Zainstalowałem ten strerownik http://www.fs-driver.org/index.html na początku wszystko ładnie chodziło, ale teraz jak chce otczytać / zapisać dane to windows wyświetla komunikat żę partycja nie jest sformatowana i chce ja formatować, oczywiśnie tego nie mogę zrobić, wieć nie mam dostępu do partycji linuksa na windows. Przeinstalowalem ten sterownik ale nic mi to nie dało, problem pozostał? Jest jakiś sposób aby móc odczytywać i zapisywać pod windows na partycjach linux opócz wtyczki do Total Commander i tego sterownika?
A czy to nie jest do ext2 ?
Ja się bawiłem w to 2 tygodnie i zrezygnowałem, teraz używam linuksa do ntfs[ntfs-3g] i działa, w drugą stronę nie chcę bo jeszcze winshitXP mi coś spiep***.
te blady spowodowane sa zlym odmontowaniem partycji ext. jesli np zrobisz reset na linuxie to sterownik z windy nie podmontuje ci partycji ext. wlacz i wylacz linuxa i powinno byc ok