walka z piractwem

Wszystko Off Topic
Kaka'
Senior Member
Posty: 3018
Rejestracja: 30 lipca 2006, 13:17
Lokalizacja: Kartuzy

Post autor: Kaka' »

A no to przepraszam, nie wiedziałem, że każdy z uzytkowników sieci p2p jest hakerem :)
Teraz już możemy spać spokojnie, żadne kontrole oprogramowania nam nie straszne... magiczne słowo "haker" otwiera wszystkie drzwi...a Policja omija mieszkania hakerów szerokim łukiem bo to przecież fajne chłopaki są :) Te wszystkie kontrole mogą sobie teraz wsadzić...przecież haker nie podlega prawu więc nie można mu nic zrobić :)
Ty mnie nie rozumiesz. Stworzyłem ten temat aby poznać opinie innych użytkowników na temat piractwa a my tu się kłócimy nawet nie wiadomo o co! Ten tekst co podałem wyżej (a raczej który jako pierwszy pokazał velmafia) nie mówi o tym, że haker to nie pirat itp. czy jak Ty to rozumiesz. Ten tekst to tylko manifest hakerski który mówi o piractwie które bierze się między innymi z bardzo drogich programów. Cytat z wiki:
Piractwo komputerowe - potoczne, negatywnie nacechowane emocjonalnie, określenie działalności polegającej na łamaniu praw autorskich poprzez nielegalne kopiowanie i posługiwanie się programami komputerowymi bez zgody autora lub producenta i bez uiszczenia odpowiednich opłat.
Każdy z nas na pewno łamie prawa autorskie, czy to ma jakieś nielegalne programy, muzykę, windows itp. Nie da się być zawsze "orginalnym", nie da rady mieć wszystko orginalne. Ale nawet jeśli to po co wydawać pieniądze?! Lepiej je wydać na coś bardziej potrzebnego. Tysiące osób pisze wolne i darmowe oprogramowania które są przyszłością, za kilka/kilkanaście lat popularność windowsa na pewno zmaleje. A jak ktoś, jak sam napisałeś, chce zarabiać na życie przez programowanie to niech się zajmie czymś innym. Po co uczył się programować wiedząc, że stworzy programy płatne za które i tak nikt nie będzie płacił. Taka osoba niech się lepie zajmie czymś innym niż potem mówić, że jego programy są nielegalnie kopiowane, sprzedawane itp. Co innego gdyby ktoś takiej osobie zlecił zrobienie takiego programu i dałby jej za to kasę - wtedy luz :) Ja osobiście chciałbym zostać programistą bo podoba mi się to i próbuję się już teraz rozwijać w tym kierunku. Jeśli programistą już zostanę to na pewno będę miał jakąś pracę gdzie będę programował dla kogoś czy dla jakiejś firmy ale w wolnym czasie pisałbym programy ale nie płatne lecz darmowe i otwarte. W firmie będą mi płacić za pisanie czegoś tam nawet komercyjnego programu (jak kasę dostanę to czym mam się martwić? że produkt się źle sprzedaje, że jest kopiowany, to sprawa firmy a nie moja, ja dostałem kasę i czym mam się przejmować?) ale w domu będę "wolontariuszem"(nie wiem jak to inaczej nazwać), że będę pisał programy dla ludzi, wolne, darmowe. A całym tym piractwem niech przejmują się firmy które dany program zlecają do zrobienia.


Tak swoją drogą ciekawe co by było gdyby jakiś programista z microsoftu opublikował w internecie cały kod jądra windowsa albo i całego windowsa !? :)


Pozdrawiam!
chyl-o
Junior Member
Posty: 621
Rejestracja: 24 maja 2006, 21:06
Lokalizacja: Lublin

Post autor: chyl-o »

Kaka' pisze:Tylko jak się za dużo chce za dany program to nie ma się co dziwić, że się je kopiuje itp.
Nie do końca to jest prawdą, bo przecież firmy i tak i tak muszą kupować oprogramowanie, igólnie zarejestrowane działalności kopiowanie nie dotyczy. Ty też możesz sobie legalnie oprogramowanie ściągnąć, jeśli masz oryginał(tak jest wedle prawa).

Chodzi o to że będąc programistą, chodzi Ci o to żeby się utrzymać, żeby zarabiać, a jeśli będziesz tworzyć tylko opensource to nie bardzo Ci to wyjdzie. Kaka', takie są już realia i tego nie zmienisz. Programista też musi z czegoś żyć.

