Jeżeli nawet jakimś cudem ci to przejdzie, to różnica będzie ledwo widoczna. Zamiast rekompilować cały system spróbuj zrobić to tylko z jego najważniejszymi elementami np. binutils, jądro (przy okazji załóż na nie jakieś patche np. z byłej gałęzi -ck), iceweasel itd. Efekt będzie prawie taki sam, a jednak będzie to bezpieczniejsze.
Apropo patchy jądra: możecie polecić jakąś stronkę z rozpiską dostępnych patchy, ich funkcją itp.
Wiem, że trzeba szukać w googlach, jednak trzeba wiedzieć czego się szuka, a ja nawet nie znam nazw tych patchy.
No i przy okazji: czy takie patchowanie ma sens? Wasze prywatne odczucia
Raczej obsługa nowoczesnego sprzętu, mam lapa na centrino duo i IMHO mozna by tu co nieco "stjuninkowac" jesli sa odpowiednie patche, to rowniez wydajnosc, lubie szybkie kernele
Zwiekszanie bezpieczenstwa chyba nie jest mi potrzebne: laptop przez 99% czasu siedzi sobie w domu za routerkiem z firewallem.
osobiscie nie znam zadnych patchy dla najnowszego sprzętu ale mysle ze dla ciebie bedzie odpowiedni najnowszy kernel z dobrze wybranym konfigiem i pożadną optymalizacja i optalizacja gcc.