Debian czy Ubuntu?

Wszystko Off Topic
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

jss pisze:Od czego to zależy?
Poszukaj na forum wielokrotnie o tym było.
DadaD
Beginner
Posty: 303
Rejestracja: 09 września 2007, 20:14
Lokalizacja: Ciemnogród

Post autor: DadaD »

jss pisze:Zainstalowałem Debiana i nic nie działa :mrgreen:

[Dodano: 2009-01-22, 16:03]
Ps. Dlaczego niektórzy mają w prawym dolnym rogu postów ikonkę pingwina a inni Debiana? Od czego to zależy?
Niemożliwe, wczoraj instalowałem Debian Lenny Beta 5 środowisko Gnome. Dziś wszystko działa.
1. zmiana wpisów w /etc/apt/sources.list
2. uaktualnienie systemu
3. instalacja potrzebnych pakietów
4. poprawienie estetyki - czcionki

Powodzenia

Polecam poradniki Kaki
sources.list
klucze
montowanie dysków

pozdrowienia
Jam_PL
Posty: 8
Rejestracja: 14 lipca 2008, 19:36
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: Jam_PL »

Wiadomo że Debian. W ogóle lepszy jest Debian - prostsze komendy.
Awatar użytkownika
lis6502
Member
Posty: 1798
Rejestracja: 05 listopada 2008, 20:14
Lokalizacja: Miasto Szybowców

Post autor: lis6502 »

Proponuję przykleić temat do działu z humorem :-P
kamil.deb
Posty: 23
Rejestracja: 28 stycznia 2009, 14:50
Lokalizacja: Otwock

Post autor: kamil.deb »

Witam,

a I ja dodam coś od siebie, ponieważ się noszę z zainstalowaniem Debiana ;-)

Przetestowałem już sporo dystrybucji --- zaczęło się od Fedory, bo taką mam na wydziale --- od wersji chyba 4 do 10, gdzie wściekłem się jak diabli na 9, potem jeszcze bardziej na 10. Po Werewolf to już nie to samo. Były openSUSE kilka, jedna Mandriva chyba, Aurox jeden; teraz siedzę od 7.10 na Ubuntu i stwierdzam, że jest fajnie i coraz WOLNIEJ.

Zależy mi na szybkim i stabilnym systemie --- programowanie, TeX no i lubię sobie podłubać w sumie. Więc Debian zapowiada się odpowiednio dla mnie?

Interesuje mnie jeszcze jedna rzecz zanim zacznę instalować: jak Lenny (bo jego netinstal sobie spaliłem) magicznie stanie się stable i ciągle będę chciał go używać (fajnie by było mieć długo jeden system stabilny i szybki, wcześniej z innymi dystrybucjami udało mi się to mniej lub bardziej) to wystarczy podmienić wpisy w sources.list na dystrybucję stable?

A gdy zostanę na testingu to po prostu pakiety w miarę usuwania wad będą wspinać się półkę wyżej z testing do Sid, ale to także będzie wymagało zmiany w sources z Lenny na coś co będzie testingiem, tak?

Napiszcie coś proszę tutaj, nie chciałem zakładać osobnego wątku.

A, i już sama zabawa z płytką netinstal jest o niebo inna niż w innych dystrybucjach, można skakać pomiędzy etapami, nie jest sztywno, więcej opcji, opisy. Inaczej, ciekawiej jak dla mnie :mrgreen:

Pozdrawiam, Kamil
Pies
Beginner
Posty: 127
Rejestracja: 22 sierpnia 2008, 21:17

Post autor: Pies »

Z tego co opisujesz, to powinien ci się podobać Debian, ewentualnie może jakieś Gentoo.
Co do wersji: Jeżeli chcesz mieć lennego to w wpisach repo wpisujesz lennego i masz go niezależnie od tego czy w danej chwili lenny jest testing czy stable. Jeżeli chcesz mieć testing to wpisujesz testing i masz tą wersję, niezależnie od tego jak się nazywa.
Natomiast z bugami w sidzie bym też tak nie przesadzał, do wersji testowej pakiety przechodzą po upewnieniu się przez jakiś tydzień że się nadają, niekoniecznie po czyszczeniu. Wiele osób siedzi na sidzie i wcale nie narzeka na bugi.
Ogólnie w sources.list będziesz grzebać wcześniej lub później, to na początku ustaw jak ci będzie pasowało i będziesz mieć spokój.
kamil.deb
Posty: 23
Rejestracja: 28 stycznia 2009, 14:50
Lokalizacja: Otwock

Post autor: kamil.deb »

Ach, rozumiem, zwyczajnie nazwa/zaawansowanie wersji niejako wymusza odpowiednie pakiety.

Nie ma co czekać, ruszam, póki co zabawiłem się do nie wprowadzania zmian w partycjach i wszystko wykryło --- cieszyłem się, bo wcześniej czytałem sporo całkiem nieaktualnych oficjalnych HOWTO --- w jednym było napisane, że jak masz myszkę czy klawisze USB to zapomnij :-D

W sumie już Fedora 8 miała chyba 2.6.24 i chodziła super; nie wiem czemu ja i kilku moich kolegów mieliśmy/mamy Fedorę jakąś i u każdego z nas w słowniku określającym ją pojawiło się słowo ZIMNA --- prawie w ogóle nie włączało się chłodzenie, nie było go słychać jakimś cudownym sposobem, była szybka, jakaś taka ... inna. A za 8 i 9 niech ich... straciła to swoje coś, co trudno sprecyzować i chyba nie wolno tego robić, bo już jak się będzie wiedziało co to, to to nie będzie już takie magiczne i przyciągające.

Pozdrawiam

[Dodano: 2009-01-29, 00:28]
No i jestem!

Ale pusto, jedynie: ,,gnome-core --without-recommends'', teraz postawiłem środowisko Ice --- nie wiem czego to zasługa --- pustego systemu czy Ice --- ale mam wrażenie że jest bardziej szybszy od Firefoxa;

No nic, teraz czas uzupełnić systemik.

Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