[+] Próba aktualizacji xorga zepsu
[+] Próba aktualizacji xorga zepsuła system (jądro)
Jako, że już dawno mnie nie było na Linuksie postanowiłem zaktualizować Xorg i odtąd zaczęły się problemy.
Xorg w zależnościach wymagał nowszej wersji udeva, ale ten z kolei gryzł się ze starszą wersją jądra (wymagał nowszej). Z zależnościami sobie poradziłem instalując jądro 2.6.32-686-trunk, udev się skonfigurował, xorg zaktualizował ale już nie uruchomił się. Po ponownym uruchomieniu jądro już nie wystartował do końca. Dochodzi do pewnego momentu i później udev informuje na ekranie monitora jakimiś nieznajomymi komunikatami. Nie byłoby w tym nic dziwnego, jeśli nie to, że te komunikaty są jakby zapętlone - nie da się ich w ogóle przeczytać bo cały czas pojawia się ich tysiące.
Najgorszy problem w tym, że spod Windowsa nie mam dostępu do partycji Debiana (wcześniej działało ,,reiserfs for Windows'', ale teraz już nie działa), a Linux nie startuje.
Co zrobić w takiej sytuacji? Formatowania nie mogę zrobić bo nie mam płytki z Debianem (instalowany on był spod innego Linuksa z pomocą debootstrap (już dokładnie nie pamiętam ale chyba spod Ubuntu), tyle że po tym ,,innym Linuksie'' już nie ma śladu.
Edycja:
Te błędy to coś jakby w rodzaju tego: http://forums.frugalware.org/index.php? ... 47&th=1956 (drugi post)
Xorg w zależnościach wymagał nowszej wersji udeva, ale ten z kolei gryzł się ze starszą wersją jądra (wymagał nowszej). Z zależnościami sobie poradziłem instalując jądro 2.6.32-686-trunk, udev się skonfigurował, xorg zaktualizował ale już nie uruchomił się. Po ponownym uruchomieniu jądro już nie wystartował do końca. Dochodzi do pewnego momentu i później udev informuje na ekranie monitora jakimiś nieznajomymi komunikatami. Nie byłoby w tym nic dziwnego, jeśli nie to, że te komunikaty są jakby zapętlone - nie da się ich w ogóle przeczytać bo cały czas pojawia się ich tysiące.
Najgorszy problem w tym, że spod Windowsa nie mam dostępu do partycji Debiana (wcześniej działało ,,reiserfs for Windows'', ale teraz już nie działa), a Linux nie startuje.
Co zrobić w takiej sytuacji? Formatowania nie mogę zrobić bo nie mam płytki z Debianem (instalowany on był spod innego Linuksa z pomocą debootstrap (już dokładnie nie pamiętam ale chyba spod Ubuntu), tyle że po tym ,,innym Linuksie'' już nie ma śladu.
Edycja:
Te błędy to coś jakby w rodzaju tego: http://forums.frugalware.org/index.php? ... 47&th=1956 (drugi post)
- shevchenko1987
- Beginner
- Posty: 306
- Rejestracja: 23 listopada 2008, 17:00
- Lokalizacja: Warta
Ja miałem takie same jak cofnąłem wersje Amaroka z 2 do 1.4 na testingu. ;-) Ale to pewnie Ciebie nie dotyczy. Tyle, że u mnie pokazywało się z 8 takich komunikatów i system dalej się normalnie ładował. A próbowałeś włączać system na starym kernelu albo single-user mode?
[ Dodano: |16 Sty 2010|, 2010 11:31 ]
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t= ... ev+version
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t= ... light=udev
[ Dodano: |16 Sty 2010|, 2010 11:31 ]
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t= ... ev+version
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t= ... light=udev
Mi to wciąż jeszcze wyskakuje 2x. Większy problem był później gdy zaczynał startować hal. Wywalał błędy odnośnie dysku i CPU (tak miałem na kernelach 2.6.30-1 i -2 od połowy grudnia). Na szczęście trzymam zawsze jeden kernel ze starszej wersji. Przy 2.6.26 wprawdzie udev pluł o potrzebie aktualizacji krenela ale wszystko startowało i pracowało stabilnie.
Niestety nie dałem rady dojść, co faktycznie było nie tak. Szperałem po bugtrackerze, po Googlach i nic. I przeszło po jakiejś w sumie mało znaczącej aktualizacji.
Niestety nie dałem rady dojść, co faktycznie było nie tak. Szperałem po bugtrackerze, po Googlach i nic. I przeszło po jakiejś w sumie mało znaczącej aktualizacji.
