Na miły początek postu podkreślę, że to mój drugi dzień jakiegokolwiek kontaktu z jakimkolwiek systemem linuksowym. Ale do meritum...
Dostałem zadanie zdiagnozowania problemu doyczącego wysyłania maili przez demona sendmail na zewnątrz. Otrzymuję następujący komunikat:
Kod: Zaznacz cały
debian:/etc/mail# mailq
MSP Queue status...
/var/spool/mqueue-client is empty
Total requests: 0
MTA Queue status...
/var/spool/mqueue (2 requests)
-----Q-ID----- --Size-- -----Q-Time----- ------------Sender/Recipient-----------
o72DTC3O006153 504 Mon Aug 2 09:29 <www-data@debian.localdomain>
(Warning: could not send message for past 4 hours)
<xxx@gmail.com>
o72DCAEe005908* 496 Mon Aug 2 09:12 <www-data@debian.localdomain>
(Deferred: Name server: o2.pl.: host name lookup failure)
<testowy@o2.pl>
Total requests: 2
Kod: Zaznacz cały
debian:/etc# cat resolv.conf
nameserver 127.0.0.1
nameserver 172.29.50.254
Jako problem biorę pod uwagę blokadę portu 25 (ISP to TPsa) jednak nie wiem na ile to słuszne rozumowanie.