Mówisz, że Gates ma tyle kasy. Dobra niech ma, nie zazdrość mu. W odpowiednim czasie wszedł w temat i zarobił sobie, więc czemu mu tego odmawiać. Tyle ludzi używa jego systemu(w tym także ja, mam kilka oryginalnych produktów Microsoftu) czyli nie jest taki najgorszy, a że chce za to taką a nie inną sumę, to przecież od Ciebie zależy czy pozwolisz mu zarobić czy nie... Jest przecież tyle darmowych systemów, także nie musisz kupować windowsa. Jeśli chodzi o oprogramowanie to proszę bardzo: http://www.rwo.pl/zamienniki.html także nie jesteś skazany na Korporację :)

A walka z piractwem to nie tylko oprogramowanie, ale także nielegalne kopiowanie filmów i muzyki itp. Nie wiem czy słyszałeś, ale już polska policja potrafi wejść do domu prywatnego i zrobić rewizję, także nie ma co być spokojnym jak się trochę ściąga i piratuje.

A żeby nie było że jestem całkowicie za zamkniętym oprogramowaniem, na koniec taka moja reflekcja. Jestem jak najbardziej za wolnym oprogramowaniem, za możliwością wyboru: wolne czy zamknięte. Lecz w przyszłości chcę czerpać korzyści materialne z tego co będę tworzył, co nie ogranicza mnie tylko do tego, ale do ciągłego wspierania OpenSource.
seb2k6
Posty: 13
Rejestracja: 01 listopada 2006, 14:56

Post autor: seb2k6 »

"A jak ktoś, jak sam napisałeś, chce zarabiać na życie przez programowanie to niech się zajmie czymś innym"

Kaka Ty sam sobie przeczysz :)

Mówisz, że ludzie, którzy chcą żyć z programowania to głupki, bo komu się chce płacić za programy jak lepiej wydać za coś innego. Z drugiej strony zakładasz, że będziesz pracował w firmie programistycznej, dzięki której będziesz zarabiał kase i Cie będzie waliło czy jej produkt się sprzedaje czy nie a po pracy będziesz sobie dłubał Open Source. Tylko skąd firma będzie miała kase na wypłate dla Ciebie jak jej oprogramowania nikt nie kupi bo np wszyscy zaczną myśleć tak jak Ty i zaczytają się w hakerskich manifestach ? :) Pomyśl trochę bo Twoje plany nie mają za dużo wspólnego z rzeczywistością :)

Niech każdy robi to co chce i sam decyduje, czy za jego pracę coś mu się należy. A jak kogoś nie stać na program to niech go nie kradnie. Alternatywa polega właśnie na OpenSource lub darmowych zamiennikach a nie na piractwie :) Sam używasz Linuxa więc wiesz o czym mówie... i dlatego mnie dziwi Twój upór w obronie piractwa :) To, że Debian jest darmowy nie znaczy, że wszystkie firmy mają nagle stać się organizacjami charytatywnymi :)
chyl-o
Junior Member
Posty: 621
Rejestracja: 24 maja 2006, 21:06
Lokalizacja: Lublin

Post autor: chyl-o »

Kaka' pisze:Tak swoją drogą ciekawe co by było gdyby jakiś programista z microsoftu opublikował w internecie cały kod jądra windowsa albo i całego windowsa !? :)
Na niektórych uczelniach studenci mają możliwość poznawania kodu jądra Windowsa.
Kaka' pisze:A całym tym piractwem niech przejmują się firmy które dany program zlecają do zrobienia.
Zastanów się co mówisz.
Kaka'
Senior Member
Posty: 3018
Rejestracja: 30 lipca 2006, 13:17
Lokalizacja: Kartuzy

Post autor: Kaka' »

Może jeszcze inaczej :) Mnie wkurza to, że jak ktoś ma pirackiego windowsa to zaraz ogranicza mu się dostęp do innych produktów microsoftu czy innych firm bo ma nielegalny system. Jak kogoś nie stać to co zrobić?...zainstalować linuksa. Ale nie rozumiem jednego. Dlaczego policja ściga tych którzy mają piracki windows? Niech sobie mają to ich sprawa, a policja nich ściga tych co je rozdają i niech się zajmie przestępczością zorganizowaną i taki tam a nie piractwem komputerowym. Ostatni fakt robią jakieś bezsensowne naloty zamiast ścigać przestępców (tylko nie tych komputerowych).


