1. Chciałabym z jednego starego dysku systemowego z debianem 12.11 uzyskać 1 sklonowany dysk systemowy do użycia w tym samym starym 12 letnim komputerze ale klon na nowym dysku.
Stary dysk z systemem 12.11 - dysk 1TB
Nowy dysk - właśnie kupiony jeszcze nieodpakowany ( więc w ogóle nie sformatowany) - dysk 2 TB
Obydwa dyski na SATA, ten stary używany jest na efi ( z partycją boot/efi) i ma10 partycji, widziany jest jako /dev/sdb bo w komputerze jest jeszcze dysk 4TB, SATA z windowsem 10 i windowsem 11, które chodzą wolno bo komputer stary i ten dysk debian widzi jako /dev/sda
Chciałabym pracować w domu na tym nowym sklonowanym dysku 2TB zamiast tego starego zaraz po sklonowaniu, a stary dysk do szuflady bo dysk bardzo stary starszy niż 12 letni komputer.
2. Chciałabym inny dysk systemowy już trochę stary może 6 może 8 letni 2TB na SATa z /boot/efi /dev/sda z 11 partycjami to jest dysk w innym komputerzeA 14 letnim w innym fizyczne miejscu2 również sklonować i uzyskać 3 różne - do różnych celów sklonowane dyski systemowe.
W tym komputerze jest jeszcze dysk z danymi pod debianem /dev/sdb.
A na SATA można podpiąć jeszcze jeden dysk -- ten do sklonowania to byłby /dev/sdc
pierwszy klon
2a. zrobić klon na dysku 2TB na którym są jakieś dane - które można usunąć - to jest dysk z komputeraB w miejscu2 z debiana który się zepsuł najprawdopodobniej z przyczyny, że komputerB się sam wyłącza i też po resecie z guzika rozsypywało mi się (fsck ręcznie naprawiał) na partycji /mnt602 a potem zepsuły się inne rzeczy.
Ten klon z systemem debian 12.11 chciałabym sprawdzić na tym komputerzeA, że działa prawidłowo zamiast tego co teraz jest i schować do szafy jako rezerwowy jakby się ten co jest zepsuł.
drugi klon
2b. zrobić klon na dysku 4TB SATA, na którym jest zepsuty debian 12.11 (dysk systemowy) z komputeraB
a dane mogą być oczywiście usunięte.
Ten klon 2b miałby być włożony do komputera B i w miejscu2 w tej samej sieci a nawet w tym samym pokoju miałyby być 2 "takie same serwery" z debianami 12.11 - te nazwakomputeraA i IP komputeraA to potrafię w ustawieniach po sklonowaniu przemianować na nazwakomputeraB i IP komputeraB, nie wiem co zrobić z partycjami, które standardowo w czasie
klonowania skopiowałyby mi się na takie same UUID.
nie wiem czy da się tak sklonować, żeby to UUID było inne, żeby ten sklonowany dysk mógł pracować w komputerzeB równocześnie z komputeremA w tej samej sieci i jak to zrobić i jakim programem ten drugi klon?
trzeci klon
2c. to miałby być na nowym dysku 2 TB z przeznaczeniem żeby go można było uruchomić na innym nowszym komputerzeC w tej samej sieci w miejscu2 - inna płyta, inny procesor inna grafika
Te komputery KomputerA i komputerB są takie same, procesor AMD 64 bit.
Po sklonowaniu komputerA to byłby narazie serwer z dużą ilością systemów tak jak jest.
A komputerB służyłby do testów.
Na komputerC byłby docelowo wymieniony komputerA, ale narazie tylko test na jakimś nowszym komputerzeC i schowany do szafy zanim nie zostanie zakupiony nowy komputerjakotodoceloweC.
Trochę poczytałam ale nie do końca rozumiem, czy naprzykład
Pkt 1 - klon do wymiany dysku w komputerze w Domu, mogę wykonać
- podpiąć na SATA ten nowy dysk 2TB nieodpakowany
- uruchomić debiana 12.11 z tego starego dysku1TB /dev/sdb
- dać: dd if= /dev/sdb |pv|dd of=/dev/sdc bs=256k
albo dać cat /dev/sdb > /dev/sdc
Czy to byłby koniec tematu klonowania dysku do tego komputera w domu? I jakie zrobi mi partycje skoro dysk docelowy jest większy?
