GB 454GB ext3
1 499GB 500GB 1069MB linux-swap