Perturbacji po zakupie nowego komputera ciąg dalszy

Bardzo denerwująca przypadłość - komputer zrywa połączenie z siecią wifi. Nie ma w tym żadnej prawidłowości, początkowo sądziłem że dzieje się tak tylko w przypadku pozostawienia go bezczynnym na dłuższy czas (powyżej ~10 minut) jednak teraz widzę, że potrafi zerwać także połączenie podczas pracy na nim. Występuje wtedy niezwykle denerwujące zamrożenie systemu, które trwa około 10-15 sekund wynikające jak podejrzewam z faktu, że programy korzystające z sieci nagle są jej pozbawione i starają się odnowić połączenie (gmail plasmoid, pogoda itp). Rozwiązaniem jest najbanalniejsze rozłączenie sieci wifi w managerze połączeń i połączenie się ponowne. Jest to jednak mocno kłopotliwe. Nie ma zasady co do czasu - czasem połączenie pada często, czasem bardzo rzadko. Jednak pada zawsze.
Po przeszukaniu zasobów internetu, sprawdziłem oczywiście ustawienia oszczędzania energii, to nic nie zmienia. Inna sugestia była taka, że to NetworkManager psuje, zmieniłem go na Wicd - nie pomogło. Powermanagment w karcie wyłączony.
System to Debian testowy, środowisko graficzne KDE 4.6.5.
Karta
Kod: Zaznacz cały
kabzior@debian:~$ lspci | grep Network
01:00.0 Network controller: Intel Corporation Centrino Wireless-N 1030 (rev 34)
Interfejs:
Kod: Zaznacz cały
kabzior@debian:~$ sudo iwconfig wlan0
wlan0 IEEE 802.11bgn ESSID:"jmk"
Mode:Managed Frequency:2.462 GHz Access Point: 00:1B:2F:56:B9:CC
Bit Rate=36 Mb/s Tx-Power=15 dBm
Retry long limit:7 RTS thr :o ff Fragment thr :o ff
Encryption key :o ff
Power Management :o ff
Link Quality=59/70 Signal level=-51 dBm
Rx invalid nwid:0 Rx invalid crypt:0 Rx invalid frag:0
Tx excessive retries:0 Invalid misc:20 Missed beacon:0
kab