Czytałam jeszcze o klonowaniu za pomocą Clonezilli - uruchomienie komputera z rozruchowego dysku USB z Clonezillą.
ale nie wiem czy ta opcja może być zamiennie tylko do pkt.1 komputer-DOM czy też do pkt2a i pkt2.b - co zrobić, żeby komputer ze sklonowanym dyskiem mógł pracować razem z komputeremA w tej samej sieci co zrobić żeby UUID były inne
i czy jeszcze coś jest potrzebne żeby zrobić do tego punktu 2.b
Takie mam jeszcze wątpliwości czy ten dysk 2TB nieodpakowany, niesformatowany można tak od razu klonować bez jakiegoś wstępnego formatotowania za pomocą tego dd albo Clonezilli?
No i na tym komputerze-DOM dysk 1TB to jest zajęte około 300GB
Ile czasu w przybliżeniu może mi się to kopiować?
Z 2c. mam całkiem problem - czym i jak sklonować dysk systemowy z debianem 12.11, żeby go potem uruchomić na innym nowszym komputerze - z inną płytą, innym procesorem i inną grafiką?
Czy może ktoś pomóc usunąć wątpliwości i pomóc z klonowaniem pkt.2.c?
Sklonowanie dysku systemowego z 12.11 na ten sam i na inny komputer
- LordRuthwen
- Moderator
- Posty: 2347
- Rejestracja: 18 września 2009, 21:45
- Lokalizacja: klikash?
Re: Sklonowanie dysku systemowego z 12.11 na ten sam i na inny komputer
Strasznie to zamieszałeś... generalnie:
klonujesz dysk z 1 TB na 2 TB a pomocą dd:
bs dostosuj do cache dysku - skrócisz tak znacznie czas kopiowania.
pv też może być ale nie jest konieczne
Taki klon kopiuje wszystko wraz z tablicą partycji, potem możesz sobie powiększyć partycje albo stworzyć nowe.
Debian z niekompilowanym a standardowym jądrem wstanie na innym kompie, z problemów możesz mieć np inną nazwę interfejsu sieciowego.
klonujesz dysk z 1 TB na 2 TB a pomocą dd:
Kod: Zaznacz cały
dd if=/dev/sda of=/dev/sdb bs=16M
pv też może być ale nie jest konieczne
Taki klon kopiuje wszystko wraz z tablicą partycji, potem możesz sobie powiększyć partycje albo stworzyć nowe.
Debian z niekompilowanym a standardowym jądrem wstanie na innym kompie, z problemów możesz mieć np inną nazwę interfejsu sieciowego.
Re: Sklonowanie dysku systemowego z 12.11 na ten sam i na inny komputer
Namieszane, nieźle, łatwiej jednak jest skorzystać z programu Clonezilla. Program dd wymaga pewnego „obycia” w przypadku całych dysków (partycji).
Proponuję tak, zaczynamy od pobrania takiej dystrybucji narzędziowej:
https://www.system-rescue.org/Download/
Instalacja SystemRescue na nośniku USB: https://www.system-rescue.org/Installin ... ory-stick/
gdzie: /dev/sdx to nośnik usb.
SystemRescue posiada wszystkie niezbędne narzędzia do tego zadania: https://www.system-rescue.org/System-tools/
dd, GParted, GNU ddrescue, Clonezilla i wiele innych.
Jeżeli wolisz oprogramowanie Clonezilla w polskiej wersji językowej, użyj dedykowanego systemu:
https://clonezilla.org//downloads.php
Wersja dedykowana programu Clonezilla jest prostsza w działaniu i nowsza niż ta w przypadku SystemRescue.
Najpierw rozrysuj sobie, w formie blokowego diagramu, nowy rozkład partycji nowego dysku. Dysk docelowy (nowy) podepnij w odpowiednie miejsce, tam gdzie ma pracować i utwórz tyle partycji (GParted) ile potrzebujesz.
