srv-4:/# apt-get upgrade
Czytanie list pakiet?w... Gotowe
Budowanie drzewa zale?no?ci
Odczyt informacji o stanie... Gotowe
Nast?puj?ce pakiety zostan? zaktualizowane:
apache2-utils apt apt-utils bzip2 cpio debian-archive-keyring dpkg-dev ia32-libs
iputils-ping libaprutil1 libbz2-1.0 libfreetype6 libfreetype6-dev libkadm55
libkrb5-dev libkrb53 libldap-2.4-2 libldap2-dev libmysqlclient15-dev
libmysqlclient15off libpng12-0 libpng12-dev libpq5 libssl-dev libssl0.9.8 libxml2
libxml2-dev locales mysql-common nano perl perl-base tar tzdata wget
35 aktualizowanych, 0 nowo instalowanych, 0 usuwanych i 0 nieaktualizowanych.
5 nie w pe?ni zainstalowanych lub usuni?tych.
Konieczne pobranie 0B/61,9MB archiw?w.
Po tej operacji zostanie zwolnione 163kB miejsca na dysku.
Kontynuowa? [T/n]?
Rozpakowywanie szablon?w dla pakiet?w: 100%
Prekonfiguracja pakiet?w ...
Konfigurowanie libc6 (2.7-18lenny7) ...
invoke-rc.d: unknown initscript, /etc/init.d/glibc.sh not found.
dpkg: b??d przetwarzania libc6 (--configure):
podproces post-installation script zwr?ci? kod b??du 100
Wyst?pi?y b??dy podczas przetwarzania:
libc6
E: Sub-process /usr/bin/dpkg returned an error code (1)
srv-4:/#
Zgłupiałem. Przy tak podstawowym pakiecie, nie wiem co zrobić - ominąć jakoś aktualizację czy walczyć aby jakoś go wgrać.
Ktoś z doświadczeniem podpowie?
Dodam, że na fizycznym serwerze poszło gładko natomiast na wirtualnym serwerze taka niespodzianka (używam Linux-Vservers).
Przepraszam, nie jestem osobą która nie zna angielskiego lub nie umie używać Google. Doskonale wiem co oznacza ten błąd. Wiem, że powoduje go brak skryptu init ale to norma na vserwerze bo sprawami jądra zajmuje się host.
Pytam się, co zrobić, ponieważ libc6 to jeden z ważniejszych pakietów i jego brak (uszkodzenie) może narobić nie lada bałaganu.
apt-cache depends libc6
libc6
Wymaga: libgcc1
Sugeruje: locales
belocs-locales-data
locales-all
Sugeruje: glibc-doc
Sugeruje: libc6-i686
Jest w konflikcie z: libterm-readline-gnu-perl
Jest w konflikcie z: tzdata
Jest w konflikcie z: <tzdata-etch>
Podrzucam na wkleja aby forum nie zaśmiecać: http://wklej.org/hash/16e8d7b7040/
O ile dobrze pamiętam /etc/init.d/glibc.sh służył do wykrywania niekompatybilności jądra (za stary) dla danej wersji glibc, może po prostu utworzę pusty i nadam +x?
Wiem, że to jądro jest dość stare ale raz, że nie ma na niego root-exploita (w przeciwieństwie do 2.6.26). Dodatkowo to ostanie stabilne jajko, na które jest łatka: http://linux-vserver.org/Welcome_to_Linux-VServer.org
Kolejna sprawa: u mnie zmiana jądra może za jednym razem zdestabilizować hosta, serwery: http, mail oraz dev.