Pytanie może jest dość głupie, ale interesują mnie różne informacje na temat ochrony oczu przed długotrwałym siedzeniem przed komputerem. Od wielu lat przesiaduję dużo przed monitorem. W końcu po wielu latach można stwierdzić że oczy męczą się, nie da się nieraz patrzeć na monitor, razi światło te co jest na monitorze oraz te od światła naturalnego. Okulista stwierdza tylko i wyłącznie zmęczenie oczu. Dlatego czy znacie różne informacje na temat ochrony oczu.
Przykładowo kupiłem z 3 lata temu sobie monitor 17 cali LCD, stwierdziłem, że 19" będzie zbyt mocno świecił i w pewnym sensie sprawdza się to. Monitor jest dość mocno skręcony, ale bez przesady aby nie tracił barw i odpowiedniego kontrastu. Czy np wybrane kolory mogą bardziej męczyć oczy. Czy robi różnicę jeżeli ustawię pulpit na kolory czarne, szare, białe czy zielone, ciemne itp? Czy siedzenie więcej czasu na konsoli może zmniejszyć zmęczenie oczu a siedzebie w X ograniczać do minimum? Wysokie rozdzielczości mogą bardziej męczyć oczy czy mniej?
Ogólnie LCD niby nie promieniuje, ale znowu promieniuje świeceniem w oczy bardziej niż zwykłe monitory, nawet jak jest poskręcany do 30 %. Czy istnieją filtry na LCD które zminimalizują świetlistość bez utraty kontrastu, a może dobrze jest kupić okulary na refleksy, te które podobno 300 zł kosztują?
Bardzo proszę o podanie różnych informacji, może akurat ktoś coś wyczytał, jakieś dane itp, co mogło by poprawić komfort spędzania czasu przed monitorem, aby odciążyć wzrok do minimum.
Ochrona oczu przy d
Niczym naukowym Cię nie zaskoczę.
Powiem jedynie, iż jasność obrazu i kontrast nie mogą być ani za niskie, ani za wysokie, bo bardzo męczą oczy. Wysoka rozdzielczość jak wiadomo pakuje większą liczbę pikseli na ekran, więc im więcej danych na ekranie, tym wzrok szybciej się męczy.
Do pracy przy komputerze w nocy, winno się stosować (podobno - zdania bywają podzielone) jakiegoś oświetlenia zew. - choćby mała lampka, dająca jak najbardziej równomierne oświetlenie - żadne ledy itp.
Od siebie dodam, iż można (jeżeli używasz X-ów) stworzyć jakieś stonowane motywy - kolorystykę, która nie męczy oczu i przełączać je jakimś skryptem - w dzień jaśniejsze barwy, w nocy ciemniejsze.
Powiem jedynie, iż jasność obrazu i kontrast nie mogą być ani za niskie, ani za wysokie, bo bardzo męczą oczy. Wysoka rozdzielczość jak wiadomo pakuje większą liczbę pikseli na ekran, więc im więcej danych na ekranie, tym wzrok szybciej się męczy.
Do pracy przy komputerze w nocy, winno się stosować (podobno - zdania bywają podzielone) jakiegoś oświetlenia zew. - choćby mała lampka, dająca jak najbardziej równomierne oświetlenie - żadne ledy itp.
Od siebie dodam, iż można (jeżeli używasz X-ów) stworzyć jakieś stonowane motywy - kolorystykę, która nie męczy oczu i przełączać je jakimś skryptem - w dzień jaśniejsze barwy, w nocy ciemniejsze.
Pare podpowiedzi. Jesli pracujesz wieczorem wlacz dodatkowe oswietlenie, przynajmniej jakies swiatlo znajdujace sie za monitorem skierowane w strone sciany zeby sie odbijalo co zapewni jego rozproszenie. Sam monitor w ciemnym pokoju daje zbyt duzy kontrast. Najlepiej wlaczyc lampe pod sufitem i oswietlic cale pomieszczenie.
Jesli pracujesz z tekstem tradycyjnie czarne litery na bialym/jasnobezowym/jasnoszarym tle. Podobnie tematy wygladu pulpitu etc. Ciemne tematy wygladaj fajnie ale ogolnie troche mecza i to nie tylko wzrok.
W zaleznosci od monitora jesli masz mozliwosc ustalenia temperatury barw ustaw na 6500K, kiedys w monitorach CRT bylo czasem dostepne fabryczne ustawienie "gold" ekran ma wtedy lekko bursztynowe zabarwienie i najmniej meczy oczy. To samo sproboj uzyskac bawiac sie kolorami.
Oczywiscie trzeba sie jeszcze troche pobawic jasnoscia i kontrastem.
(kwestia tego czy parasz sie grafika zawodowo, bo wtedy ciezko to obejsc skoro monitor musi byc skalibrowany pod wzgledem kolorow)
Rozdzielczosc musi byc dostosowana tak by, bez pochylania sie do przodu swobodnie moc czytac.
Jak masz jeszcze instrukcje swojego monitora to tam zajrzyj czasem sa podane wartosci jak uzyskac "ekonomiczne" i mniej meczace dla oczu ustawienia.
Okulary zerowki do komputera sa raczej znacznie tansze. Kwestia tego czy kupujemy gotowe (kilkadziesiat zl) czy u optyka na zamowienie. (znacznie drozsze korekcyjne z filtrami)
U optyka raczej o tyle lepiej, ze dobierze soczewki do rozstawu zrenic i tez moim zdaniem wybrac oprawki zapewniajace wieksze pole widzenia niz modne "szparki". Jak ochrona to ochrona, a nie pokaz mody.
I ostatni drobiazg przyjrzec sie swojej diecie, sprobowac jakiegos preparatu z luteina.
Jesli pracujesz z tekstem tradycyjnie czarne litery na bialym/jasnobezowym/jasnoszarym tle. Podobnie tematy wygladu pulpitu etc. Ciemne tematy wygladaj fajnie ale ogolnie troche mecza i to nie tylko wzrok.
W zaleznosci od monitora jesli masz mozliwosc ustalenia temperatury barw ustaw na 6500K, kiedys w monitorach CRT bylo czasem dostepne fabryczne ustawienie "gold" ekran ma wtedy lekko bursztynowe zabarwienie i najmniej meczy oczy. To samo sproboj uzyskac bawiac sie kolorami.
Oczywiscie trzeba sie jeszcze troche pobawic jasnoscia i kontrastem.
(kwestia tego czy parasz sie grafika zawodowo, bo wtedy ciezko to obejsc skoro monitor musi byc skalibrowany pod wzgledem kolorow)
Rozdzielczosc musi byc dostosowana tak by, bez pochylania sie do przodu swobodnie moc czytac.
Jak masz jeszcze instrukcje swojego monitora to tam zajrzyj czasem sa podane wartosci jak uzyskac "ekonomiczne" i mniej meczace dla oczu ustawienia.
Okulary zerowki do komputera sa raczej znacznie tansze. Kwestia tego czy kupujemy gotowe (kilkadziesiat zl) czy u optyka na zamowienie. (znacznie drozsze korekcyjne z filtrami)
U optyka raczej o tyle lepiej, ze dobierze soczewki do rozstawu zrenic i tez moim zdaniem wybrac oprawki zapewniajace wieksze pole widzenia niz modne "szparki". Jak ochrona to ochrona, a nie pokaz mody.
I ostatni drobiazg przyjrzec sie swojej diecie, sprobowac jakiegos preparatu z luteina.