Chce sobie zainstalować nowe jądro 2.6.20. Moje pytanie brzmi: czy warto, czy jest sobie czym głowę zawracać.
Dodam jeszce że aktualnie używam wersji 2.6.17
hmm, moim zdaniem im nowsze tym lepsze Ale z tego co wiem, 2.6.20 będziesz musiał sobie sam skompilować (BTW, 2.6.20 to nie jest najnowsze stabilne jądro...).
Co do kompilacji to wiem. Ale jestem ciekaw czy ktoś z forumowiczów pracuje na tej wersji i czy w czymś jest ona lepsza od 2.6.17 (A co do najnowszych wersji to nawet ostatnio nie sprawdzałem która z nich jest tą "naj", a 2.6.20 mam już zaciągniętą)
Oj jeśli chcesz się przekonać to sobie skompiluj
Najszybciej będzie jak dasz config starego jądra
Przyrostu mocy raczej nie poczujesz
Z tego co wiem to 2.6.20 nie jest aż takie przełomowe
Już więcej wnosie 2.6.21
Debian [pts/0] [21:01:37] [ ~ ]
>> cat /proc/version
Linux version 2.6.20.4 (root@Debian) (gcc version 4.1.2 20061115 (prerelease) (Debian 4.1.1-21)) #1 PREEMPT Fri Mar 23 23:11:42 CET 2007
[quote="matiit"]Najszybciej będzie jak dasz config starego jądra
Przyrostu mocy raczej nie poczujesz ]
No nie radziłbym w Jego przypadku.
Skoro ma 2.6.17, to może się zdziwić używając starego pliku konfiguracyjnego jądra, bo od 2.6.19.x zmieniła się lokalizacja NETFILTER w konfigu i miałby niedziałające iptables