Zainstaluj jądro z końcówką bigmem w nazwie np.bartvandj pisze:P.S tak przy okazji zobaczyłem w monitorze systemowym że mam 885,3 Mb pamieci... A ja mam 2048 MB
Kod: Zaznacz cały
aptitude install linux-image-2.6.22-3-686-bigmemPrzegl
Zainstaluj sobie linux-image z -bigmembartvandj pisze:P.S tak przy okazji zobaczyłem w monitorze systemowym że mam 885,3 Mb pamieci... A ja mam 2048 MB
Patrz....
Kod: Zaznacz cały
mkdir /mnt/sda5 && mkdir /mnt/sda6
umount -a
mount -r -t ntfs /dev/sda5 /mnt/sda5
mount -r -t ntfs /dev/sda6 /mnt/sda6
cd /mnt/sda6
ls -laA jak NAPRAWDÊ nie możesz zamontować tych partycji, to napisz do mnie na pw... Pomogę Ci przez ssh.
Dobra zrobiłem poszło jakos... ale teraz gdy wejde w /mnt/sa5 lub sda 6 tam nic nie ma...
A jak wejde w komputer i chce właczyc sda5 (ja nazwałem go Music) to pisze tak:
A jak wejde w komputer i chce właczyc sda5 (ja nazwałem go Music) to pisze tak:
Kod: Zaznacz cały
Cannot mount volume.
You are not privileged to mount the volume 'Movie & Music'Musisz jeszcze utworzyć foldery z których dostaniesz się do swoich partycji. W Linuksie zazwyczaj tworzy się je w folderze /mnt.
Najszybciej to Alt+F2 i potem:
Znowu Alt+F2 i potem:
W oknie które się pojawi wpisz dla partycji sda5
Jeżeli folder music utworzyłeś w innym miejscu to musisz podać inną ścieżkę.
Dla Windows XP musisz zmienić stronę kodową chyba na 1250, ale nie jestem pewien jak zapisać, przy tej będziesz miał nieczytelne ogonki. Pomiędzy wpisami w wierszu mają być tabulatory i jeżeli jest to ostatnia linia w pliku fstab to koniecznie na końcu wstaw enter
Po ponownym starcie systemu powinieneś mieć dostęp do plików. Ja musiałem pobawić się nadawanie uprawnień i zmianą właściciela. We właściwościach nie widać żadnych zmian, ale mogę czytać i zapisywać jako użytkownik.
Pozdrawiam
sj65
Najszybciej to Alt+F2 i potem:
Kod: Zaznacz cały
gksu -u root mkdir /mnt/musicKod: Zaznacz cały
gksu -u root gedit /etc/fstabKod: Zaznacz cały
/dev/sda5 /mnt/music ntfs-3g rw,users,codepage=852,iocharset=iso8859-2,auto 0 2Dla Windows XP musisz zmienić stronę kodową chyba na 1250, ale nie jestem pewien jak zapisać, przy tej będziesz miał nieczytelne ogonki. Pomiędzy wpisami w wierszu mają być tabulatory i jeżeli jest to ostatnia linia w pliku fstab to koniecznie na końcu wstaw enter
Po ponownym starcie systemu powinieneś mieć dostęp do plików. Ja musiałem pobawić się nadawanie uprawnień i zmianą właściciela. We właściwościach nie widać żadnych zmian, ale mogę czytać i zapisywać jako użytkownik.
Pozdrawiam
sj65
lub /mediasj65 pisze:Musisz jeszcze utworzyć foldery z których dostaniesz się do swoich partycji. W Linuksie zazwyczaj tworzy się je w folderze /mnt.
Wszystko zależy od strony kodowej używanej przez system Linux.sj65 pisze:...Dla Windows XP musisz zmienić stronę kodową chyba na 1250, ale nie jestem pewien jak zapisać, przy tej będziesz miał nieczytelne ogonki...
- Jeżeli w Linuksie używamy strony kodowej iso-8859-2 to wpisujemy do fstab iocharset=iso8859-2
W przypadku korzystania z domyślnego locale pl_PL.UTF-8 wystarczy wpis utf8
(można też wpisać pl_PL.UTF-8)
Kod: Zaznacz cały
/dev/hda5 /media/hda5 vfat user,defaults,utf8 0 0
#lub
/dev/hda7 /mnt/hda7 ntfs user,defaults,utf8 0 0
#lub
/dev/hda9 /media/hda9 ntfs-3g user,defaults,utf8 0 0
W Wikipedii pod podanym przeze mnie odnośnikiem pod wadami standardu UTF-8 widnieje wpis:
Moim zdaniem nie jest to żadna wada, tylko próba zaprowadzenie porządku w bałaganie jaki wprowadził ,,producent jedynego słusznego systemu operacyjnego'' stosując własne standardy. Zgodzę się jedynie tylko z tym, że jest to spore utrudnienie dla użytkowników strony kodowej cp-1250, dla wielu obecnie nie do przebycia. I dlatego jest to wadą?W chwili obecnej (2007 rok) większość zastosowań w Internecie (poczta elektroniczna, usenet, HTML) wymaga deklarowania UTF-8 zgodnie ze standardem MIME. Dopiero w XHTML UTF-8 jest kodowaniem domyślnym.