Nie kłóćmy się już :) Jak widać każdy z nas ma inne zdanie na ten temat. Ja jestem, nie wiem jak to określić, neutralny ale bardziej przychylny pod piractwo, nie wiem jak to określić więc może się to wydać dziwne co piszę :)

Pozdrawiam!
Rad
Member
Posty: 1208
Rejestracja: 28 czerwca 2006, 15:05

Post autor: Rad »

Piractwo to plaga, trzeba je tępić. ¦mieszą mnie ludzie, których stać na komputer za kilka tysięcy złotych, na stałe łącze do internetu, na ubrania, na komórkę, na wszystko inne, ale nie stać ich na Windowsa za 400 zł, a z licencją edukacyjną jeszcze mniej. Większość z ludzi, którzy są zatwardziałymi piratami jest na utrzymaniu rodziców, nie wiedzą co to praca i nie szanują jej. Wyobraźcie sobie, że otwieracie firmę i piszecie świetny program do amatorskiego tworzenia muzyki. Praca zajmuje wam rok, jedziecie na kredytach, zastawiacie nawet przysłowiową duszę. Potem wypuszczacie produkt i zamiast liczyć pieniądze i przynajmniej wyjść na zero, widzicie uśmiechnięte miny nastoletnich gówniarzy, którzy za nic mają energię jaką włożyliście w stworzenie programu, tylko rozpowrzechniają i kopiują wasz program na pirackich nośnikach. Oczywiście mówią przy tym, że ich nie stać na zapłacenie 500 zł, chociaż dwa dni wcześniej byli w centrum handlowym i wydali na ubrania 150. Aż chce się włosy z głowy rwać.

Większość programistów open source pracuje w dużym przedsiębiorstwach informatycznych i pisaniem tych programów zajmują się po godzinach, w ramach spędzania wolnego czasu. Moim zdaniem, powinno się ścigać tych, którzy używają pirackich programów, niech zapanuje strach i może w końcu poziom piractwa w Polsce spadnie. MS powinien wprowadzać zabezpieczenia antypirackie, chociaż i tak pewnie prędzej czy później byłyby złamane. A pseudohakerzy, którzy tworzą manifesty o piraceniu programów, to zwykli złodzieje. Dobrze, że w cywilizowanych krajach nie piraci się programów na taką skalę, przynajmniej są jakieś dobre rynki zbytu.
Kaka'
Senior Member
Posty: 3018
Rejestracja: 30 lipca 2006, 13:17
Lokalizacja: Kartuzy

Post autor: Kaka' »

Jabber, każdy ma inne zdanie na ten temat, ja nie uważam żeby piractwo to była plaga. Ja nie piratuje (nie licząc amule :p ). Ostatnio wywaliłem wszystkie pirackie gry :) Serio, zostawiłem tylko orginalne, resztę wywaliłem bo i tak nie gram. Ten świat a w ogóle Polska jest dziwny. Jak już mówiłem mam pirackiego XP choć go nawet nie mam zainstalowanego (nie używam go tylko sobie leży więc już sam nie wiem, czy to przestępstwo?) ale o dziwno mam legalny microsoft office XP - jakim cudem? nie wiem po prostu raz się kupiło i jest. Nie znam aktualnych cen XP ale mam 300zł zaoszczędzone (uzbierałem i mam :P) powinno starczyć na XP ale i tak wolę linuksa.


Pozdrawiam!
velmafia
Member
Posty: 1820
Rejestracja: 01 września 2006, 00:56
Lokalizacja: Las

Post autor: velmafia »

