Chyba pomogło. Co prawda skanowanie fsck z rescue cd niczego nie wykazało, ale po nim ten zainstalowany linuks podczas uruchamiania przeprowadził skanowanie wszystkich partycji po kolei i znalazł jakiś błąd. Nawet nie zdążyłem przeczytać o co chodziło bo szybko się zrestartował. Na razie działa, dzięki.