obniż cen

Wszystko Off Topic

Co sądzisz na temat zwrotu niechcianego Windowsa

TAK - dla zasady i bez względu na koszty
70
61%
NIE - strata czasu
8
7%
TAK - ale nie wiem jak
30
26%
INNE - inna odpowiedź (proszę dodać komentarz w formie postu)
7
6%
 
Liczba głosów: 115

wladek99
Posty: 2
Rejestracja: 05 sierpnia 2008, 16:17

Post autor: wladek99 »

sprzedaż bez oprogramowania!
Awatar użytkownika
Yuji
Posty: 27
Rejestracja: 17 maja 2009, 13:34

Post autor: Yuji »

sidjestgit pisze:Jak wspomniałem ten preinstalowany Windows jest tak zaśmiecony zbędnym oprogramowaniem (od producenta), że wymaga na dzień dobry sprzątania. A producenci (przynajmniej Lenovo oraz Samsung) często nie dołączają do komputera płyty/nośnika z czystą kopią Windowsa. System można sobie "na nowo zainstalować" z ukrytej/serwisowej/recovery partycji wraz ze wszystkimi śmieciami, które zainstalował producent.
Toshiba też tak robi. Zero płytek, partycja z recovery i te śmieci (przynajmniej tak miałem ~2 lata temu).

Pamiętam jak kupowałem swojego Laptopa w komputroniku (wtedy nie wiedziałem o możliwości zwrotu kosztu za Windowsa, więc zaakceptowałem) - nie informowali nawet o takiej możliwości. Odpaliłem pierwszy raz Windowsa Vistę, to lekko zaskoczony, szybko itp. (porównywałem do starej stacjonarki), ale z czasem zaczął strasznie zamulać. Poszperałem trochę i dostałem szoku, pełno syfu, zbędnych bajerów. Wywalenie wszystkiego zbędnego zajęło kilka dni (nie wywalając aplikacji do touchpada, wifi). Po tej męczarni zaczął jako tako chodzić. Ale recovery z partycji by mnie wnerwiło.
Koniec końców system i partycja recovery zniknęły na rzecz 7ki (MSDNAA) i Debiana.

A wracając do tematu. Fajnie by było, aby każdy sklep przy sprzedaży informował o takiej możliwości, aby procedura odmawiania Windowsa była jak najbardziej korzystna dla klienta. Każdy po zakupie chce się od razu zacząć z niego korzystać, a nie czekać kolejne x czasu na usunięcie.
Najfajniej byłoby jakby już przy zakupie sprzedawcy usuwali oprogramowanie. No ale wiadomo, że to raczej niemożliwe (Bill Gates na to nie pozwoli).

Gdyby więcej ludzi (nawet tych początkujących) wiedziało więcej na temat Linuksów na pewno by wybrali tańszy wariant (bez Windowsa), no ale za dużo ludzi słyszało tylko o Windowsie. "Bo tylko wiemy o Windowsie, na nim się pracuje, gra, ogląda filmy,...". Ludzi obawiają się, że z Linuksem mogą być problemy, a wiedzą, że Windows "działa bez problemów". Jak będą problemy wiadomo początkujący walnie reinstalację i po kłopocie (tak większość przeciętnych użytkowników myśli).
Problem głównie jest w tym, że mało ludzi wie o zwrocie i to trwa. A "dominacja" Windowsa na rynku jest przytłaczająca (w końcu mają kasę).
Więc w skrócie: informować przy sprzedaży (raczej odpada, bo sprzedawcy i Bill tracą) i usuwanie na miejscu (producenci wolą sami usuwać) - czyli błędne koło.

Skutecznym sposobem na stacjonarki jest też samemu składanie kompa, ewentualnie zamówić składaka w sklepie (sami złożą), ale czasem może wyjść cenowo nawet więcej niż jak z hipermarketu.
Osobiście wolę samemu zamówić składaka, nie mieć systemu i bez plomb :)

Z laptopami to już za dużo fatygi niestety. Jeśli dają oryginalną płytkę z systemem, to po znajomości można komuś odsprzedać, ale jak preinstalowany, to albo zabawa w zwrot i marnowanie czasu, albo zaakceptowanie i wywalenie samemu z dysku bez zwrotu kasy.

Jeśli procedura będzie wyglądać tak jak powinna (sami kasujemy, zrywamy naklejkę itd.) to fajnie.
Ale i tak uważam, że część ludzi będzie podchodziła do tego sceptycznie (ludzie lubią jak informacja jest potwierdzona z kilku źródeł).
Oby coraz więcej osób o tym wiedziało, że jest taka możliwość.
Powodzenia w prowadzeniu akcji promocyjnej/informacyjnej :)
djdoublev
Posty: 47
Rejestracja: 12 stycznia 2009, 19:23
Lokalizacja: Austria

Post autor: djdoublev »

Tylko tutaj nasuwa się pytanie. Jak przekonać ludzi do tego, aby wiedzieli na 100%, że można zapłacić mniej za komputer? :)
Awatar użytkownika
krewetki
Posty: 97
Rejestracja: 03 maja 2008, 22:54
Lokalizacja: UK

Post autor: krewetki »