Witam

Może zacznę od tego, że przytoczyłem manifest Hakera, a nie manifest crackera, przecież tam pisze wyraźnie: "Robimy uzytek z naszych wiadomosci...", a nie: "Robimy uzytek z cudzych wiadomości...", więc porównanie (jakie tu miało miejsce) tego manifestu do manifestu piratów jest zdecydowanie nie na miejscu.
Ten manifest raczej tyczy się programistów Free/Open soft, bo to o nich mowa, przytoczyłem go bo chciałem pokazać że legalność jest względna, oraz porównać "przestępstwa" Hakerów i "legalność" rządu/prawa. Nie wiem czy zrozumiale sie wyraziłem.
Wiemy że "chciwe organizacje" nie zawsze grają fair i podkładają kłody pod nogi dla Free/Open soft, ale one robią to "legalnie" - prawnie. Więc legalność zależy od pieniądza, a nie od legalności. Tak więc "chciwe organizacje łamią zasady (ale prawnie jest wszystko legalne) tak samo jak "piraci".
Tak naprawdę to nie piraci stwarzają zagrozenie dla "chciwych organizacji", ale programiści Free/Open soft, bo pirat przegra co najwyżej kilka/naście/dziesiąt płyt, natomiast programista stworzy coś dla tysięcy/milionów(???) użytkowników, w którym wypadku "chciwa organizacja" więcej straci???
seb2k6 pisze:
Odpowiedz na proste pytanie - jak byś się czuł, gdyby to Ciebie okradziono?
czuł bym się dumny, że to co robię (programy) jest potrzebne ludziom, i to biorą (czyli kradną)
A wyobraź sobie, że potrzebujesz kasę np na spłatę mieszkania. Nie masz aktualnie pracy ale umiesz programować. Otwierasz firmę. Myślisz sobie "napiszę jakiś fajny program, sprzedam go i wpadnie parę groszy". Piszesz program przez 2 tygodnie, testujesz itp aż w końcu ustalasz cenę i puszczasz reklamę w necie. Cenę specjalnie dałeś niewysoką aby biedny Kowalski mógł sobie pozwolić na Twój programik. Po 2 miesiącach sprzedałeś 3 kopie ale na forum użytkowników Twojego programu widzisz już 1000 mniej lub bardziej zadowolonych userów :) Wchodzisz na jakąś stronę z torrentami...patrzysz a tam Twój programik z ładnym opisem "cracked by..." :)

I wtedy możesz się czuć dumny ale czy to uczucie spłaci Twoje raty mieszkaniowe ? :)

(..)
jeżeli 1000 osób "łamie prawo" (i nikt ich do tego nie zmusza) żeby korzystać z mojego programu, to znaczy że jestem dobrym programistą, a wtedy raczej nie będę miał problemów ze znalezieniem dobrej pracy, ewentualnie jeszcze są inne zawody na tym świecie, a ja się nie ograniczam tylko do jednego zawodu.


podsumowując, mam głęboko w poważaniu czy korzystam z "legalnego" oprogramowania czy nie, bo legalność zależy od pieniądzy, a pieniądze nie są dla mnie wartością. sam korzystam z GNU/Linuksa, nie dla legalności, ale dla Idei i Wartości które mu przyświecają.


PS.
Chciałem napisać to z sensem i logicznie, a wyszedł jak zwykle Chaos ;)



aloha
Kaka'
Senior Member
Posty: 3018
Rejestracja: 30 lipca 2006, 13:17
Lokalizacja: Kartuzy

Post autor: Kaka' »

http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=15&n=5304

A tu dziwne posunięcie microsoftu. Czyżby bał się linuksa!? :) Za kilka/naście lat to zapewne linuks będzie zainstalowany na większości komputerach, a jak nie na większości to przynajmniej na więcej niż teraz jest! :) I bardzo dobrze, że microsoft się "boi", co i tak można rozumieć dwuznacznie, może microsoft naprawdę ma dobre intencję co do linuksa (w co wątpię) lub to jego kolejny "chwyt marketingowy".


Pozdrawiam!
chyl-o
Junior Member
Posty: 621
Rejestracja: 24 maja 2006, 21:06
Lokalizacja: Lublin

Post autor: chyl-o »

Kaka' pisze:A tu dziwne posunięcie microsoftu.
dlaczego?
Kaka' pisze:Za kilka/naście lat to zapewne linuks będzie zainstalowany na większości komputerach,
nie wiadomo
Kaka' pisze:Za kilka/naście lat to zapewne linuks będzie zainstalowany na większości komputerach, a jak nie na większości to przynajmniej na więcej niż teraz jest! :)
A całe to stwierdzenie przypomina mi góralską przepowiednię pogody:
jakiś góral pisze:jutro będzie padać, albo świecić słońce
Nie można ograniczać się do tematu Windowsa czy linuksa, bo istnieją jeszcze inne systemy takie jak Unix, Solaris, BeOs i wiele innych. Szczęście że większa część z nich jest darmowa.

Kaka', jak interesują Cię tak naprawdę systemy, to możesz zainteresować się system który zapowiada się bardzo ciekawie. Poniżej masz kilka linków:
:arrow: http://haiku-os.org/
:arrow: http://www.haiku-os.pl/
:arrow: http://pl.wikipedia.org/wiki/Haiku_%28s ... racyjny%29
ODPOWIEDZ