Na nowym dysku możesz z powodzeniem wykonać kopię partycji starego dysku: jeden do jeden.
Jak podepniemy klonowany dysk, nie ma to większego znaczenia, bo korzystamy z zewnętrznych narzędzi typu livecd. Taką formę osobiście wykorzystuję.
Nowy dysk możesz wykorzystać, jako tymczasowe miejsce do klonowania partycji starego dysku. Utwórz sobie tymczasową partycję (większą od największej klonowanej) na jego końcu, na której tworzysz klon np. pierwszej partycji systemowej starego dysku. Odtwarzasz ją w nowym miejscu, sprawdzasz działanie na nowym dysku. I tak postępujesz z kolejnymi partycjami.
Końcowym zadaniem, po sprawdzeniu działania przeniesionego i sprawdzonego systemu jest zwiększenie lub zmniejszenie rozmiaru partycji nowego dysku (GParted).
Gdyby po odtworzeniu partycji systemowej z Debianem był problem ze sterownikami to należy wykonać polecenie (jako administrator systemu/sudo):
i zrestartować system.
Powodzenia!
Proponuję tak, zaczynamy od pobrania takiej dystrybucji narzędziowej:
https://www.system-rescue.org/Download/
Instalacja SystemRescue na nośniku USB: https://www.system-rescue.org/Installin ... ory-stick/
Kod: Zaznacz cały
dd if=/path/to/systemrescue-x.y.z.iso of=/dev/sdx status=progress
SystemRescue posiada wszystkie niezbędne narzędzia do tego zadania: https://www.system-rescue.org/System-tools/
dd, GParted, GNU ddrescue, Clonezilla i wiele innych.
Jeżeli wolisz oprogramowanie Clonezilla w polskiej wersji językowej, użyj dedykowanego systemu:
https://clonezilla.org//downloads.php
Wersja dedykowana programu Clonezilla jest prostsza w działaniu i nowsza niż ta w przypadku SystemRescue.
Najpierw rozrysuj sobie, w formie blokowego diagramu, nowy rozkład partycji nowego dysku. Dysk docelowy (nowy) podepnij w odpowiednie miejsce, tam gdzie ma pracować i utwórz tyle partycji (GParted) ile potrzebujesz.
Na nowym dysku możesz z powodzeniem wykonać kopię partycji starego dysku: jeden do jeden.
Jak podepniemy klonowany dysk, nie ma to większego znaczenia, bo korzystamy z zewnętrznych narzędzi typu livecd. Taką formę osobiście wykorzystuję.
Nowy dysk możesz wykorzystać, jako tymczasowe miejsce do klonowania partycji starego dysku. Utwórz sobie tymczasową partycję (większą od największej klonowanej) na jego końcu, na której tworzysz klon np. pierwszej partycji systemowej starego dysku. Odtwarzasz ją w nowym miejscu, sprawdzasz działanie na nowym dysku. I tak postępujesz z kolejnymi partycjami.
Końcowym zadaniem, po sprawdzeniu działania przeniesionego i sprawdzonego systemu jest zwiększenie lub zmniejszenie rozmiaru partycji nowego dysku (GParted).
Gdyby po odtworzeniu partycji systemowej z Debianem był problem ze sterownikami to należy wykonać polecenie (jako administrator systemu/sudo):
Kod: Zaznacz cały
dpkg-reconfigure linux-image-$(uname -r)
Powodzenia!
Re: Sklonowanie dysku systemowego z 12.11 na ten sam i na inny komputer
Za dużo treści nawet nie chce się czytać. Bardzo wielki chaos w tym zapytaniu. Zagmatwane bardzo. Lepiej byłoby to rozbić na więcej tematów. 1 zapytanie / 1 nowy wątek/temat.
Przed próbą klonowania fizycznie odłącz dysk na którym zainstalowany jest windows.
Jeśli konujesz jeden dysk na drugi 1:1, to na drugim nie musisz tworzyc rozkładu partycji.
Po skolonowaniu na drugim dysku będziesz miał zrobiony obraz pierwszego dysku.
