navigator pisze:Na przykład jak znaczyłem tam w tym aptitude powiedzmy jakieś środowisko graficzne do instalacji
to w X11 patrzyłem co się też odznaczyło i (potrzebne zależność) i tak się uczyłem trochę za
pomocą aptitude i sprawdzałem to czy tamto teraz już tam nie zaglądam.
Jak tam zaglądałeś to chyba trafiłeś na jakiś opis paczki po polsku.
Paczki bywają opisywane po polsku ale była mowa o manualach do poleceń.
Czy tak bywa z manualami?
Pytam bo nie wchodziłem zbyt często w ten tryb. Zakładając, że będzie po ang.
W X11 czyli do Synaptica?. A czemuż to nie zaglądasz do tego programu? Nie gryzie przecież.
Ja jak już pisałem: nie znajduję programu na aptitude, to zaglądam do Synaptic i czasem znajduję.
navigator pisze:Ja miałem taki grubszy problem tylko z kartą graficzną przy instalacji sterów nvidi bo
instalowałem bez internetu i moja karta ma spalone dodatkowe gniazdo zasilania.
Ale wszystko działa po drobnym wpisie , a na przykład pod windowsem komputer z tego powodu się
wyłączał czy w ogule się nie startował stał przez jakiś czas bez czynie a pod linuxem chodzi znowu.
No to super. Tylko pogratulować zmysłu majsterkowicza. Linux jest bardziej elastyczny. Już o tym
pisałem i mogę tylko powtórzyć. U mnie za to sprawna karta nie radzi sobie na Linuksach i nikt z
majsterkowiczów nie wie o co chodzi.
Ja już ten problem rozwiązałem (opiszę w innym wątku) co prawda ale czemu tak się dzieje u mnie i
to tylko na Linuksach, pojęcia nie mam.
Dodam, że ten sam problem występował też na laptopie, gdzie jest karta intel (ponoć zupełnie
bezproblemowa).
klavierkrk:Nikt nikogo nie zaprasza gdzie? Do programowania, czy do Debiana?
Najpierw piszesz, że Linux (a więc i Debian) to przedszkole a potem, że dla nowicjuszy to np.
Ubuntu. Albo wrzucasz do jednego worka Linuksy albo nie.
Debian jak zapewne wiesz może też być i dla nowicjuszy. Kwestia środowiska graficznego. Mimo tego
i tak bywają problemy o czym już wcześniej pisaliśmy. Linux to nie intuicyjny Windows i samo
środowisko tego nie zmieni. Jednak dla Kowalskiego przeglądającego net, słuchającego muzyki,
oglądającego filmy itp pewnie Linux jest bezproblemowy (przy odrobinie szczęścia)