Odświeżam, ponieważ znalazłem przepisy prawne mające zastosowanie w przypadku zwrotu Windowsa.
DosBox
Posty: 2
Rejestracja: 10 czerwca 2010, 20:34
Lokalizacja: Kraków

Post autor: DosBox »

Witam.
Jestem tutaj nowy, ale przybyłem tutaj bo zupełnie zgadzam się z Waszą (teraz już naszą) akcją. Tak się nieszczęśliwie zdarzyło, że mój kochany IBM T23 odmówił posługi i muszę kupić coś nowego. Wybrałem Lenovo x100e ale oczywiście w Polsce nie ma go bez Windowsa. Napisałem już maila do Lenovo z zapytaniem ale jeszcze czekam na odpowiedź. Jeszcze w tym tygodniu, albo w przyszłym idę się rozglądać za tym sprzętem i pytać sprzedawców co oni o tym sądzą. Powiedzcie mi proszę na czym się mogę oprzeć w ,,negocjacjach''. Jeżeli znacie jakieś sklepy w Krakowie, które nie robią ,,problemów'' to również byłbym wdzięczny za wiadomość.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika
krewetki
Posty: 97
Rejestracja: 03 maja 2008, 22:54
Lokalizacja: UK

Post autor: krewetki »

Szanowny Kolego,

z całym szacunkiem, ale chyba nie zrozumiałeś mojego wcześniejszego postu. Więc powtórzę:
1. Kwestia zwrotu pieniędzy za windows jest sprawą pomiędzy konsumentem (tobą), a producentem komputera. Sprzedawca jest tutaj stroną trzecią, więc z nim nie ma co dyskutować.
2. To nie jest kwestia czy się sprzedawca zgodzi, bo sprzedawca nie ma tutaj nic do gadania. Więc nie ma mowy o żadnych negocjacjach.
3. Kwestia "zwrotu" w jest regulowana przez dwa przepisy: ustawę Kodeks Cywilny (nazywana jest tam "odstąpieniem od umowy") oraz licencją EULA (nazywana jest tam "niezaakceptowaniem warunków licencji" lub "nieprzyjęciem windowsa").
4. Ze względu na hierarchię prawa, jakiekolwiek wewnętrze procedury producenta (np. procedura p.t. "Nie zwracamy za Windows") są nieważne, jeśli są sprzeczne z prawem wyższego rzędu - w tym wypadku z Ustawą oraz EULA.

Krótko mówiąc producent ma "Oddawać kasę, ale już", a jak mu się nie podoba, to spokojnie wytaczasz proces. Z pewnością się tego nie spodziewają, ale "Ignorantia iuris nocet" (łac. nieznajomość prawa szkodzi).

P.S. Od 2 miesięcy już Asus leci ze mną w bile, więc klamka już zapadła - w ciągu najbliższego czasu wytaczam im proces. Poważnie mówię.
DosBox
Posty: 2
Rejestracja: 10 czerwca 2010, 20:34
Lokalizacja: Kraków

Post autor: DosBox »

Witam
Dzięki za odpowiedź. Ale w tym momencie licencja mówi, że "... zwrócić w miejscu JEGO NABYCIA w zamian za zwrot zapłaconej kwoty...". Ja komputer kupuje u sprzedawcy a nie u Lenovo Polska. Więc ja chce zwrotu od sprzedawcy, a oni jak chcą to niech się zwrócą do Lenovo, żeby to oddało im. To już ich sprawa. Dla mnie miejscem nabycia sprzętu jest sklep... chyba że coś źle rozumiem tą licencje.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
krewetki
Posty: 97
Rejestracja: 03 maja 2008, 22:54
Lokalizacja: UK

Post autor: krewetki »

Licencja mówi również, że w razie problemów możesz się zwrócić bezpośrednio do firmy Microsoft.
unkle
Posty: 11
Rejestracja: 04 listopada 2007, 21:41
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: unkle »

A tak poza tym to byłem w lutym w Media Markt zapytać czy mogę kupić netbooka bez Windowsa to pracownicy tegoż 'sklepu' kłócili się ze mną iż taka opcja nie istnieje.
Trochę wyciągnę to z kontekstu ale mieli racje i nic nie zgodnego z prawdą ci nie powiedzieli... Bo tak czy siak ten laptop musisz kupić z tym systemem (który potem zaliczy się do statystyk sprzedanych kopii). A co ty zrobisz jak go wyciągniesz z pudełka już ich nie obchodzi. Fakt że mogliby informować o tym, że istnieje możliwość odrzucenia licencji oraz odzyskanie kasy za system ale po co mają być na tym stratni.
Popieram tą akcje ale wydaje mi się, że na dzień dzisiejszy jest nas za mało żeby to przeforsować, mało kto wie, że istnieje alternatywa dla Windowsa więc po co niby mieliby odrzucać licencję (mowie o całkiem zielonych użytkownikach). Chociaż podejrzewam, że wielu studentów by z takiej opcji skorzystało.
Awatar użytkownika
krewetki
Posty: 97
Rejestracja: 03 maja 2008, 22:54
Lokalizacja: UK

Post autor: krewetki »

Właśnie udało mi się odzyskać pieniądze za Windows od firmy ASUS.
ODPOWIEDZ