Dopiero po klonowaniu zacząłbym robić modyfikacje wielkość partycji i wszelkie manipulacje na danych na tych partycjach. Masz strasznie dużo partycji, umiejętności słabe, więc ryzyko że coś pójdzie nie tak jest duze. Dobrze że chociaż będziesz miał 1 dysk z którego będziesz robił backup na inne dyski. Masz stary dysk w starym komputerze i musisz się liczyć też z tym czy on wytrzyma takie zabawy. Przed klonowaniem sprawdź jego stan, czy dysk ma jakieś błędy.
Ps. Co do wolnego miejsca ( niezagospodarowanego po klonowaniu 1TB na 2 TB) zawsze możesz na pustym miejscu stworzyć nową partycje, podmontować jako nowy udział i wgrać tam kolejne dane.
Przed próbą klonowania fizycznie odłącz dysk na którym zainstalowany jest windows.
Jeśli konujesz jeden dysk na drugi 1:1, to na drugim nie musisz tworzyc rozkładu partycji.
Po skolonowaniu na drugim dysku będziesz miał zrobiony obraz pierwszego dysku.
Dopiero po klonowaniu zacząłbym robić modyfikacje wielkość partycji i wszelkie manipulacje na danych na tych partycjach. Masz strasznie dużo partycji, umiejętności słabe, więc ryzyko że coś pójdzie nie tak jest duze. Dobrze że chociaż będziesz miał 1 dysk z którego będziesz robił backup na inne dyski. Masz stary dysk w starym komputerze i musisz się liczyć też z tym czy on wytrzyma takie zabawy. Przed klonowaniem sprawdź jego stan, czy dysk ma jakieś błędy.
Ps. Co do wolnego miejsca ( niezagospodarowanego po klonowaniu 1TB na 2 TB) zawsze możesz na pustym miejscu stworzyć nową partycje, podmontować jako nowy udział i wgrać tam kolejne dane.
Re: Sklonowanie dysku systemowego z 12.11 na ten sam i na inny komputer
Przepraszam, że długo nie odpisałam - ale przeczytałam od razu. Poklonowałam też trochę dysków metodą "dd" tego co potrzebne i tak dla testów żeby się trochę zorientować bliżej w tym temacie.
To dd mi działa, na wszystkich parach dysków oprócz pierwszego dysku 1TB wyprodukowanego w 2010r który próbowałam sklonować na samym początku - działało mi to klonowanie jak klonowałam ten dysk po jednej partycji a w całości nie - ale to stary dysk - mój domowy - temat mniej ważny - i na razie to odłożyłam.
Nie chciało mi się klonować też clonezillą - próbowałam dysk 2TB --> dysk 4TB, na tym 4TB była instalacja Windows 11 - mało teraz mi potrzebna - więc próbowałam na ten dysk zrobić klona - clonezilla 2 x mnie zapytała czy usunąć dane z tego 4TB i 2 x odpowiedziałam TAK, no ale klonowanie nie poszło, nic z tego dysku nie zostało usunięte - ten temat też na razie odłożyłam - bo dd działa mi dobrze - ale do tego wrócę jak zrobię ważniejsze rzeczy. Tą clonezillą to próbowałam startując komputer z pendriva na którym nagrałam tę clonezillę - ale ten temat potem.
Teraz mam jeszcze takie problemy:
1. Zrobiłam klona dysku Seagate Barracuda 2TB z 2021r na starszy dysk WD Red 2TB z 2015r w miejscu2, to dysk systemowy z debianem 12.11 który w miejscu2 chodził na komputerze z procesorem AMD64.
Zabrałam ten dysk do domu i spróbowałam go uruchomić na moim innym komputerze trochę nowszym z 2015r też z procesorem AMD64, z inną kartą grafiki taką nawet na 5 podłączeń monitorów i trzema podłączonymi fizycznie monitorami.
Musiałam trochę poczytać, żeby uruchomić, ale w końcu okazało się, że w moim Biosie ASUS UEFI A88X-PLUS Version 3003 z aktualizacją z 03/10/2016r wystarczyło zmienić ustawienie - wyłączyć/ disable "Secure boot", żeby debian 12.11 z tego klona ładnie wstał i ładnie działał ale nie do końca.
