Debian na starych komputerach
Debian na starych komputerach
Chciałem zapytać o wersję Debiana dla starych komputerów i386. Otóż mam wersję, która dociąga pakiety z sieci i niestety wersja ta chyba się nie sprawdza. Mam dziwne błędy. Objawiają się tym, że otrzymuję informację o braku plików pomocy, przy okazji udostępniania plików mam dziwne logi o niemożności przekazania token, w instalatorze systemu brak zaawansowanego programu partycjonującego (to tak ma być?), etc.
Powoli zaczynam dochodzić do wniosku, że coś mogło nie powieść się przy instalacji, więc może dobrze byłoby mieć nośnik z pełną opcją pakietów. Ale wersja dla tej architektury ma 21 obrazów iso CD i wprawdzie 3 DVD ale komputer nie ma napędu DVD. Jaką wersję tak naprawdę powinienem ściągnąć dla tej leciwej maszyny?
Powoli zaczynam dochodzić do wniosku, że coś mogło nie powieść się przy instalacji, więc może dobrze byłoby mieć nośnik z pełną opcją pakietów. Ale wersja dla tej architektury ma 21 obrazów iso CD i wprawdzie 3 DVD ale komputer nie ma napędu DVD. Jaką wersję tak naprawdę powinienem ściągnąć dla tej leciwej maszyny?
Wybierasz opcję ,,expert'', bez gui.Herodot pisze:Chciałem zapytać o wersję Debiana dla starych komputerów i386. Otóż mam wersję, która dociąga pakiety z sieci i niestety wersja ta chyba się nie sprawdza. Mam dziwne błędy. Objawiają się tym, że otrzymuję informację o braku plików pomocy, przy okazji udostępniania plików mam dziwne logi o niemożności przekazania token, w instalatorze systemu brak zaawansowanego programu partycjonującego (to tak ma być?), etc.
Partycje --- ręcznie (jest dokładna pomoc), jest taka opcja.
Wybierasz najniższą wersję jądra z dostępnych i nawet netinstal idzie na PII, (sprawdzałem) bez błędów, łącznie z konfiguracją KDE po nawiązaniu połączenia, chodzi jak chodzi, ale da się.
Ja na starym Celeronie 566 postawiłem Xubuntu 7.05 i może demonem szybkości nie jest, ale działa bardzo przyzwoicie.fnmirk pisze:Wybierasz najniższą wersję jądra z dostępnych i nawet netinstal idzie na PII, (sprawdzałem) bez błędów, łącznie z konfiguracją KDE po nawiązaniu połączenia, chodzi jak chodzi, ale da się.
Herodot, pobierz sobie pierwszą płytę z xfce (lekkie środowisko graficzne). Instaluj w trybie tekstowym. Jeśli mimo wszytko wyda Ci się, że komputer za wolno to ewentualnie dociągnij i skonfiguruj fluxboxa.
Wystarczy, że zainstalujesz z netinstalla system bazowy + ewentualnie laptop (o ile masz laptopa a nie stacjonarny, jeśli stację to bez laptop).
Później uzupełniasz sobie wpisy do /etc/apt/sources.list.
Teraz cały czas jako root:
Później:
Następnie:
No i teraz czas na wybór środowiska graficznego, nawet kde jest w miarę lekkie jeśli nie zainstalujesz zbędnego badziewia. Polecam:
Zainstaluje Ci czyste, podstawowe kde (bez gier i innego szajsu) lub:
Lekkie i przyjemne ale jeśli masz czas na konfigurację środowiska to polecam fluxboxa (bardzo leciutkie ale fajne):
Najlepiej uruchamiać X-y bez żadnego menadżera logowania po co:
tutaj masz artykuł jak to zrobić.
Ostatnio udało mi się zainstalować Debiana z kde (core) na komputerze Celeron 333, 64MB ramu i grafika jakaś stara 4MG i powiem ze się zdziwiłem bo działało znośnie tylko że wtedy trzeba zrezygnować z kobył jak np. OpenOffice.
Pozdrawiam.
Później uzupełniasz sobie wpisy do /etc/apt/sources.list.
Teraz cały czas jako root:
Kod: Zaznacz cały
deb [url]http://ftp.de.debian.org/debian[/url] testing main contrib non-free
deb-src [url]http://ftp.de.debian.org/debian[/url] testing main contrib non-free
Kod: Zaznacz cały
aptitude update && aptitude full-upgrade
Kod: Zaznacz cały
aptitude install xorg build-essential module-assistant
Kod: Zaznacz cały
aptitude install kde-core kde-i18n-pl
Kod: Zaznacz cały
aptitude install xfce4
Kod: Zaznacz cały
aptitude install fluxbox fluxconf
tutaj masz artykuł jak to zrobić.
Ostatnio udało mi się zainstalować Debiana z kde (core) na komputerze Celeron 333, 64MB ramu i grafika jakaś stara 4MG i powiem ze się zdziwiłem bo działało znośnie tylko że wtedy trzeba zrezygnować z kobył jak np. OpenOffice.
Pozdrawiam.