Debian 64bit czy 32bit lepszy dla gracza?

Wszystko Off Topic
Awatar użytkownika
kodzik
Beginner
Posty: 175
Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:11
Lokalizacja: Sieradz

Post autor: kodzik »

Wiele najnowszych gier posiada już natywne instalatory linuksowe, więc działają gry i to naprawdę bardzo dobrze :)
mateo
Posty: 30
Rejestracja: 14 lipca 2007, 18:54

Post autor: mateo »

kodzik pisze:Wiele najnowszych gier posiada już natywne instalatory linuksowe, więc działają gry i to naprawdę bardzo dobrze :)
Zgadzam się że natywne gry działają bardzo dobrze pod Linuksem.
Jeśli chodzi o natywne instalatory to chyba nie masz na myśli tego co robi id software czy kilka innych firm. Wbrew pozorom sytuacja, że producent decyduje się na udostępnienie darmowego instalatora do wersji dla Windows to bardzo rzadkie wydarzenie. Najczęściej tworzone gry są udostępniane w wersji pudełkowej dla Linuksa lub dostępne do pobrania ze strony producenta za wcześniejsza opłatą. Producenci też muszą jakoś zarabiać na życie.
Awatar użytkownika
kodzik
Beginner
Posty: 175
Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:11
Lokalizacja: Sieradz

Post autor: kodzik »

Muszą zarabiać owszem, ale czy udostępniając instalatory linuksowe nie zarabiają? Toż to użytkownik, który używa Linuksa nie jest skazany na Windowsa jeśli ma ochotę pograć w grę komputerową, którą lubi. Owszem niektórzy nie wpadli jeszcze na taki genialny pomysł jak panowie, którzy tworzą Unreal Tournament (instalator linuksowy jest dostępny na płycie instalacyjnej), przez to ludzie mogą nie rezygnować z systemu na rzecz gry. Takie podejście bardziej mi odpowiada..

Swoją drogą gry uruchamianie przez WINE też wcale nie chodzą tragicznie. Coraz więcej tytułów bez problemu można odpalić przez WINE. Emulacja DX9.0 daje dużego kopa i wachlarz możliwości. Co jak co ale na 64bitach koniecznie trzeba mieć zainstalowane zamknięte sterowniki bo otwarte nie wspierają (albo robią to tragicznie) akceleracji 3d (chociażby intelowskie grafiki) przez co można znośnie pograć tylko na grafice 2d.

Co do cedegi... myślę, że WINE przegoniło cedegę w obsłudze gier... ale to moje skromne zdanie.
mateo
Posty: 30
Rejestracja: 14 lipca 2007, 18:54

Post autor: mateo »

kodzik pisze:Muszą zarabiać owszem, ale czy udostępniając instalatory linuksowe nie zarabiają ?


Zarabiają na wersjach dla systemu Windows. Linuksowy instalator traktowany jest tu jako dodatek. W tym przypadku wspomniany dodatek może pojawić się często równolegle z wersją dla systemu Windows (np Quake 4, Doom3) lub tez nie (np UT3). To że kupisz wersję dla Windows danej gry która ma linuksowy instalator nie oznacza ze kolejna takowy będzie zawierać - ponieważ nadal płacisz za wersję dla Windows. Wspomniane gry często nie mają wsparcia technicznego. Kolejny problem to fakt że spora część z nich nigdy nie wyszła ze stadium wersji beta - ponieważ w pewnym momencie pracownikowi zaprzestano wypłacać wynagrodzenie np Devastation, Serious Sam, Medal of Honor Allied Assault itd. Mam tego typu gry na
ODPOWIEDZ