Niestety, urządzenie system:/media/sdb1 (/dev/sdb1) o nazwie '1.0G Removable Media' i obecnie zamontowane w katalogu /media/usbpen nie może być odmontowane.
Następujący błąd został zwrócony przez polecenie umount:
umount: /media/usbpen: device is busy
umount: /media/usbpen: device is busy
Ponadto, wykryte zostały programy, które wciąż używają urządzenia. Są one pokazane poniżej. Musisz je wszystkie zamknąć lub zmienić katalog, w którym działają i wtedy możesz spróbować odmontować urządzenie ponownie.
USER PID ACCESS COMMAND
/media/usbpen: mirekg 3817 ....m kio_thumbnail
'zabijam' ten proces kio-thumbnail i pendrive ładnie się odmontowuje.Próbowałem odmontowac spod konsoli,ale wywala: device is busy.
mój wpis z fstab:
Na mój głupi łeb :mrgreen: to po kiego grzyba robiłeś dla pena wpis do fstaba ?
Mając KDE, udev i hal montują Ci go do spółki automatycznie po włożeniu do gniazda.
Potem wystarczy zamknąć okienko i odmontować tak jak pisałeś. Komunikat który otrzymujesz wystąpi zawsze gdy urządzenie jest podmontowane i zajęte. A jest zajęte bo .... Ty jesteś w systemie. Wszystko przez wpis do fstaba. KDE bardzo ułatwia życie młodym adeptom linuxa
Jeśli nie masz hal'a do go doinstaluj, ale na pewno go masz.
Pozdro
wykasowałem wpis z fstab'a i zrestartowałem fstaba.Wkładam pen'a do usb i :
1. w kde pojawia sie ikonka pen'a,ale nie zamontowany.Daje zamontuj i wywala błąd :
pen montuje się dobrze(sam automatycznie),ale nie chce się odmontować(przy 'usuń bezpiecznie....' wyskakuje błąd).Dopiero zabicie tego procesu załatwia sprawę.Nie wiem na ile to jest bezpieczne,ale po prostu wyciągam pen'a z usb i on jakby się odmontowuje-ikona pen'a znika.
tytus05 pisze:pen montuje się dobrze(sam automatycznie),ale nie chce się odmontować(przy 'usuń bezpiecznie....' wyskakuje błąd).Dopiero zabicie tego procesu załatwia sprawę.
Nie wiem na ile to jest bezpieczne,ale po prostu wyciągam pen'a z usb i on jakby się odmontowuje-ikona pen'a znika.
Zasadniczo należy najpierw odmontować. W przeciwnym wypadku może okazać się, że jakiś dane były przetwarzane przez jakiś proces właśnie wtedy kiedy tu swojego pena odłączyłeś. W rezultacie mogą pojawić się błędy w późniejszym odczycie tych danych. Ale jeśli nie będziesz "szalał" z tym wyciąganiem, to myślę, że nic złego nie powinno się stać.
poleceniem sync z konsoli można wymusić zapis na flaszce i wtedy można wyjąć pena na żywca.
Cały czas się zastanawiam, dlaczego po usunięciu wpisów do fstaba, nadal są kłopoty z odmontowaniem.
A, i jeszcze jedno - zainstaluj pakiet ivman.