Zrobiłam w domu z tego dysku jeszcze 2 klony jeden na dysk 2TB z grudnia 2024 i jeden na dysk 4TB z 2022r.
Na tym pierwotnym klonie z 2015r nie działam - to jest archiwum.
Problem z tymi klonami - komputer stacjonarny chodzi na tym wyłączonym disable "Secure boot" jest taki, że w domu nie mogę z mojego notebooka z Windowsem 11 połączyć się przez "No Machine" do tego klona ( tak samo jak komputer działa z tym klonem 2TB i tak samo jak komputer działa z tym klonem 4TB). Po zalogowaniu na tego debiana 12.11 na klonie na komputerze stacjonarnym mam czarny ekran - to usterka 1a.
Usterka 1b jest taka, że z mojego komputera stacjonarnego z domu z tym klonem (wyłączony "Secure boot" ) nie mogę się połączyć przez No Machine do komputera zdalnego w miejscu2 - pokazuje się okno logowania do pulpitu KDE ale po zalogowaniu czarny ekran. Komputer zdalny w miejscu2 na który się chcę łączyć to też debian 12.11.
Jak mam w komputerze w domu podłączony dysk z debianem 12.11 który jest normalnie zainstalowany na tym komputerze ( bez żadnego klonowania) i w Biosie usunę to ustawienie od "Secure boot" - czyli jest przywrócone to "Secure boot" które lubi Windows to połączenie No Machine z komputerem w miejscu2 działa normalnie jak zwykle.
Moje pytanie jest takie - co mogę zrobić, żeby te klony przyniesione i zrobione z miejsca2 do domu na moim komputerze w domu działały normalnie jak na własnym, żeby nie musiało być wyłączone to "Secure boot" gdyż wtedy będzie działać mi to "No Machine" program do połączenia zdalnego między komputerami.
To ustawienie w Biosie dla debiana 12.11 instalowanego na moim komputerze jest:
BIOS --> Advanced Mode --> Boot --> Secure Boot menu --> OS Type --> Windows UEFI Mode
Dla debiana 12.11 obcego czyli przyniesionego z komputera w miejscu2 musi być teraz:
BIOS --> Advanced Mode --> Boot --> Secure Boot menu --> OS Type --> Other OS
2. Problem 2.
Mam 2 sklonowane dyski 4TB z tego samego dysku systemowego 2TB z debianem 12.11 w miejscu 2.
Jeden z tych dysków 4TB jest od ponad 2 tygodni w komputerze/serwerze w miejscu2 zamiast pierwotnego dysku 2TB.
Drugi taki klon 4TB mam w domu - póki co działa tylko na tym wyłączonym 'Secure boot".
Chodzi mi o to, żeby na tych obu klonach w miejsce wolnej, nieprzypisanej powierzchni 2 TB:
- dodać nową partycję /samba1500 - o rozmiarze 1500GB
- powiększyć partycję 1.3 TB o 500GB - to partycja /mnt602
Mam bez volumenów partycje i tak samo chce dodać.
Problem jest taki, że program do partycjonowania GPaarted - Zarządzanie Partycjami - nie pokazuje mi w ogóle wolnego miejsca na tym/tych dyskach 4TB - ani jak uruchamiam komputer z tego klona 4TB ani jak uruchamiam komputer z Debiana-live-12.11.0 na USB. Nie jest też w górnym pasku Menu aktywne "Nowa" - do utworzenia nowej partycji. Nie jestem też pewna czy partycję trzeba najpierw odmontować, żeby powiększyć jej rozmiar.
No ale najpierw jest problem, że nie pokazuje tego wolnego miejsca na dysku klonie 4TB który powstał z klonowania mniejszego o połowę dysku 2TB.
Wszędzie na tych Debianach 12.11 mam pulpit graficzny KDE.
https://zapodaj.net/plik-k4SqFWG5Jd
https://zapodaj.net/plik-rMZCX3qjsx
A to obrazek z klonowania:
https://zapodaj.net/plik-4lZGNRGf6v
No a /etc/fstab wygląda tak:
To /samba2002 to jest drugi dysk z taką tylko jedną partycją ( są tam backupy)
w miejscu2 i tam nie ma "#" przy tym /samba2002.
