Do tej pory smigam na jadrze 2.6.21 ale ktos mnie namowil na nowsze (zresta i tak musialem przekompilowac z inych powodow). Dorwalem sie do niego biorac config z poprzedniego. Co prawda troche mi sie tam pozmienialo i po kompilacji system widzi dysk ktory do tej pory byl widoczny jako sda teraz widzi go jako hde, czego ja do groma nie wkompilowalem?
oczywiscie moj kernel jest w strasznej panice i nie wiem jak go mam uspokoic nie ruszajac innych ustawien (fstabow, menu.lstow i takich tam).
nie wiem jak to jest ale jak jeszcze miałem jądro 2.6.6 to tam sata była jako hde a nie sda, ale działało tak samo, jak chcesz to możesz szukać ale jak działanie jest takie samo to po co to robić
Juz pisalem ze nie chodzi o dzialanie, a chodzi o konfiguracje reszty systemu. Wole cos wkompilowac w jadro albo jakos wytlumacyc Debianowi ze to jest sda a nie hde. Gdyby to bylo takie proste to bym sie nie zastanawial i tak zrobil.
Dyski SATA zachowuja sie troszke jak SCSI w linuxie. Masz wlaczone/wkompilowane moduly: scsi_mod, libata, sata_sil (o ile masz kontroler silicon), sata_nv (jak masz na chipsecie nVidia) ?
Prawde mowiac nigdy nie mialem podobnego proglemu po kompilacji.. Ale zawsze robilem configa jeszcze raz a nie wrzucalem starego. Jednak patrzac na to racjonalnie nie powinno to nic zlego robic - moze cos sie pogryzlo? Sprobuj recznie przeleciec configa i powiedz jakie wrazenia
szczerze mowiac to juzkombinowalem z wlaczaniem wylaczaniem ( wkompilowaniem lb nie wkompilowaniem) scsi. Zdaje sobie sprawe z tego ze SATA widzi podobnie jak SCSI. Najgorsze jest to ze na jednym kompie (co prawda sprzet troche sie rozni) z tym samym konfigiem widzi dysk jako sda a na innym hda.
Hmmm.... Skoro dysk wogole dziala to raczej z jajem i modulami jest ok - a moze sie myle?
A moze poprostu sprobuj `/dev/MAKEDEV` ? Jakby nie pomoglo to sprobuj zrobic recznie. Co do sda to powinno byc cos takiego:
Nie no wlasnie mysle ze jakies emulacji nie ma
Pytanie jest takie dlaczzego go widzi jako hde a nie sda?
I chcialbym zauwazyc jedna wazna rzecz system na tym jajku mi sie nie uruchomil
No pewno sie nie uruchomil bo w lilo/grub wpis partycji root jest nieteges bo sie zmienilo sda na hde. Dlatego tez lepiej montowac partycje przez labela albo UUID - gdzie i jak nie przepniesz to idzie dobrze
Odpal z ratunkowego CD/czegololwiek, popraw fstab i gruba i postaraj sie odpalic system. Potem postaraj sie zobaczyc czym jest hde i sda poprzez ls - moze zeczywiscie devy sie powalily?
A jesli nie, no to trudno - jajko zgnilo, trzeba przekompilowac jeszce raz tym razem robiac konfiga a nie wrzucajac starego.