tomek@debian:~$ VirtualBox
/usr/lib/virtualbox//VBoxSVC: symbol lookup error: /usr/lib/VBoxXML.so: undefined symbol: _ZN11xalanc_1_1016XalanTransformer10initializeERN11xercesc_2_713MemoryManagerE
Z półtora miesiąca było dobrze.
Wywalić i ponownie zainstalować, czy ma ktoś jakiś pomysł?
Aha, pomiędzy działaniem i niedziałaniem były zwykłe aktualizacje i instalacja lm-sensors.
A jeśli nie chcesz używać wersji z repo (bo np. zależy Ci na obsłudze USB) to zainstaluj starszą wersję libxalan110 (wersja 1.10-3.2 dostępna jeszcze wczoraj na debian packages). Wersja 1.10-3.3 powoduje wysypkę VBox'a
Dzięki.
Tak. W piątek mi zaktualizowało libxalan110.
Tylko, że ja miałem wersję VirtualBox z repo.
Czyli pozostaje powrót do libxalan110 1.10-3.2.
Bo czekać na dobrze działającą ( z VirtualBoxem) wersję mogę pewnie długo...
BTW
Przed chwilą sprawdziłem.
Jest na stronie VirtualBoxa do pobrania wersja 1.6.0.
A w repo ciągle 1.5.6.
Nie spieszą się z aktualizacją...
Ja tam proponuję ściągnąć ręcznie paczkę dla etch'a z ich stronki i zainstalować przez dpkg. A jeśli chodzi o wersję z repo, to chodziło nam o wersję z oficjalnych serwerów debiana: virtualbox-ose.
Btw. wersja 1.6.0 rzeczywiście wprowadza mnóstwo poprawek, np. moja drukarka Lexmark 3300 nareszcie drukuję bez problemu spod wirtualnego windowsa :mrgreen:
Tak też zrobiłem.
Pierwsze co się rzuca w oczy, to zmiana nazwy na Sun xVM VirtualBox...
Co do Suna.
Byłem w autentycznym szoku, gdy uruchomiłem Open Solaris i załadowały mi się automatycznie stery Nvidii.
Ciekawe co z tego systemu wyrośnie.
Zainstalowałem go nawet na VirtualBoksie właśnie i czasem sprawdzam, czy da się go zaktualizować...