Instalacja paczek a repozytoria i aptitude

[is_pablo]

Witam serdecznie!

Jesteś świeżym użytkownikiem Debiana Lenny, a dokładniej Elive 2.0 Topaz, który na tymże Debianie jest oparty.

Przepraszam wszystkich, dla których odpowiedź na moje pytanie jest oczywista, no ale w końcu każdy kiedyś zaczynał.

Pytanie dotyczy sposobów instalacji paczek. Konkretniej, chodzi o to, że w repozytoriach znajdują się (co normalne) starsze wersje programów niż te, które można zassać ze stron domowych ich twórców.

W sytuacji, gdy pobiorę z internetu paczkę (sprawdzałem akurat na programie iPython), np. .tar.gz i instaluję ją poprzez:

Kod: Zaznacz cały

./setup.py install

z poziomu roota, paczka ta (będąca w repozytoriach w starszej wersji) nie zaznacza się jako zainstalowana - bo faktycznie w wersji z repozytorium nie jest zainstalowana.

I robi się bałagan. Przykładowo instalowany ostatnio przeze mnie ipython w najnowszej wersji (pobrany ze strony projektu) siedzi w systemie, a aptitude daje mi możliwość zainstalowania z repozytoriów starszej wersji.

No i teraz pytanie: jak najlepiej to pogodzić, żeby mieć w miarę aktualne wersje paczek, a z drugiej strony wgląd w to, co jest zainstalowane w systemie i możliwość automatycznej
aktualizacji paczek poprzez:

Kod: Zaznacz cały

aptitude update

Czy jest to w ogóle możliwe?
Jakie rozwiązanie polecacie?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

[fnmirk]

Zajrzyj do ,,Debian Reference'' i przejrzyj rozdział o wersjach Debiana.
http://debian.linux.pl/threads/5676-Prz ... -napiszesz!
http://debian.linux.pl/threads/13294-Al ... #post84983

[pavbaranov]

Rozwiązań jest kilka, ale najsensowniejsza jest taka: skoro zaczynasz i dokonałeś wyboru systemu opartego na Lenny, to pozostań przy paczkach z niego. Inaczej zrobisz sobie kuku. Prędzej czy później.
Jeśli zaś chodzi o to, że APT nie ewidencjonuje paczek, które są instalowane poza jego systemem (czyli nie z debów), to w pewnych przypadkach istnieje możliwość mimo wszystko doprowadzenia do trzymania w bazie danych APTa programów nie będących w repozytoriach. Pomysł dotyczy jednakże wyłącznie tych, które są "standardowo" kompilowane, tj. jakich, gdzie w miejsce "make install" możesz użyć programu checkinstall. Zrobi on paczkę deb i następnie zainstaluje, jednocześnie w systemie APTa winna pojawić się informacja o zainstalowaniu takiego programu.
Na instalki pythona, binarki itd. itp. nie mam jednak pomysłu (oczywiście oprócz przejścia na inną gałąź Debiana).

[is_pablo]

Dziękuję za podpowiedzi / odpowiedzi. Wychodzi na to (o ile dobrze zrozumiałem), że jeśli z kodu źródłowego uzyskam paczkę .deb, to przy instalacji zostanie ona zaznaczona przez APT. Niczego nie pomyliłem?

Rozwiązań jest kilka, ale najsensowniejsza jest taka: skoro zaczynasz i dokonałeś wyboru systemu opartego na Lenny, to pozostań przy paczkach z niego. Inaczej zrobisz sobie kuku. Prędzej czy później.

Z samych systemów Unixowych trochę wcześniej korzystałem - głównie Ubuntu / Kubuntu, ale jakoś nigdy nie przywiązywałem do tego większej wagi. Teraz chyba po prostu do tego dojrzałem. ;] A przy samym Debianie zamierzam pozostać dłużej, więc chcę, żeby mi dobrze służył.

W każdym razie, jeśli znasz / znacie inne (warte zainteresowania) rozwiązania, chętnie się z nimi zapoznam. Sam Netbeans w wersji 6.0.1 z repozytoriów, gdy dostępna już jest 6.8.x determinuje mnie do znalezienia jakiegoś.

Na instalki pythona, binarki itd. itp. nie mam jednak pomysłu (oczywiście oprócz przejścia na inną gałąź Debiana).

O których konkretnie mówisz i co one takiego oferują, czego w Lennym nie znajdę?

Rozwiązanie, które zastosowałem do usunięcia zainstalowanej w wyżej wspomniany sposób paczki Pythona, polegało na usunięciu "ręcznym" jego plików i katalogów z

Kod: Zaznacz cały

/usr/bin

oraz

Kod: Zaznacz cały

/usr/lib/python2.5/site-packages

i nie wydaje mi się, aby było rozwiązaniem zalecanym.

[pavbaranov]

is_pablo - o gałęziach Debiana jest na forum, w materiałach podesłanych CI przez fnmirka oraz - przede wszystkim - na stronie samego Debiana. To, czego tam nie ma czarno na białym powiedzianego, to, że w wersji stable praktycznie do końca jej żywota masz programy w tych wersjach, z którymi się ukazuje. Są backporty, ale one zapewniają nowe wersje kilku programów i - chyba - nigdy nie wiadomo których. Nowsze programy, to inne gałęzie Debiana. Z mojej strony - jeśli niegdyś byłeś przyzwyczajony do Ubuntu - mogę doradzić próbę zainteresowania się Siduksem. W zasadzie to Debian Sid aktualizowany co pół roku (mniej więcej), czyli rozwiązanie podobne do Ubuntu. Jeśli będziesz postępować rozsądnie przy aktualizacji programów w nim zawartych - będzie działać i to dobrze. Ma też dość dobre wsparcie oddeweloperskie (wiki, help).

Jeśli chodzi o odinstalowanie paczki pythona, to zawsze trzeba sprawdzić co napisane jest w jakimś Readme, Install, czy na stronie, bo niekiedy same mają jakieś opcje odinstalowujące (nie wiem, czy dotyczy to wszystkich programów pythona, czy tylko niektórych, bo staram się mieć jak najmniej programów nieobsługiwanych przez APTa).

[is_pablo]

Wielkie dzięki za sugestie. Pozdrawiam.