No a to jest zrzut z tego co mam teraz w domu - jest tylko ten dysk systemowy - klon 4TB.
Bardzo proszę o podpowiedż jak uzyskać widoczność tego wolnego miejsca 2TB.
3. Jeszcze pytanie 3.
Jak dostosować parametr bs w poleceniu dd do klonowania dysku.
Przykładowo klonowałam
a. dysk 2TB 5400 obrotów/minutę 64 MB Cache --- na dysk 2TB 7200 obrotów/minutę 256 MB Cache
czas klonowania 4h50min
b. dysk 2TB 7200 obrotów/minutę 256MB Cache --- na dysk 4TB 7200 obrotów/minutę 256 MB Cache
czas klonowania 3h10min
dyski żródłowe miały tę samą zawartość w obu przypadkach
w obu przypadkach dałam bs=16M
Nie doczytałam się za bardzo, żeby wiedzieć jak to zrobić dobrze - chciałabym prosić o jakąś dokładniejszą wskazówkę.
To dd mi działa, na wszystkich parach dysków oprócz pierwszego dysku 1TB wyprodukowanego w 2010r który próbowałam sklonować na samym początku - działało mi to klonowanie jak klonowałam ten dysk po jednej partycji a w całości nie - ale to stary dysk - mój domowy - temat mniej ważny - i na razie to odłożyłam.
Nie chciało mi się klonować też clonezillą - próbowałam dysk 2TB --> dysk 4TB, na tym 4TB była instalacja Windows 11 - mało teraz mi potrzebna - więc próbowałam na ten dysk zrobić klona - clonezilla 2 x mnie zapytała czy usunąć dane z tego 4TB i 2 x odpowiedziałam TAK, no ale klonowanie nie poszło, nic z tego dysku nie zostało usunięte - ten temat też na razie odłożyłam - bo dd działa mi dobrze - ale do tego wrócę jak zrobię ważniejsze rzeczy. Tą clonezillą to próbowałam startując komputer z pendriva na którym nagrałam tę clonezillę - ale ten temat potem.
Teraz mam jeszcze takie problemy:
1. Zrobiłam klona dysku Seagate Barracuda 2TB z 2021r na starszy dysk WD Red 2TB z 2015r w miejscu2, to dysk systemowy z debianem 12.11 który w miejscu2 chodził na komputerze z procesorem AMD64.
Zabrałam ten dysk do domu i spróbowałam go uruchomić na moim innym komputerze trochę nowszym z 2015r też z procesorem AMD64, z inną kartą grafiki taką nawet na 5 podłączeń monitorów i trzema podłączonymi fizycznie monitorami.
Musiałam trochę poczytać, żeby uruchomić, ale w końcu okazało się, że w moim Biosie ASUS UEFI A88X-PLUS Version 3003 z aktualizacją z 03/10/2016r wystarczyło zmienić ustawienie - wyłączyć/ disable "Secure boot", żeby debian 12.11 z tego klona ładnie wstał i ładnie działał ale nie do końca.
Zrobiłam w domu z tego dysku jeszcze 2 klony jeden na dysk 2TB z grudnia 2024 i jeden na dysk 4TB z 2022r.
Na tym pierwotnym klonie z 2015r nie działam - to jest archiwum.
Problem z tymi klonami - komputer stacjonarny chodzi na tym wyłączonym disable "Secure boot" jest taki, że w domu nie mogę z mojego notebooka z Windowsem 11 połączyć się przez "No Machine" do tego klona ( tak samo jak komputer działa z tym klonem 2TB i tak samo jak komputer działa z tym klonem 4TB). Po zalogowaniu na tego debiana 12.11 na klonie na komputerze stacjonarnym mam czarny ekran - to usterka 1a.
