[+] Dziwne zachowanie gruba po instalacji Debiana

[bolo]

Skuszony lekturą bloga autorstwa Yampressa, bądź co bądź, bardzo ciekawego, postanowiłem zainstalować Debiana Wheezy. Oczywiście xfce! Instalacja wersji testowej netinstall przebiegła sprawnie do momentu kiedy zainstalowany powinien zostać program rozruchowy Grub. Otóż za nic nie chciał się instalować, ponawianie instalacji nic nie dawało. Wreszcie zrezygnowałem kończąc instalację bez niego. Na drugiej wolnej partycji podstawowej dysku zainstalowałem jeszcze Linuksa Minta, który utworzył swego Gruba.

Teraz, na czym polega to jego dziwne zachowanie?
Jest to oczywiście Grub2. Już po instalacji odczytał mi Debiana poczwórnie. Znaczy, wystąpiły cztery wpisy z Debianem i każdy uruchamia system znajdujący się na pierwszej partycji /dev/sda1. Wykonałem też polecenie

Kod: Zaznacz cały

sudo update-grub

łudząc się, że to coś zmieni, daremnie. Można oczywiście ręcznie usunąć te 3 niepotrzebne wpisy, ale intryguje mnie dlaczego one się pojawiły? O co chodzi?

Ogólnie ten program rozruchowy działa źle. Wybór enterem jednego z dwóch systemów lub samoistny start domyślnego powoduje chwilowe jakby rozpoczęcie uruchamiania i nagle uruchamia komputer ponownie. Startuje Grub po raz wtóry lecz tym razem już system startuje prawidłowo.

Proszę poradzić mi co należy wykonać aby wróciło do normalności. Sprawa dotyczy laptopa marki Samsung R540/SA41/E452 (kupiony w zeszłym miesiącu). Sprzęt został wyposażony fabrycznie w system Windows7, który usunąłem z dysku. Architektura 64-bitowa.

Dodane:
Pośpieszyłem się z założeniem tematu bo problem rozwiązałem sam.

Proszę zamknąć temat.

[fnmirk]

bolo, przepraszam ale wróżki się zbuntowały i podniosły stawki za swoje usługi tłumacząc to kryzysem.

Przejrzyj:
http://debian.linux.pl/threads/12771-Za ... #post81406
i uzupełnij brakujące informacje.

[Yampress]

Ja w takich przypadkach robie czyszczenie MBR -> i instaluje system od nowa, bo nie masz nic do stracenia, albo wymazuje 446 pierwszych bajtów z MBR gdzie znajduje sie program rozruchowy np windowsa. Kiedyś w instalatorze był popsuty grub ale teraz aż dziwne bo mi chodził z grudnia.

[bolo]

Yampress, chcę się upewnić.

Zrobię tak.

1. Wyczyszczę MBR poleceniem

   Kod: Zaznacz cały

   dd if=/dev/zero of=/dev/hdX bs=512 count=1

   Ponowna instalacja systemu powinna zbudować nowy mbr wraz z tablicą partycji.
2. Mam problem nie tylko z grubem lecz i tablicą partycji dysku. Pomimo, iż przed instalacją usunąłem z niego wszystkie istniejące partycje (w tym Windows7), po instalacji Debiana a później Minta wygląda to tak:

   Kod: Zaznacz cały

   $ sudo fdisk -l
   
   Dysk /dev/sda: 320.1 GB, bajtów: 320072933376
   głowic: 255, sektorów/ścieżkę: 63, cylindrów: 38913
   Jednostka = cylindrów, czyli 16065 * 512 = 8225280 bajtów
   Rozmiar sektora (logiczny/fizyczny) w bajtach: 512 / 512
   Rozmiar we/wy (minimalny/optymalny) w bajtach: 512 / 512
   Identyfikator dysku: 0x52c5bcc8
   
   Urządzenie Rozruch   Początek      Koniec   Bloków   ID  System
   /dev/sda1   *           1        2568    20627428+  83  Linux
   /dev/sda2            2569        7573    40202662+  83  Linux
   /dev/sda3           13691       23781    81052673    5  Rozszerzona
   /dev/sda4            7574       13690    49134802+  83  Linux
   /dev/sda5           13691       18637    39728516   83  Linux
   /dev/sda6           18637       23416    38393856   83  Linux
   /dev/sda7           23417       23781     2928640   82  Linux swap / Solaris
   
   Wpisy w tablicy partycji nie są w tej kolejności, co na dysku
   

Debian jest obecnie jeszcze niedopracowany więc nie żal go usunąć i ponownie zainstalować. Minta natomiast mam skonfigurowanego docelowo, więc jego nie chcę usuwać. Jak w takim przypadku postąpić aby tablicę przywrócić do porządku?
Przyznaję, że z tym zawsze mam problem, a eksperymenty bazujące na własnym doświadczeniu nieraz już doprowadziły do konieczności ponownej instalacji wszystkiego. Dlatego pytam.

[Yampress]

Jak wyczyścisz MBR to na dysku już nic nie będzie. Ani rozkładu dotychczasowych układów partycji ani sektora rozruchowego. Tylko gdzieś dane, które musiałbyś w ciężki sposób odzyskiwać.

[bolo]

Zatem czyszczenie MBR nie wchodzi w rachubę jeżeli zależy mi na istniejącej (przynajmniej jednej) partycji.

Czy zainstalowanie nowego systemu nie załatwi sprawy, przecież gdy stworzy on swego Gruba i zapisze w MBR, to stary ulegnie zatarciu? MBR jest zawsze w pierwszym sektorze dysku więc nadpisanie go faktem powstania nowego powinno wyczyścić pozostałości, czy się mylę?

[Yampress]

Tak, nadpisuje grub, stage1 w MBR.
Tak, tracisz dane, bo wszystkie rozkłady partycji, które są zapisane w MBR są zniszczone przez nadpisanie 0 według tego polecenia co użyłeś. One są, te dane, jeszcze na dysku, no ale skoro układów partycji nie ma to nie wiadomo gdzie są, w którym miejscu.
http://yampress.dug.net.pl/doku.php?id=system_dd
Trzeba robić przywracanie partycji testdyskiem.

Program rozruchowy zapisuje się zawsze w tym samym miejscu. I nie zniszczy on rozkładu partycji jaki już istnieje. Czyli przy nowej instalacji nowy program rozruchowy zastępuje stary.

[fnmirk]

http://pl.wikipedia.org/wiki/MBR#Usuni.C4.99cie_MBR

[bolo]

Dziękuję Wam za wyjaśnienia, tego mi było potrzeba.

Z MBR-em nie kombinowałem więcej, zainstalowałem system z programem rozruchowym Grub w wersji pierwszej i jest dobrze. Obecnie nie występuje już zjawisko powtórnego startu, o którym napisałem.
Dziękuję, temat do zamknięcia.