MATE w Debianie stable.
No widzisz i fajnie. Co do różnic to między 1.6.x a 1.8.x nie ma znaczącej różnicy wręcz w ogóle jeśli chodzi o wygląd ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo to zawsze coś tam musieli wklepać. Poważna różnica jest między MATE 1.4.x a 1.6.x bo w 1.4.x działa poprawnie MateConf (Edytor konfiguracji) pomocny np. przy przenoszeniu przycisków dekoracji okien. Natomiast w przypadku MATE 1.6.x w ogóle to narzędzie nie działa! Przynajmniej tak u mnie było dlatego ja wole stare MATE 1.4.x. Mate towarzyszy mi w linuksach na moich komputerach już od wersji 1.2 czyli jakoś od ostatecznej śmierci Gnome2 więc drobne doświadczenie mam.
nie wiem jak jest w nowym yerba-mate , ale w starym spróbuj dodać sobie akcje w caji bez zewnętrznego softu..ogólnie pełno takich kruczków jest, że trzeba jakieś gówna instalować typu dconfEditor żeby zdjąć ikony z pulpitu (trochę to niedorzeczne) moim zdaniem xfce jest o niebo funkcjonalniejsze i elastyczniejsze no i zawsze to samodzielny oraz dojrzały projekt nie żaden kilkuletni fork trupa ..
Jestem podobnego zdania ...Menel pisze:(...) pełno takich kruczków jest, że trzeba jakieś gówna instalować typu dconfEditor żeby zdjąć ikony z pulpitu (trochę to niedorzeczne)(...)
Skorka MATE w LMDE zawiera min. konfigurator pulpitu a tam i ustawienia tychże ikon.
Daje także więcej 'ucywilizowania' samemu MATE - niesamowicie mi się podoba.
Szkoda, że tutaj jej nie ma.
Bardziej chodzi mi o to, że jak instaluję pełnoprawne środowisko to oczekuję, że takie podstawowe rzeczy jak dodanie swoich akcji w domyślnym menedżerze plików czy zdjęcie ikonek z pulpitu będzie dodane do domyślnych opcji i do "wyklikania" bez potrzeby ingerencji w pliki konfiguracyjne czy instalowania dodatkowych śmieci .Jak chciałbym dłubać i wszystko robić od podstaw samemu to zainteresowałbym się jakimś lekkim menedżerem okien typu flux czy ob i sklejał sobie go od podstaw..
Nie będzie iso z Mate, na pewno nie w jessie. Pełne środowisko jest dostępne w sidzie, można je zainstalować z netinstall jeśli jest taka potrzeba.hsurim pisze:Zastanawiam się, czy MATE można nazwać "pełnoprawnym środowiskiem" w Debianie (??)
Może jednak nim będzie dopiero wtedy, jak będą gotowe iso z MATE - tak jak jest w wypadku LMDE
Zainstalowałem 7.5 a potem MATE na głównym, domowym komputerku.
Jestem pod wieeelkim wrażeniem, szybkości ładowania się, jak i działania systemu.
Aby to 'zobrazować', to powiem, że komputer stał się ... "zbyt szybki".
Przy okazji, aktualne MATE jest w wersji 1.8.1 i jest obecnie w (dodatkowych) backportach, tak więc wcześniej dodawane repozytoria, nie wiem, czy działają.
Chyba najlepiej je wywalić i dopisać właściwe.
Jestem pod wieeelkim wrażeniem, szybkości ładowania się, jak i działania systemu.
Aby to 'zobrazować', to powiem, że komputer stał się ... "zbyt szybki".
Przy okazji, aktualne MATE jest w wersji 1.8.1 i jest obecnie w (dodatkowych) backportach, tak więc wcześniej dodawane repozytoria, nie wiem, czy działają.
Chyba najlepiej je wywalić i dopisać właściwe.
Kod: Zaznacz cały
http://backports.debian.org/Instructions/