Gparted - nie można sformatowa
Gparted - nie można sformatować pendrive
Słuchajcie, wygląda to tak. Wkładam pendrive do napędu. Uruchamiam gparted i od razu wita mnie komunikat error fsyncing closing /dev/sdb input output error. Kilka takich komunikatów, daję ignoruj. Później ciągle jeszcze sypie takimi komunikatami, ale nie można ani utworzyć partycji, ani założyć tablicy partycji, ani sformatować partycji.
Próbowałem pod Windows. XP tez nie potrafi sformatować tego pena. Nie pozwala nawet na wybranie systemu plików, który ma być tam utworzony. Z kolei Windows 8.1 nie ma z niczym problemów - mogę nośnik sformatować, ale do wyboru mam tylko NTFS albo exFat (nie można sformatować na FAT32).
Próbowałem jeszcze formatować za pomocą telefonu z Androidem. Też nie ma żadnych problemów, ale formatuje na FAT32.
Po sformatowaniu pendrive działa normalnie na Linuksie, nie ma żadnych problemów. Może są tam błędne sektory, ale tak na logikę - raczej nie, bo skąd by gparted o tym widział już na etapie pobierania informacji o urządzeniu - żeby znaleźć błędne sektory, trzeba przeskanować cały nośnik.
Pendrive to 128 GB Platinet, USB 3.0. Nie sprawdzałem go w poszukiwaniu błędnych sektorów, ale skopiowałem na niego około 115 GB filmów (średnio 15 GB na plik). Wszystkie filmy normalnie działają, wszystkie pliki chyba bez przekłamań. Więc raczej wykluczam problem z pendrivem. Czyżby Linux (tak samo jak i Windows XP) miał jakieś problemy z nośnikami flash usb o tak dużej pojemności?
Próbowałem pod Windows. XP tez nie potrafi sformatować tego pena. Nie pozwala nawet na wybranie systemu plików, który ma być tam utworzony. Z kolei Windows 8.1 nie ma z niczym problemów - mogę nośnik sformatować, ale do wyboru mam tylko NTFS albo exFat (nie można sformatować na FAT32).
Próbowałem jeszcze formatować za pomocą telefonu z Androidem. Też nie ma żadnych problemów, ale formatuje na FAT32.
Po sformatowaniu pendrive działa normalnie na Linuksie, nie ma żadnych problemów. Może są tam błędne sektory, ale tak na logikę - raczej nie, bo skąd by gparted o tym widział już na etapie pobierania informacji o urządzeniu - żeby znaleźć błędne sektory, trzeba przeskanować cały nośnik.
Pendrive to 128 GB Platinet, USB 3.0. Nie sprawdzałem go w poszukiwaniu błędnych sektorów, ale skopiowałem na niego około 115 GB filmów (średnio 15 GB na plik). Wszystkie filmy normalnie działają, wszystkie pliki chyba bez przekłamań. Więc raczej wykluczam problem z pendrivem. Czyżby Linux (tak samo jak i Windows XP) miał jakieś problemy z nośnikami flash usb o tak dużej pojemności?
jak nic go nie rusza to dd napewno go ruszy, wyzeruj całego, potem załuż nową tablicę partycji i system plików przykładowo w gparted i po problemie
Kod: Zaznacz cały
dd if=/dev/zero of=/dev/sdb bs=1M
- LordRuthwen
- Moderator
- Posty: 2341
- Rejestracja: 18 września 2009, 21:45
- Lokalizacja: klikash?
Nie jest to dziwne, bo wg specyfikacji systemu plików FAT32, maksymalny rozmiar partycji to 40 GB, więc nie przejdzie, tak samo by siędziało jakbyś chciał formatować zwykły dysk z partycjami powyżej tej wartości. Takie partycje da się stworzyć, jednak mogą wtedy występować problemy z dostępem do plików - sprawdzane empirycznie.giaur pisze:mogę nośnik sformatować, ale do wyboru mam tylko NTFS albo exFat (nie można sformatować na FAT32)
A co na temat błędów mówi Ci dmesg?
Ja używam przejściówki do dysków SATA/IDE na USB 3.0, takie problemy mam tylko przy uszkodzonych nośnikach lub jak włączę na niej protekcję zapisu.
Że jak? FAT32 obsługuje partycje do 2 TB. Coś ci sie pokiełbasiło chyba.LordRuthwen pisze:Nie jest to dziwne, bo wg specyfikacji systemu plików FAT32, maksymalny rozmiar partycji to 40 GB, więc nie przejdzie, tak samo by siędziało jakbyś chciał formatować zwykły dysk z partycjami powyżej tej wartości. Takie partycje da się stworzyć, jednak mogą wtedy występować problemy z dostępem do plików - sprawdzane empirycznie.
Nic, co by mogło mi pomóc:LordRuthwen pisze:A co na temat błędów mówi Ci dmesg?
Ja używam przejściówki do dysków SATA/IDE na USB 3.0, takie problemy mam tylko przy uszkodzonych nośnikach lub jak włączę na niej protekcję zapisu.
Kod: Zaznacz cały
[18044.891755] blk_update_request: critical target error, dev sdb, sector 0
[18076.654790] blk_update_request: critical target error, dev sdb, sector 0
[18077.233285] blk_update_request: critical target error, dev sdb, sector 0
[18077.384785] blk_update_request: critical target error, dev sdb, sector 0
[18077.675170] blk_update_request: critical target error, dev sdb, sector 0
[18077.846151] blk_update_request: critical target error, dev sdb, sector 0
[18079.947422] blk_update_request: critical target error, dev sdb, sector 0
[18080.605665] blk_update_request: critical target error, dev sdb, sector 0
- LordRuthwen
- Moderator
- Posty: 2341
- Rejestracja: 18 września 2009, 21:45
- Lokalizacja: klikash?
a próbowałeś czegoś innego niż ten cały gparted np cfdisk/gdisk ?? osobiście miałem kiedyś problemy z formatem dosyć zaoranego dyzia pod tym całym gpartetem gdzie rozjechała mi się partycja lvm i po prostu puściłem dd..
ps
kto kupuje takie wielkie peny? osobiście z każdym powyżej 8gb miałem zawsze jakieś problemy....całe te pendrivy powinny odejść w końcu w zapomnienie jak cd...;>
ps
kto kupuje takie wielkie peny? osobiście z każdym powyżej 8gb miałem zawsze jakieś problemy....całe te pendrivy powinny odejść w końcu w zapomnienie jak cd...;>
Próbowałem. Chciałem usunąć partycję przez fdisk-a. Ale nie da się, błąd taki sam jak gparted:Menel pisze:a próbowałeś czegoś innego niż ten cały gparted np cfdisk/gdisk ?? osobiście miałem kiedyś problemy z formatem dosyć zaoranego dyzia pod tym całym gpartetem gdzie rozjechała mi się partycja lvm i po prostu puściłem dd..
Kod: Zaznacz cały
/dev/sdb: close device failed: Błąd we/wy w odległym systemie
A jaką masz alternatywę dla pena 128 GB na usb 3.0? Tylko nie mów że dysk zewnętrzny. Dysk zewnętrzny to ja mam 2 TB, jako skład kopii zapasowej. Z definicji słabo przenośny.Menel pisze:ps
kto kupuje takie wielkie peny? osobiście z każdym powyżej 8gb miałem zawsze jakieś problemy....całe te pendrivy powinny odejść w końcu w zapomnienie jak cd...;>