Usterka 1b jest taka, że z mojego komputera stacjonarnego z domu z tym klonem (wyłączony "Secure boot" ) nie mogę się połączyć przez No Machine do komputera zdalnego w miejscu2 - pokazuje się okno logowania do pulpitu KDE ale po zalogowaniu czarny ekran. Komputer zdalny w miejscu2 na który się chcę łączyć to też debian 12.11.
Jak mam w komputerze w domu podłączony dysk z debianem 12.11 który jest normalnie zainstalowany na tym komputerze ( bez żadnego klonowania) i w Biosie usunę to ustawienie od "Secure boot" - czyli jest przywrócone to "Secure boot" które lubi Windows to połączenie No Machine z komputerem w miejscu2 działa normalnie jak zwykle.
Moje pytanie jest takie - co mogę zrobić, żeby te klony przyniesione i zrobione z miejsca2 do domu na moim komputerze w domu działały normalnie jak na własnym, żeby nie musiało być wyłączone to "Secure boot" gdyż wtedy będzie działać mi to "No Machine" program do połączenia zdalnego między komputerami.
To ustawienie w Biosie dla debiana 12.11 instalowanego na moim komputerze jest:
BIOS --> Advanced Mode --> Boot --> Secure Boot menu --> OS Type --> Windows UEFI Mode
Dla debiana 12.11 obcego czyli przyniesionego z komputera w miejscu2 musi być teraz:
BIOS --> Advanced Mode --> Boot --> Secure Boot menu --> OS Type --> Other OS
2. Problem 2.
Mam 2 sklonowane dyski 4TB z tego samego dysku systemowego 2TB z debianem 12.11 w miejscu 2.
Jeden z tych dysków 4TB jest od ponad 2 tygodni w komputerze/serwerze w miejscu2 zamiast pierwotnego dysku 2TB.
Drugi taki klon 4TB mam w domu - póki co działa tylko na tym wyłączonym 'Secure boot".
Chodzi mi o to, żeby na tych obu klonach w miejsce wolnej, nieprzypisanej powierzchni 2 TB:
- dodać nową partycję /samba1500 - o rozmiarze 1500GB
- powiększyć partycję 1.3 TB o 500GB - to partycja /mnt602
Mam bez volumenów partycje i tak samo chce dodać.
Problem jest taki, że program do partycjonowania GPaarted - Zarządzanie Partycjami - nie pokazuje mi w ogóle wolnego miejsca na tym/tych dyskach 4TB - ani jak uruchamiam komputer z tego klona 4TB ani jak uruchamiam komputer z Debiana-live-12.11.0 na USB. Nie jest też w górnym pasku Menu aktywne "Nowa" - do utworzenia nowej partycji. Nie jestem też pewna czy partycję trzeba najpierw odmontować, żeby powiększyć jej rozmiar.
No ale najpierw jest problem, że nie pokazuje tego wolnego miejsca na dysku klonie 4TB który powstał z klonowania mniejszego o połowę dysku 2TB.
Wszędzie na tych Debianach 12.11 mam pulpit graficzny KDE.
https://zapodaj.net/plik-k4SqFWG5Jd
https://zapodaj.net/plik-rMZCX3qjsx
A to obrazek z klonowania:
https://zapodaj.net/plik-4lZGNRGf6v
No a /etc/fstab wygląda tak:
Kod: Zaznacz cały
/etc/fstab: static file system information.