-
- Senior Member
- Posty: 2156
- Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06
daris, jeśli masz takie "błędy" jak w odnośniku, to zwróć uwagę, że nie jest to błąd, a jedynie instrukcja co masz zrobić. Odpalić w single-user i poprawić ustawienia udeva.
Jak podał shevchenko1987 - spróbuj odpalić system na nowym kernelu, ale jako single-user i sprawdź wpisy udev, ewentualnie je popraw (pewnie w google gdzieś znajdziesz jak), ewentualnie spróbuj uruchomić ze starszego kernela.
Jeśli nie kasowałeś archiwum apt-geta, to prawdopodobnie masz jeszcze starsze wersje xorga, udeva - możesz spróbować wrócić starsze wersje z tego archiwum.
Jak podał shevchenko1987 - spróbuj odpalić system na nowym kernelu, ale jako single-user i sprawdź wpisy udev, ewentualnie je popraw (pewnie w google gdzieś znajdziesz jak), ewentualnie spróbuj uruchomić ze starszego kernela.
Jeśli nie kasowałeś archiwum apt-geta, to prawdopodobnie masz jeszcze starsze wersje xorga, udeva - możesz spróbować wrócić starsze wersje z tego archiwum.
Tak wyglądają te komunikaty (oczywiście cały czas pojawiają się nowe) (zdjęcie robione telefonem, zastopowane blokowaniem przewijania bo inaczej to pewnie byłoby widać tylko rozmazaną plamę.
Po kilku minutach Debian startuje dalej (wcześniej nie chciało mi się czekać). Nawet xorg się uruchamia tylko że jest jeden główny problem - brak obsługi myszki i klawiatury. Nie wiem co może być tego przyczyną - ale prawdopodobnie xorg, bo na starszym jądrze też tak jest.
W w trybie pojedynczego użytkownika uruchamia się szybciej (wyświetla tylko parę tych komunikatów).
Jak mam ponownie skonfigurować xorga? Tzn. przywrócić domyślne ustawienia? Usunięcie xorg.conf?
Po kilku minutach Debian startuje dalej (wcześniej nie chciało mi się czekać). Nawet xorg się uruchamia tylko że jest jeden główny problem - brak obsługi myszki i klawiatury. Nie wiem co może być tego przyczyną - ale prawdopodobnie xorg, bo na starszym jądrze też tak jest.
W w trybie pojedynczego użytkownika uruchamia się szybciej (wyświetla tylko parę tych komunikatów).
Jak mam ponownie skonfigurować xorga? Tzn. przywrócić domyślne ustawienia? Usunięcie xorg.conf?
Tyle razy się tłumaczy, nie dotykaj partycji linuksowych z poziomu innego systemu operacyjnego. Są do tego wersje Linuksa uruchamiane w trybie livecd z cdromu lub innego nośnika.
daris, potrzebne są konkretne informacje, a nie tylko opisy i jakieś obrazki.
Podstawowych i najbardziej wiarygodnych informacji dostarczy plik:
Dostarcz go z poziomu jakiegoś livecd.
Z poziomu livecd edytuj plik:I ustaw w nim tak:
Spróbuj uruchomić system ze dwa trzy razy i dostarcz plik:
Dodane:
Najlepszy dla Ciebie będzie Knoppix jako dystrybucja narzędziowa:
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=10199
daris, potrzebne są konkretne informacje, a nie tylko opisy i jakieś obrazki.
Podstawowych i najbardziej wiarygodnych informacji dostarczy plik:
Kod: Zaznacz cały
/var/log/Xorg.0.log
Z poziomu livecd edytuj plik:
Kod: Zaznacz cały
/etc/default/bootlogd
Kod: Zaznacz cały
BOOTLOGD_ENABLE=Yes
Kod: Zaznacz cały
/var/log/boot
Najlepszy dla Ciebie będzie Knoppix jako dystrybucja narzędziowa:
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=10199
Xorg.0.log
/var/log/boot
Jeden problem rozwiązany, ale już jest kolejny ;/
Trzeba było dodać
do ServerLayout w xorg.conf
i zainstalować xserver-xorg-input-kbd oraz xserver-xorg-input-mouse. Dlaczego te pakiety nie są w zależnościach xorg'a?! Ktoś używa xorg'a bez myszki i klawiatury?
/var/log/boot
Jeden problem rozwiązany, ale już jest kolejny ;/
Trzeba było dodać
Kod: Zaznacz cały
Option "AutoAddDevices" "false"
Option "AllowEmptyInput" "off"
i zainstalować xserver-xorg-input-kbd oraz xserver-xorg-input-mouse. Dlaczego te pakiety nie są w zależnościach xorg'a?! Ktoś używa xorg'a bez myszki i klawiatury?