Chcilbym sie spytac jaki byscie polecili zamiennik dla gedita ten ma u mnie jakie narowy. Cos zblizonego funkcjonalnoscia (kolorowanie skladni itp), nie musi to byc jednak jakis straszny kombajn. I zeby byl pod Gtk. W repoztoriach jest troche tych edytorow ale na dobra sprawe nie wiem co wybrac. MousePad z xfce jest szybki i lekki ale strasznie ubogi.
albo wskazane nano, vim jeszcze mc -e (mcedit) ale to masz pod konsolą, albo kompletny wymiatacz: Emacs / Xemacs - ale jego wielkość i funkcjonalność zależą od sposobu konfiguracji, jak się z nim oswoisz (min. 2 tygodnie) podziękujesz za całą resztę na dłuuuuuższy czas ;-)
Poszukaj podobnych do gedit - Kedit i chyba Kwrite - ale za ten ostatni to nie ręcze
Dzieki za podpowiedzi. Jak uporam sie z jednym problemem to potestuje.
Chciaz te z K na poczatku maja marne szanse u mnie, nie lubimy sie z KDE, a animozje wlasnie sie poglebily ;P
Chciaz te z K na poczatku maja marne szanse u mnie, nie lubimy sie z KDE,
ze mną jest podobnie, ale ściągałem je bez KDE, już nie pamiętam jak, ale od czwartku moge poszukac, jakbyś chciał
(kwestia dogłębnej dłubaniny w aptitude, zamiast jednego metapakietu)