#
# Use 'blkid' to print the universally unique identifier for a
# device; this may be used with UUID= as a more robust way to name devices
# that works even if disks are added and removed. See fstab(5).
#
# systemd generates mount units based on this file, see systemd.mount(5).
# Please run 'systemctl daemon-reload' after making changes here.
#
# <file system> <mount point> <type> <options> <dump> <pass>
# / was on /dev/sda3 during installation
UUID=887c3b64-89eb-40b8-be81-323ba277b62b / ext4 errors=remount-ro 0 1
# /boot/efi was on /dev/sda1 during installation
UUID=913E-F171 /boot/efi vfat umask=0077 0 1
# /debian12arch was on /dev/sda9 during installation
UUID=168e4e2a-75fb-48b2-b515-65710f9a7bcf /debian12arch ext4 defaults 0 2
# /home was on /dev/sda8 during installation
UUID=b72daa9c-3621-48f4-89a0-a390f8a7b1d8 /home ext4 defaults 0 2
# /mnt602 was on /dev/sda10 during installation
UUID=4ca4e717-c4ba-4c74-94c0-d115cb67fbae /mnt602 ext4 defaults 0 2
# /opt was on /dev/sda5 during installation
UUID=1bd1daf5-6736-4951-b96a-7003c1d137d0 /opt ext4 defaults 0 2
# /pdebian12ar2 was on /dev/sda12 during installation
UUID=79d34696-095d-4baa-8954-3ffef5166691 /pdebian12ar2 ext4 defaults 0 2
# /samba2002 was on /dev/sdb1 during installation
#### dankam UUID=96dec0a9-0859-4d8b-bc52-98c8a8fbf836 /samba2002 ext4 defaults 0 2
# /srv was on /dev/sda4 during installation
UUID=b64778ec-6cd0-438c-9561-6608ee34df85 /srv ext4 defaults 0 2
# /tmp was on /dev/sda11 during installation
UUID=afd796ae-764c-4645-9168-f7b5960f707b /tmp ext4 defaults 0 2
# /usr was on /dev/sda6 during installation
UUID=3bfc16ad-53d8-4fec-b3b7-5e29022bc7ca /usr ext4 defaults 0 2
# /var was on /dev/sda7 during installation
UUID=28084d65-cba1-40aa-bcec-0070bcdd5bf4 /var ext4 defaults 0 2
# swap was on /dev/sda2 during installation
UUID=0bcc1748-8333-48fc-9dda-e735a48b2226 none swap sw 0 0
# 192.168.1.100:/mnt602/NFS-shared1 /mnt602/nfs-zdebiana10 nfs auto,nofail,noatime,nolock,intr,tcp,actimeo=1800 0
# ### poprzednie ustawienie 192.168.1.100:/mnt602 /mnt602/nfs11-nadeb2--106-mnt602 nfs auto,nofail,noatime,nolock,intr,tcp,actimeo=1800 0
# # danka sprawdz partycji mnt602 ---- 192.168.1.100:/mnt602/NFS12-nadeb2 /samba2002/nfs12-zdeb2--100-NFS12 nfs auto,nofail,noatime,nolock,intr,tcp,actimeo=1800 0
w miejscu2 i tam nie ma "#" przy tym /samba2002.
No a to jest zrzut z tego co mam teraz w domu - jest tylko ten dysk systemowy - klon 4TB.
Bardzo proszę o podpowiedż jak uzyskać widoczność tego wolnego miejsca 2TB.
3. Jeszcze pytanie 3.
Jak dostosować parametr bs w poleceniu dd do klonowania dysku.
Przykładowo klonowałam
a. dysk 2TB 5400 obrotów/minutę 64 MB Cache --- na dysk 2TB 7200 obrotów/minutę 256 MB Cache
czas klonowania 4h50min
b. dysk 2TB 7200 obrotów/minutę 256MB Cache --- na dysk 4TB 7200 obrotów/minutę 256 MB Cache
czas klonowania 3h10min
dyski żródłowe miały tę samą zawartość w obu przypadkach
w obu przypadkach dałam bs=16M
Nie doczytałam się za bardzo, żeby wiedzieć jak to zrobić dobrze - chciałabym prosić o jakąś dokładniejszą wskazówkę.
Re: Sklonowanie dysku systemowego z 12.11 na ten sam i na inny komputer
Klon, klonem, klona pogania?
Jeżeli nie przygotujesz wcześniej odpowiedniej ilości wolnego miejsca, to go nie uzyskasz. Przygotuj odpowiednią partycję bo inaczej, to obraz starego dysku umieszczasz na całym nowym dysku.
Sprawdź jak to działa na zwykłym dysku pendrive.
Jeżeli nie przygotujesz wcześniej odpowiedniej ilości wolnego miejsca, to go nie uzyskasz. Przygotuj odpowiednią partycję bo inaczej, to obraz starego dysku umieszczasz na całym nowym dysku.
Sprawdź jak to działa na zwykłym dysku pendrive.